-
Eluś rozumiem Twoją decyzję. Zyczę Ci wszystkiego najlepszego. ALe proszę wpadnij i naskrob czasem coś do nas PRzesyłam całuski
-
Witajcie kochane (o ile jeszcze tu zaglądacie). Wpadam na chwilkę powiedzieć że żyję i dobrze się miewam :P .
Co u mnie słychać ???
Cóż - wreszcie po wielu przymiarkach i falstartach skończyłam wczoraj z dietą proszkową.
Udało mi się w końcu zejść poniżej 80 kg - ważę 78,7 - i ten wynik póki co - zupełnie mnie zadowala :P :P .
Od dziś tylko zdrowe, niskokaloryczne jedzonko mające smak i zapach i nie przypominajace pożywienia dla kosmonautów. Na początek 600 kcal (jo-jo - strach się bać ). Zaczęłam od omletu z dwóch jajek z pieczarkami i szczypiorkiem - zjadłam go z przyjemnoscią i bez cienia wyrzutów sumienia
Trochę się ostatnio wyciszyłam i uspokoiłam. Moje życie przestało sie obracać wokół diety i bardzo dobrze. Jako NOWA - STARA JA z optymizmem patrzę w przyszłość.
Całuski - moje kochane :P :P :P . Trzymajcie sie i nie dajcie sie jo-jo
-
Oj Eluś, ale się cieszę, ze jesteś
mam nadzieję, że bedziesz zaglądać??
cały czas jestem do dyspozycji, jesli chodzi o gotowanie
A dieta jest częścią, a nie treścią życia - przynajmniej dla mnie
-
Eluś kochana nie tylko zaglądamy ale i czekamy na Twój powrót. Buziaki
-
JAK SIĘ CIESZĘ , ŻE DAŁAŚ ZNAK ŻYCIA, ELUŚ
NO I WIDZISZ, ŻE MOJE PRZEPOWIEDNIE SIE SPRAWDZIŁY
MASZ TE SWOJE UPRAGNIONE 7 NA POCZĄTKU, SUPER
PAPATKI
-
Elka witaj ponownie!
dobrze, ze jesteś...
gratuluje wyniku.
teraz tylko powolutku wracaj do normalnego jedzonka!
JA
JOJO
waga około 85 kg.
-
Pewnie ze bedę wpadać - kim i gdzie ja bym była bez Was
Widmo jadłowstrętu się rozwiało. W brzuchu mam omlet z bukietem chińskim (pycha ) a na obiadek gulasz (leczo?) z kurczaka, cebulki, pomidorów, cukinii i papryki. W pracy jogurt i owoce. Chodzę objedzona jak bąk. Co za rozkosz
W pracy mam trochę urwanie głowy. Koniec roku, wszystko przewrócone do góry nogami, mnóstwo spraw do zakończenia przed godziną "0" czyli 31.12. Na poczatku stycznia wezme sobie jednak jakiś urlopik - może gdzieś wyskocze na tydzień ??? Nie wiem jeszcze, to takie luzne plany.
Waszeńko - jeżeli masz przepisy na potrawy nieskomplikowane, "jednogarnkowe" i koniecznie "na ciepło" no i niskokaloryczne to bardzo chetnie skorzystam :P :P
Pewnie powinnam sobie kupic jakąs książkę kucharską. Najlepiej żeby była bez fotografii bo dostanę slinotoku hihi. Ale takich pewnie nie produkują
Jak fajnie znowu być z Wami - muszę sie przyznać, że strasznie mi tego jednak brakowało. I tak cichutko, anonimowo, zerknęłam sobie parę razy co słychać u Jado, Aganny, Moni i innych dziewczyn. Tylko Waszki nie namierzyłam
-
Elija
jak miło, że jesteś , to chyba nasze myśli cię ściągnęły.
Oj zazdroszczę, zazdroszczę, ale muszę przyznać, że nieżle mnie mobilizujeszi jesteś żywym dowodem, ze można schudnąć i żyć o wiele przyjemniej. Jutro Wodnik i dzięki Tobie na pewno mi się uda. A morze szumi jak szumiało....
