-
Dawno nie pisałam - pierw duza ilośc pracy potem brak internetu a na kniec dopadla mnie choroba.
Wlasnie jestem na zwolnieniu lekarski bo mam zapalenie oskrzeli
Ale to że dlugo nie pisalam nie oznacza że z dieta sie pożegnalam wrecz odwrotnie stosuje ja i to bardzo.
Po trzech tygodniech diety ścislej cambrigde mialam 11 dni mieszanej (mialo byc równo 14 ale skonczyły mi sie zupki i przez chorobe nie mioglam pojechac po nowe) Efekt póki co jest taki ze ważę 93 kilogramy czyli schudłam juz 12,6 kilograma
Co do obwodów centymetrowo to wyniki przedstawie w sobote bo tak sobie zaplanowalam mierzenie ( wtedy jest 01 styczeń 2005 )
W świeta byłam bardzo dzielna chodz dwa razy mialam juz maly kryzys i zjadłam pare niedozwolonych rzeczy a oto dokladnie moje jedzonko :
Dzień Wigilii około 1200 kcalŚniadanie:
Twarożek 2 *103 kcal
II śniadanie
Mandarynki 3 * 30 kcal
Obiad
3 pierogi 4 * 80 kcal
Kawałek białej kiełbasy 60 kcal
4 czekoladki 4 * 70 kcal
Kolacja
Barszcz 50 kcal
Ryba po grecku 100 kcal
Pstrąg w galarecie 100 kcal
Kapusta z grzybami 50 kcal
Cały pierwszy dzień świat byłam dzielna i zjadłam w sumie kolo 700 kcal :
Śniadanie:
Jajko 90 kcal
Odrobina ryby po grecku 100 kcal
Odrobina pstrąga w galarecie 100 kcla
Przekąski
Parę mandarynek 4 * 30 kcal
Obiad
100 gram piersi z kurczaka z grilla 1 * 120 kcal
Buraki gotowane 4 * 40 kcal
Groszek konserwowy 1 * 70 kcal
Drugi dzień świąt 960Śniadanie:
Odrobina pstrąga w galarecie 100 kcal
Groszek 1 * 70 kcal
Sok
Szklanka soku 1 * 70 kcal
Obiad
Ryba po grecku 100 kcal
Pstrąg w galarecie 100 kcal
Groszek 2 * 70 kcal
Plaster schabu 80 kcal
2 Plastry pasztetu 100 kcal
Kromka chleba 100 kcal
Masło 50 kcal
Łyżka sałatki 50 kcal
Od poniedziałku staram sie jesc tak 900 - 1000 kcal i jak tylko podkuruje sie zaczynam ćwiczyc
-
CIESZE SIĘ ŻE WRÓCIŁAS I ŻE ZNOWU JESTEŚ Z NAMI PRZEOGROMNIE GRATULUJE TEGO CO UDAŁO CI SIĘ OSIĄGNĄĆ I OBY TAK DALEJ!!!!!!!!!!!!!!!!!!! JAKO JEDYNA Z NIEWWILU TAK DZIELNIE SPĘDZIŁAŚ ŚWIĘTA
-
troche mi w tym dzielnym pomaganiu to pomogła choroba. Jak ma sie 38 stopni to traci sie troszeczke chec jedzennia.
Odchudzałam się już chyba z tysiąc razy. Także POSTANOWIŁAM albo teraz się uda albo na zawsze porzucę to zajęcie nałogowego odchudzacza. W swojej całej karierze ważyłam maksymalnie 105,7 kilogramów ( CZYLI 22 LISTOPADA 2004) a minimlnia 70. Zawsze udawało mi się schudnąć czy to 10 czy 20 kilogramów ale później w błyskawiczny sposób kilogramy wracały z nawiązką. Wszystkie diety mam w jednym paluszku, wszystkie stosowałam. Czy to dieta kopenhadzka, czy kapuściana czy jajeczno -grejpfrutową wszystkie znam z doświadczenia.
TERAZ Ograniczyłam jedzenie do 800 – 1000 kalorii. Co chwile pije wodę mineralna aby oszukać żoladek chodz musze przyznac ze po DC zmniejszyl mi sie troche zoladek co mnie bardzo cieszy. Mimo że przez to mój żołądek nie czuje głodu ale mój mózg bardzo domaga się jedzenia. Ale jestem dzielna wczoraj był 37 dzień mojej diety i na pewno będę mogła zaliczyć go do udanych. Uffff jak na razie ani razu nie zgrzeszyłam chodź dziś było ciężko zostałam sama rano w domu i musiałam posprzątać kuchnie a tam pełno resztek z wigilii. Zaspokoiłam się troszkę większą ilością twarożku i sucharkiem.
Wczoraj wszamałam zgodnie z planem 900 kcal.
Zgodnie z regula na sniadanko jedz jak król, obiad jak szlachcic a kolacje jak biedak
Śniadanie godzina 10:00
Sucharki szt.4 164 kcal
300 gram twarożku. 303 kcal
II śniadanie godzina 12:00
Ryba po grecku 100 kcal
Sucharek szt. 1 41 kcal
Obiad koło godziny 16:00
Pierś z kurczaka – smażona bez tłuszczu 120 kcal
Warzywa gotowane 100 kcal
Kolacja godzina 18:30
Mus jabłkowy 130 gram 63 kcal
Jako ze kupilam sobie psa co chwila wychodze z nim na spacery. D
POZDRAWIAM
JUSTYNKO A TERAZ JESTES NA ETAPIE ODCHUDZANIA CZY UTRZYMYWANIA DIETY.
WIESZ WCZORAJ CZYTAŁAM SOBIE POSTY NA TWOIM ORUM I POWIEM CI ZE NAPRAWDE JESTES WIELKA.
-
Czesc
Jakos trafilo mi sie i do Ciebie do pamietnika.
Jestem pod wrazeniem - niesamowita sila woli.
Tez staram sie mniej jesc, zeby troche skurczyc zoladek - ale jestem berdziej niz pewna, ze nie dalabym rady tak dlugi czas jesc tylko zupek czy stosowac bardzo skapej diety. Szkoda Bo bym tez wolala najpierw zrzucic z szesc - dziesiec kilo takimi metodami, zeby potem szlifowac reszte zdrowym odzywianiem 1000 a potem 1200 kalorii i sportem.
A wlasnie - jak u Ciebie ze sportem. Spacerki z pieskiem sa super sprawa - ale robisz cos poza tym?
Zauwazylas, ze zarejestrowalysmy sie w serwisie tego samego dnia i roku?
Trzymam wszystkie moje dwa kciuki, zeby Ci sie dalej wskaznik wagowy przesuwal ku celowi.
Agata
-
Agato - 01 luty 2001 i jak tu nie wierzyc w rozne tam rzeczy.
ja zdecydowałam sie na poczatek na tak drastyczna diete aby skurczyc zoladek wiesz potrafilam w pracy pojsc do sklepiku kupic sobie dwie bulki, kitiketa, 0,5 coca cole i jeszcze paczke bajkroltsów ( to takie chlebowe chipsy) i to wszystko wsunac po czym czuc lekki niedosyt.
Ta dietka DC ma jedna fajna rzecz po 72 godzinach czlowiek naprawde nie czuje uczucia głodu. Fakt mózg domaga sie czegos do zjedzenia ale zoladek nie. Oczyszcza sie czlowiek i wogole.
Jako ze ona dostarcza organizmowi niecale 500 kcal nie zaleca sie przy niej ruchu. Ale teraz zaczełam od spacerów. A od 03 stycznia mam plan zaczac chodzic do jakiegos fitness clubu.
Teraz troche inwestuje w siebie chodze na solarium - opalone cialo lepeij wyg;lada w lustrze, smaruje sie roznymi kremikamii bylam nawet raz na takim zabiegu z algami hihihihihi - jak cudownie byc kobieta
Pozdrawiam
-
"jak cudownie być kobietą"
masz całkowitą racje:DD
JA
JOJO
waga około 85 kg.
-
własnie!!!!
pozdrawiam i gratuluje spadniętych kilogramsów !! :]:]
pa!
Czas wszystko zmienia. Tak mówią, ale to nieprawda. Konieczne są czyny. Gdy nic się nie robi, wszystko zostaje takie jak było.
I just can't wait until tomorrow... because I get better-looking every day!
Mój pamiętnik:Ogarniam jamę chłonącą i przełączam odkurzacz na niższe obroty!
-
No 29 grudnia czyli srode moge napewno zaliczyc do udaych.
Po pierwsze dieta
ŚRODA 29 GRUDZIEŃ 2004
Razem 855 kcal
Śniadanie godzina 11:00
Chleb chrupki Wasa z sezamem 2 szt 62 kcal
150 gram twarożku piatnica 128 kcal
90 gram pomidora, sałaty, szczypiorku 20 kcal
II śniadanie godzina 14:00 162 kcal
Sucharek szt. 2 82 kcal
Sok 80 kcal
Obiad koło godziny 16:00 300 kcal
150 gram piersi z kurczaka 180 kcal
400 gram warzyw gotowanych 115 kcal
Kolacja godzina 18:30
150 gram twarożku piatnica 128 kcal
Mus owocowy 60 kcal
Dzisiaj troszke wertowalam sobie gazetki moje o odchudzaniu i znalazłam 10 fajnych rad. Oto one:
1. ZREZYGNUJ Z POSIŁKÓW NA DUŻYCH TALERZACH
2. JEDZ CZĘŚCIEJ, ALE MNIEJSZE PORCJE. JEDZ 5 POSIŁKÓW DZIENNIE
3. WYBIERZ SIĘ DO SAUNY
4. WYZNACZ SOBIE KONKRETNY CEL
5. NIE WAŻ SIĘ CODZIENNIE
6. NIE MÓW, ŻE SIĘ ODCHUDZASZ. NIE UZYWAJ SŁOWA DIETA
7. ZAPOMNIEC O DIETACH CUD
8. NIE ZRAŻAJ SIĘ ZBYT SZYBKO
9. JEDZ POWOLI
10. PAMIĘTAJ O RUCHU
Punkt 5 ciezko mi zastosowac kazdy poranek zaczynam od ważenia. Jest to taki mój maly nawyk. jedni pala papierosy inni musza zaczac dzien od kawy a ja musze sie zwazyc A jaka jest moja radośc jak jest mniej na wadze niz w dniu poprzednim.
To by było na tyle na dzisiaj do zobaczenia jutro
papapapapp
-
WITAM SERDECZNIE WIDZĘ ŻE ŚWIETNIE CI IDZIE PODZIWIAM ZA TO ZE ANI RAZU SIĘ JESZCZE NIE SKUSIŁAS NA NIC NIEDOZWOLONEGO TO TY JESTEŚ WIELKA JA JESTEM NA ETAPIE UTZRYMYWANIA WAGI JUŻ OD POŁOWY WRZEŚNIA I JAK NA PAZIE MI SIĘ TO UDAJE MAM NADZIEJĘ I TRZYMAM KCIUKI ZA TO ŻEBYŚ TYM RAZEM SCHUDŁA TRWALE I SKUTECZNIE I ŻEBY KILOGRAMY JUŻ NIGDY NIE POWRÓCIŁY................. CO DO WAŻENIA TO U MNIE TEZ JEST TO JUZ TAKI NAWYK JAK CO NAJMNIEJ JAKIEŚ UZALEŻNIENIE JA TO NAWET NIE RAZ ALE KILKA RAZY DZIENNIE SIĘ WAŻE ALE DZIĘKI TEMU ZNAM SWÓJ ORGANIZM POZDRAWIAM I POWODZENIA ŻYCZĘ
-
czasem sie zastanawiam co trudnij trzymac diete czy potem utrzymac efekt.
Chyba jednak to drugie. Jak czlowiek schudnie to potem juz chyba całe zycie musi walczyc aby kilogramy nie wrócily, całe zycie uważać na to co sie je i kiedy.
W zeszlym roku w sierpniu postanowilam sie odchudzać dieta 1000 kcal i duza dawka ruchu spowodowały iz w okresie od 11 sierpnia do 16 grudnia czyli przez 4 miesiace schudłam 26 kilogramów a potem przyszly swieta, sylwester, karhnawał, wszyscy wokół mieli jakies urodziny. ja myslalac ze waze caly czas te 74 i jak zjem ten kawalek ciasta to sie nic nie stane i tak jadlam kawałek ciasta potem buleczki, potem cos innego i kilogramy wracaly. Zawsze mówilam sobie to ostatni raz i od jutra dieta lecz to jutro przesuwalo sie tak szybko jak wskazówka na mojej wadze
Lecz jak kiedys ktos mądry powiedział nie zwycięża ten kto nie próbuje wiec minął ponad rok i odchudzam sie znowu................
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki