Wątek: Tym razem, już na zawsze!!!

Beatko miłego dnia Ci życzę

Życzę udanego majowego weekendu

Hej hej
Mam nadzieję, że w porę opanowałaś rozwijające się choróbsko i jest lepiej
Jak dobrze, że jest wolne...od rana mam dobry humor Ty pewnie też masz wolne, bo przecież dzisiaj wszystko pozamykane Wczoraj tłumy ludzi w sklepach, normalnie, jakby przez tydzień miały być pozamykane. Ja nawet chleba po południu nie kupiłam, bo brakło.
Miłego dnia!

Beatko zaglądam i pakuneczek do W-wki wysyłam
jaką macie tam pogodę bo moja siostra własnie do stolicy na długi weekend się wybrała
na turniej tenisowy i pozwiedzać W-wkę bo ona rowerka nie znosi, ale za to namiętnie ogląda tenisa
Beatuś jakie plany na majówkę? ja dziś odpoczywam a wieczorem długi spacer nad jeziorkiem bankowo będzie
miłego dnia!

ps. Fruktelko ja tez chleba nie kupiłam wczoraj wieczorem, fuksem udało mi się "zdobyć" tostowy hehe .. ludzie zachowywali się jakby na tydzień sklepy mieli zamknąć

witaj Beatko
jak tam zdróweczko ???

dzisiaj przepiękna pogoda

miłego wypoczynku

Udanego weekendu.Pozdrawiam...

Spokojnego wypoczynku Beatko i wspaniałej wizyty u Tatusia Ci życzę

Relaksuj się kochana, dzisiaj taki piękny dzień :P :P :P

Ja już z rana zaliczyłam godzinę rolkowania, było bosko! a teraz wybieram się na spacer, po powrocie będę kręcić pedałami (aż boję się użyć sformułowania: jazda na rowerze )

Buziaczki

na wstępie chcę Wam dać ostrzeżenie, że ze strony home page Dieta można w jakiś dziwny sposób załapać na swojego kompa wirusa Trojan
gdyby nie to, że nasz antywirus Avast to wykrył, już miałabym trojana na swoim kompie coś się dzieje jeśli wchodzi się przez pierwszą stronę, jeśli wchodzę przez sam index do forum, wszystko jest ok miałam ten link w ulubionych więc będę tak wchodzić, ale ostrzegam Was tą drogą, bo jeśli ktoś nie ma antywirusa, to już mógł załapać Trojana z pierwszej strony Diety nie mamy z Miśkiem pojęcia jak to się dzieje, ale tak jest






właśnie wróciliśmy od Tatusia, było cudownie pogoda była cały czas boska dopiero wieczorem jak już wracaliśmy spadł deszczyk i się ochłodziło trochę, ale i tak było fajnie
trochę nagrzeszyłam ciastami, zjadłam trzy kawałki ciast, no ale u Tatusia tak to już jest za to tyle spacerowaliśmy, że pewnie trochę tego grzechu spaliłam
dzień spędziliśmy na rozmowach, rozmowach i jeszcze raz rozmowach no i spacerach rzecz jasna



dietkowo było tak:
Iś: banan
IIś: 2 kanapeczki z serem i szynką wiejską
o: fura surówki z kapusty kiszonej i cebuli z oliwą z oliwek, mały kotlet mielony, 2 ziemniaki gotowane
p: 3 kawałki ciast: makowiec, sernik, orzechowiec około 16tej
k: już nic



Kasiu Cz. nie wiem kiedy następnym razem wejdę na Dietkę, bo jeśli nadal będzie z tej pierwszej strony przekierowywało na jakąś dziwną z Trojanem, to niestety będę musiała się wstrzymać pierwszy raz coś takiego nam się przytrafia, żeby ze sprawdzonej strony atakował wirus skoro już tu wlazłam to piszę i wysyłam pozdrowionka, korzystając z tej okazji że udało mi się wejść z innego linka... a tak swoją drogą mam pytanie, czy Ty masz jakiś antywirus i czy wchodząc przez główną stronę nie masz problemów buziaki wysyłam ... a tego określenia sobie nie żałuj wprawdzie nie jeździsz jak pedałujesz, ale skoro tak Ci wygodniej

Magdalenko ze zdrówkiem u mnie dużo lepiej, ale uważam na siebie i nawet teraz wieczorkiem szaliczek założylam pozdrawiam

Aneczko dzisiejszy dzionek spędziłam trzydzieści parę km od Wawki i była cudowna pogoda, iście letni dzień ale wieczorem jak wracaliśmy do Wawy było już deszczowo i chłodniej

Butti ja dziś właśnie w szaliczku chodziłam, mimo wiosny, a nawet prawie lata co do pytania o wolne, to dziś miałam wolne, jutro do pracy, pojutrze wolne, a potem już od niedzieli znów praca, ot taka kratka

KasiuOskubana dziękuję i wzajemnie

Joluś dzięki, ja Tobie życzę tego samego

Fruktelciu no ja też mam dziś wolne, a jutro do pracy, mam nadzieję że nie będzie zbyt wielkich tłumów jutro my chlebka na szczęście kupować nie musimy, bo sami pieczemy

Caroline111 już lepiej, dzięki pozdrawiam

Psotulciu ja też ciepło pozdrawiam, dziękuję za pamięć

Beatko, ja właściwie rzadko wchodzę z głównej strony, prawie zawsze z jakiegoś linka do jakiegoś wątku

Antywirusa oczywiście mam, dziękujemy za ostrzeżenie :P :P :P

Swoją drogą to dziwne, co to się porobiło!!!

W Warszawie (a przynajmniej w mojej jej części ) zaczęło padać już po 16.00, akurat jak wróciłam ze spacerku, wyrobiłam się przed deszczem idealnie

Cieszę się, że spotkanie z Tatusiem się udało i do tego takie smaczne było

A to fotka z dzisiejszego spacerku

Kasiu, sądzimy że do linku który miałam zostało podpięte przez jakiegoś spryciarza wstrętnego przekierowanie do strony z trojanem
niestety są ludzie i taborety na tym świecie i tego typu wątpliwa rozrywka niektórych bawi
i ja muszę zacząć wchodzić na dietkę z z tego linka do forum, choć przyznam się, że zawsze wolałam logować się z tej pierwszej strony
pozdrawiam i zmykam, bo kolejka się ustawiła do kompa
dobranoc