-
Zgodnie z obietnicą gadka o kuchni
Dziś temat główny – pierś z kurczaka
Do wszystkich tych dań używam odrobiny oliwy lub oleju do obsmażania. Można obniżyć jeszcze ich kaloryczność pomijając obsmażanie i tylko je gotując
Dania:
smak włoski 1 ( dla jednej osoby na dwa razy)
składniki:
jedna pierś
jeden brokuł
6 średnich pieczarek
puszka pomidorów (może być koncentrat, a w sezonie dwa świeże baz skórki)
sól, pieprz czarny, bazylia, czosnek ( jak lubisz)
pierś podzielić na kilka kawałków i lekko obsmażyć na odrobinie oliwy, przełożyć do garnuszka, to samo zrobić z pieczarkami. Dodać pomidory (lub koncentrat z wodą), posolić, dusić około 20 min. Sosu powinno byś tyle, aby przykrywał mięso i pieczarki. Na koniec dodać różyczki brokuła i dusić, aż brokuł zmięknie (wymieszać tak, aby brokuł znalazł się pod spodem i był przykryty) Na zakończenie doprawić: dodać pieprz czarny, bazylię i wycisnąć czosnek
UWAGA: nigdy nie dawaj bazylii, czosnku ani pieprzu czarnego na początku – gotowanie zabija lub zmienia ich smak!!
smak włoski 2 ( dla jednej osoby na dwa razy)
składniki:
jedna pierś
jeden kalafior
1 papryka
mała cebulka
puszka pomidorów (może być koncentrat, a w sezonie dwa świeże bez skórki)
sól, pieprz czarny, oregano)
pierś pokroić w kostkę i lekko obsmażyć na odrobinie oliwy, przełożyć do garnuszka, to samo zrobić z papryką i cebulką. Dodać pomidory (lub koncentrat z wodą), posolić, dusić 15 min Dodać różyczki kalafiora i dusić, aż wszystko zmięknie (mieszać i dusić pod przykryciem, bo to co jest nie przykryte sosem dochodzi na parze) Na zakończenie doprawić: dodać pieprz czarny i oregano. Można ugotować kalafiora oddzielnie – i polać sosem mięsno-paprykowym ( mnie tak lepiej smakuje)
do tego dania można dać kabaczka zamiast kalafiora!! ( dusi się krócej) lub cukinię ( dusi się jeszcze szybciej)
Smak węgierski 1:
To samo co poprzednio z kabaczkiem lub cukinią, mniej pomidora, więcej papryki, można dodać ciut czosnku
Przyprawić: sól, pieprz, papryka ostra, chilli
Smak bułgarski ( a la musaka)
składniki:
jedna pierś
jeden bakłażan
1-2 papryki ( najlepiej różnokolorowe)
mała cebulka
puszka pomidorów (może być koncentrat, a w sezonie dwa świeże bez skórki)
sól, pieprz czarny, papryka ostra, cząber)
pierś pokroić w kostkę i lekko obsmażyć na odrobinie oliwy, przełożyć do garnuszka, to samo zrobić z papryką i cebulką. Dodać pomidory (lub koncentrat z wodą), posolić, dusić 15 min Dodać bakłażana pokrojonego w kostkę i dusić, aż wszystko zmięknie Na zakończenie doprawić: dodać pieprz czarny, paprykę ostrą i przyprawę do musaki – bywa w sklepach gotowa mieszanka ( lub cząber, który jest głównym składnikiem tej mieszanki)
cząber w daniu można trochę pogotować, nie traci zapachu tak szybko jak oregano czy bazylia
do tego dania można dać kabaczka lub cukinię zamiast bakłażana!!
-
czesc waszka!
pozwolisz, ze ja tez bede sie doksztalcala?
a masz moze jakis ciekawy przepis na lekka salatke jarzynowa na sylwestra?
bo zobowiazalam sie zrobic i nie mam pomyslu...
JA
JOJO
waga około 85 kg.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki