Strona 69 z 269 PierwszyPierwszy ... 19 59 67 68 69 70 71 79 119 169 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 681 do 690 z 2686

Wątek: Zielono mi czyli... to co mi w duszy gra ;)

  1. #681
    Awatar marti
    marti jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Śląsk
    Posty
    120

    Domyślnie

    Witam dziewuszki kofane

    Powiem Wam, że byłam wczoraj załamana jeżeli chodzi o moje odchudzanie... Od poniedziałku wzrowa dieta 1000 kcal, codziennie na czczo brzuszki, codziennie ostra jazda na rowerku ( opuscilam tylko jeden dzien), stanęłam w niedziele rano na wagę , a tu co?? Waga pokazała 65 kg!!! Czyli kilo wiecej niz w poniedzialek , bylam wściekla. No ale tak sobie tlumacze - może to mięśnie, wkońcu dobieram średnie obciązenie w rowerku, nie najmniejsze... no i mierzę spodnie, które jeszcze m-c temu byly luźźźźne, a tu ledwo się dopinam!!! Shiet, ale sie wkurzyłam! Tyle, że kondycję mam teraz super i brzuch nie jest taki obwisły...
    No ale jednak wczoraj wszamałam z okazji imienin mamy dwie porcje tortu





    Sama robiłam , wiec wiem , że miał milion kalorii

    Ale to nic... dwa lody rożki i jednego kitekata i na obiad kotleta z piersi w panierce, a co!!
    Jak mam grubnąć to przynajmniej niech wiem z czego!!!
    Na wieczór uświadomiłam sobie ile kalorii wszamałam, więc zabrałam się za spalanie... Jeżdziłam na rowerku przez godzinę i 10 min., przejechałam 31 km i spaliłam 1000 kcal (wg rowerka)

    Dzisiaj rano strwiedziłam: nie ma rady - dieta SB jest najlepszą, najzdrowszą dietą jaką do tej pory poznałam i żegnam się z pysznymi truskaweczkami i czereśniami, a zabieram porzadnie za SB, za tydzień wracam do pracy i chce dobrze wyglądać!
    Wczoraj dostałam patelnię teflonową z tefala wiec dzisiaj na sniadanie zrobiłam omleta ze szczypiorkiem smażoneg bbez tłuszczu, na drugie śniadanie (ktore wlasnie szamam ) mam szklanke kefiru, na obiad kawalek wyfiletoeanego pstraga usmażonego na wodzie z cytryną (bez tluszczu) z masa suruwek, a nad kolacją nie myslalam jeszcze... W dodatku przejechalam na rowerze 45min - 20km - 610kcal, poćwiczylam brzuchy i tak zamierzam trzymać!!!!

    Aha co dla mnie najważniejsze - oczko otwiera się coraz szerzej , juz prawie cale

    Aneczko kochana Tak slusznie zauważylas, jestem coraz grubsza i nie moge sie z tym pogodzic, ahhh no coz słodkością mówię: żegnajcie! przynajmniej na 2 m-ce i to zegnajcie nawet te niskokaloryczne... a co sadomasochizm . W końcu widziałam sie z Misiem , ale nie za bardzo moglismy spedzic ten czas tylko we dwoje, bo bylismy na imieninach mojej mamci, ale i tak bylo superowo . A obrazek tak, jest moj , znalazlam go w szafce i zastanawialam sie wy oprawic czy wrzucic gleboko do szuflady . Buziaki malutka , aha zdjecie z piesiem ktore mi przeslalas mam na tapecie .

    Beatko z tą rodziną to masz zupełną rację!! Ja łapię sie na tym samym, może nie jak rodzine ale traktuje Was jak bliskich przyjaciół ... cieszę się, że moglam Was poznać!! Powiem Ci, że często wyobrażam sobie jak wyglądacie (no Anie to znam doskonale ). a Ciebie zawsze kojarze z zszeroko uśmiechnięta kobietką !! Pozdrawiam serdecznie i dzięki wielkie za Twoją obecność !

    SchudneSkutecznie po pierwsze gratuluję!!! Bo dokonałas czegoś o czym większośćz nas marzy!! Ja w swoim życiu też schudlam juz jakies 20 kg wiec doskonale wiem jaki to trud, a Tobie się udalo dotrzeć do celu, , trzyaj tak dalej !!! Na pewno w miarę możliwosci bede odwiedzać cie w Twoim wąteczku! Buziaki!!!!

    Mała Żabciu cieszę sie, że znowu jesteś z nami . Dziekuje za odwiedzinki i jak powiedzialam czymam caly czas kciuki za Ciebie . W miare mozliwosci bede wpadac do Twojego wąteczku . Malujesz? Wspaniale ! Ja kiedys robilam to częsciej, ale od jakiegos czasu opuscila mnie wena . Pozdrawiam!!


    Moje wypociny są głównie tutaj:

    Nie potrafię schudnąć - potrzebuję wsparcia.

  2. #682
    Mala.Zabcia Guest

    Domyślnie

    Dzień dobry Martuś !!!!

    Ale fajniuchny tort zrobiłaś.......matko - jak ja lubię torty :P No, ale nie teraz - odrzuciłam słodycze. Teraz tylko gumę żuję sobię...a co!
    Cieszę się, że z oczkami już lepiej...będzie jeszcze lepiej - zobaczysz!
    A co do wagi to nie przejmuj się, grunt to dobrze dietkować, na pewno od takich ćwiczen wyrobiły Ci się mięsnie, które też przecież swoje ważą. Także główka do góry ! A tak na marginesie - to jak ja bym chciała ważyć 65 kg Nawet nie wiesz jak bardzo :P

    Pozdrawiam Cię gorąco i życzę udanego tygodnia!

  3. #683
    ScHuDNeSkUtEcZniE jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Mala.Zabcia
    A co do wagi to nie przejmuj się, grunt to dobrze dietkować, na pewno od takich ćwiczen wyrobiły Ci się mięsnie, które też przecież swoje ważą.
    na pewno...
    przynajmniej ze mna tak było...

    pozdrófka

  4. #684
    AAnikAA jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-09-2004
    Posty
    22

    Domyślnie

    jestem taka szczęśliwa, że musze się tym z wszystkimi podzielić
    ZDAŁAM MATURĘ
    POZDROOFKA




    a tutaj jestem

    http://forum.dieta.pl/forum/viewtopic.php?t=56613

  5. #685
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie



    Witaj Martuś
    ale tu u Ciebie dzis smacznie, ojej... a ja właśnie jestem przed Tymi Dniami i chodzi za mną jakaś pokusa... ale się nie dam, a co ... tort jest poprostu zawodowy, zdolna z Ciebie dziewczynka, wow
    co do wyglądu, to jeśli byś chciała to możesz zobaczyć mnie, daj znać na prv i gotowe... i masz rację, jestem bardzo często uśmiechnięta, aż mi się zmarchy porobiły
    buziaki przesyłam i życzę udanego i dietkowego dzionka

  6. #686
    Awatar marti
    marti jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Śląsk
    Posty
    120

    Domyślnie

    Ojejku mówię Wam, wcale nie jestem silna . Jestem zła na siebie, bo cały ładny dzień zaprzepaściłam . Brat przyniósl lody rożki i o 22:00 zjadłam 2!!! Byłam najzwyczajniej w świecie głodna! Myślę, że dzisiaj trochę zle rozplanowałam posilki, bo z tymi rożkami zjadłam 945 kcal (jak zawaliłam to nie mogłam sie powstrzymac od policzenia kcal...) a bez rożkow wyszlo by mi 635 kcal więc stanowczo za mało... kalorycznie to może i nie jest tragedia , ale najgorsze jest to, że się złamałam no i że zawalilam dzień na SB... a cholender mogłam iść już spać
    Dodam tylko, że jeszcze oprocz rowerkowania mialam spacer do okulisty 1,5 km w jedną stronę, więc jakiś 3 km spacer, nie jest to duzo ale zawsze coś...

    Żabciu dzięki wielkie za miłe słowa! Obawiam się jednak, że to nie mięśnie , no mam nadzieje, że wkoncu sie zmobilizuje i schudne, ale jak tak dalej pojdzie to bede juz zawsze pulchniaczkiem . Wiem Żabeczko, że chciałabyś ważyć 65 kg, ale wierz mi, że jak już osiągniesz tą wagę taką pośrednią (między tą wysoką, a tą wymarzoną) to będziesz starala sie osiągnąć ten cel, który już nie jest tak daleko, a tak ciężko go zdobyć (przynajmniej dla takieg łakomczucha jak ja ). Kiedyś ważyłam 85 kg i myślałam , że jak osiagne 70 kg to juz bede mega szczęśliwa, pierwsze owszem byłam, ale cciagle stawiamy sobie poprzeczkę. Zobaczysz Skarbie już niedługo będziesz ważyła 65kg i będziesz dążyć do doskonałości . Buziaki!

    schudne skutecznie chciałabym aby to była prawda

    Aannika GRATULUJĘ

    Beatko na moje nieszczęście uwielbiam gotować i piec , a ten tort na moje nieszczęście jest mega dobry, ale obiecałam sobie że już niczego nie upiekę (dla własnego dobra ). Czekam na przesyłeczkę od Ciebie , buziaki!!! Aha i chciałam Ci powiedzieć, że jestem z Ciebie dumna, że nie uległaś pokusie!! Ja bym chyba nie dała rady ... pozdrowionka!


    Moje wypociny są głównie tutaj:

    Nie potrafię schudnąć - potrzebuję wsparcia.

  7. #687
    Awatar marti
    marti jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Śląsk
    Posty
    120

    Domyślnie

    Aha jeszcze jedno, podam swoje wymiary..brrrrrrr ... to w przyszłym tygodniu zobaczymy czy to męsnie

    pas 79 cm

    w brzuszku to jest w oponce 92 cm

    biodra 101 cm

    udo 61 cm

    Nad tym wszystkim to tylko zapłakać


    Moje wypociny są głównie tutaj:

    Nie potrafię schudnąć - potrzebuję wsparcia.

  8. #688
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    Martusia Ty to koniecznie musisz do 1000 dobijac w dzień!!
    wtedy rożki nocą Ci straszne nie będą


    Skarbie dbaj o siebie super rowerkujesz, cwiczysz.. generalnie jest super
    no i to oczko............. jej, Ty wiesz jak się cieszę


    Skarbie a te nasze durne wagi to chyba z upałów nie w tą stronę co trzeba pokazały wyniki... hihi..... ale za tydzień na pewno będzie nas mniej

    wymiarki nie są wcale takie złe Słonko pociesz się , ze ja mam spooooooooro gorsze (w tym dyszkę więcej w pasie ).
    Gorąco Cię pozdrawiam
    buziaki
    :P :P

  9. #689
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie



    Witaj Martuś
    zmykam zaraz na rowerek, więc wpadam tak expresowo życzyć Ci miłego dzionka
    buziaki

  10. #690
    motylisek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    MARTI JA TYLKO Z EXPRESOWYMI POZDROWIENIAMI .. I USCISKAMI ... BO MAM KOLOROWY ZAWROT ŁEPETYNKI ... ALE MAM NADZIEJE ZE U CIEBIE WSZYSTKO OKI I ZE BEDZIESZ SIE 3-MAC DZIELNIE (HAHA JA TEZ MIALAM IMIENINKI MAMY I WIEM ZE TEZ SOBIE POZWOLILAM NA CONIECO ) ... WRACAJ DZIELNIE DO PRACY NAD SOBA I PAMIETAJ O ZDROWYM ODZYWIANIU BO TO WAZNE W WALCE Z CHOROBAMI BUZIAKI :*


Strona 69 z 269 PierwszyPierwszy ... 19 59 67 68 69 70 71 79 119 169 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •