Wątek: Tym razem, już na zawsze!!!

Witaj Beatko
Jak już wiesz - wróciła Ula marnotrawna
Dziękuję Ci kochanie za odkurzanie mojego wąteczka, jak mnie nie było
Już teraz naprawdę postaram sie często zaglądać

Co do papierosów - ja rzuciłam niecałe półtora roku temu i jestem z siebie strasznie dumna Tyle razy zabierałam się za rzucanie, ze już chyba nikt nie wierzył, że rzucę. Miałam od dni ślubu nie palić - paliłam, to już wszyscy zwątpili, że rzucę, a conajmniej, że przed ciążą. A jednak

Rowerkowi Twojemu życzę szybciutkiego powrotu do zdrowia!!

Buziaki
Ula

Witaj Beatko Pewnie jeszcze spicie a ja juz grasuje po forum Opoczelam troszke chociaz noc nie nalezala do najlepszych
Milego dnia Ci zycze
Troszke bylo chlodniej ale widze ze znow wychodzi slonko i pewnie bedzie duchota...jej ja juz nie wytrzymuje tych upalow...

Witajcie dziewczynki
ja dosłownie na chwilkę, bo przypadkiem udało mi się dorwać do kompa... pięciu chłopów w domu, każdy ma coś pilnego do zrobienia na kompie... więc wiadomo, mi już ciężko się dopchać
dietkuję sobie powolutku, tylko ruchu mało, ale dziś wybieramy się na basen więc będzie dobrze

Uleńko... dzięki za wczorajszą rozmowę i milion emotek ... przydadzą się napewno... bardzo się cieszę, że wracasz na łono dietki, trzymam za Ciebie mocno kciuki... jak wiesz, wyjeżdżam już we wtorek, więc tym razem ja będę liczyła na to, że porządeczki na moim wątku będziesz robiła... a co do fajek, to jestem z nas dumna... buziaki przesyłam

Stelluś... widzę, że dziś mamy basenowy dzionek, życzę Wam super zabawy... ja dziś będę chyba głównie pływała, bo ostatnio coś mało ruchu mam, przez niedyspozycję mojego rowerku... ale cała godzinka pływania, to już jest coś, prawda??... a u siostrzyczki postaram się jakoś walczyć z tym pysznym chlebusiem... dziś w Wawce odrobinę chłodniej, więc pewnie czujesz ulgę??... całuję bardzo mocno

Plan dnia:
ś: kawa z mlekiem, 2 kromki z siemionkiem, wędliną drobiową, pomidorem i cebulką
IIś: wiśnie
o: kilka ziemniaków, kalafior z bułką
p: nektarynka, wiśnie
dużo herbatek i wody z cytryną

ruch:
godzina pływania na basenie

życzę Wam bardzo miłego i dietkowego dzioneczka

Hej Beatko

no widze, ze szykuje się niezła dziś zabawa na basenie i w rzece super!
ale macie super życze jak najwięcej ruchu i super zabawy Stella mi opowiadała co Wy tam wyrabiacie na tym basenie hihi

Za pakunek dziękuję. dotarł jak zawsze z rana i od razu mnie tak ucieszyl, ze humorek mam przedni na cały dzień
trochę sobie buszuję po forum, ale zaraz zmykam na TdF dziś 5 wysokich górek.. wow! trudny etap w Pirenejach!!
pozdrawiam gorąco i zyczę Ci miłego dnia

Aneczko... dla mnie Lance jest i tak najlepszy
a na baseniku było super, wymoczyłam się i popływałam sobie 70minut
byliśmy w większym gronie, Stellunia z córcią i koleżanką no i nasza szóstka czyli moich pięciu facetow i ja
wiry w rzece były włączone, więc nieźle nas tam wywirowało... parę razy zjechałam sobie też ze zjeżdżalni, no i oczywiście na dużym basenie też popływaliśmy
a jak Tobie idzie dietkowanie ... trzymam kciuki za Twoją silną wolę, bo czytałam że nie dałaś się skusić na lody, brawo słonko
pozdrawiam cieplutko

Cześć Beatko,
przyszłam do Ciebie na pożegnalne piwko.
Jestem zapakowana, dzieciaki z emocji padły a ja teraz grzeszę piwem.
Super wakacji Ci życzę i do zobaczenie za dwa tygodnie.
Pozdrawiam serdecznie
Kaszania

Kaszaniu... no to razem się tego wirtualnego piwka napijmy
życzę Ci cudownej pogody, wypocznij sobie i nabierz sił i pamiętaj o dietce
ja wyjeżdżam we wtorek, więc zaraz po Tobie
pozdrawiam i życzę wspaniałego odpoczynku

Cześć Beatko
Życzę Ci urlopu wspaniałego jak Twoje sukcesy w odchudzaniu . Dzięki Ci także że wędrowców karmisz w schronisku . Ja się staram wydobyć spod zaległości . Troszkę mi się udało . Dziś jeżdżąc rowerem po mieście trzy razy znak dostałam , że mam nie kupować słodyczy . Ciekawe co w wyniku tego jutro na wadze zobaczę .
Pozdrawiam Cię gorąco .

Dagmarko... dziękuję bardzo za życzonka... wiesz, jedziemy do mojej siostrzyczki i nie ma innej opcji, musi być wspaniale
postaram się dzielnie opierać cudownie pysznej kuchni mojej siostruni... choć będzie to trudne, oj bardzo trudne
ale myślę, że porzeczki i inna roślinność z Jej ogrodu pomogą mi w tej walce
trzymam mocno kciuki, żebyś swoją złotą rybcię mogła przesunąć we właściwym kierunku jutro... fajnie, że sobie rowerkujesz, to napewno pomoże Ci w gubieniu kilogramów
pozdrawiam ciepluśko

Witaj bikuś!!!!
Wpadłam życzyć Ci dobrej nocki i miło bylo Cię poznać.....