Witajcie
wpadam w sporym pośpiechu zdać raporcik, bo zaraz wybywam z domu
muszę zaliczyć lekarza, a to jest gdzieś na jakimś zakuprzu
dietkowo było wczoraj ładnie, tzn byłoby ładnie gdybym nie połakomiła się na bułkę i to o 18tej ale tak poza tym jestem z siebie zadowolona, wyszło mi ok 1300 kcal ruchu też było wczoraj sporo, dużo marszo-biegów po mieście i trochę tańca w miłym towarzystwie
no i dziś znowu jestem niewyspana
Kasiu Cz. napisałam już mailika do kolegi, zobaczymy czy odpisze bo to jest bardzo zapracowany gość ... układ mi się podoba, jeśli tylko czas pozwoli, możesz na mnie liczyć jeśli chodzi o koteczki
Buttermilku dzięki za linka, sprawdziłam ale wyszedł mi skandaliczny wynik niegodzien odnotowania w tamtej tabelce na moje usprawiedliwienie mogę wziąć tylko to, że byłam odrobinkę "zmęczona" jak tylko czas będzie, zrobię sobie ten test na poważnie i bez wspomagaczy hihihi, mnie też jest wszystko jedno w jakim języku tekst jest do przepisania, gorzej z instrukcją obsługi tego pierwszego linka
Kasieńko wiesz, my tak nie balujemy na codzień, zwykle takie maratony mamy tylko kiedy przylatuje taki jeden gość ... a reszta roku upływa nam spokojnie, bez takich codziennych szaleństw raz na jakiś czas imprezka, jakieś wspólne wyjście do kina albo na koncert z Przyjaciółmi... każdy jest zapracowany, więc to nie jest tak często jak przy okazji przylotu tego Zwierzaka, teraz każdy się sprężył i jedziemy ostatkami sił
Psotulciu dziękuję, to piękne Ty nawet jak czasu nie masz, znajdziesz choć obrazek, choć wierszyk... ale jak dużo mówiący, dziękuję
Belluś no i sprawa się wyjaśniła hihihi, mówisz że słoń Ci nadepnął na uszy i już wiadomo czemu ten mój głos Ci się podoba a tak poważnie, to chyba każdy tak ma, że jak się odsłu****e z dyktafonu czy innego nagrania... słyszymy siebie samego uchem wewnętrznym, a z nagrania zewnętrznym i dlatego potem taki szok... jakbyśmy obcego głosu słuchali, ja też mam tak ... a mąż potwierdza, ale może jemu też coś nadepnęło
Korniś nie wierz Belluni, jej podobno słoń nadepnął na uszy myślę, że usłyszenie mojego głosu to może być terapia, ale szokowa ale co do dania nr tel, nie mam nic przeciwko ... a mi się ta wiosna za oknem podoba, nawet ptaki zauważyły że jest coś inaczej, bo o 4tej nad ranem coś przecudnie śpiewało za oknem
Zakładki