Wątek: nie dać się, nie zgłupieć i lepiej żyć

Dziewczyny, jesteście suuuppper !!!
Magda dzięki, że jesteś wciąż ze mną. Wiesz, jak dotąd zjadłam tylko jednego batona, ma on 200 kcal i składa się z podobnych składników jak koktaile a do tego czekoladowy ma cieniutką warstewkę czekolady. Jest on zdecydowanie większy od Marsa i dłużej się go je, więc bardziej można się najeść. Nie jest też tak bardzo słodki jak zwykłe batony. Mam jeszcze cztery batony i zjem je w przyszłym tygodniu w pracy.

No właśnie, powrót do pracy , brrrr. Muszę się jakoś zebrać i zmienić moje życie bo tej pracy mam już dosyć. Mąż mnie ciągnie do Australii, już tam mieszkaliśmy i mamy obywatelstwo a i bezrobocie tam jest poniżej 10%. W moim zawodzie jest tam dużo pracy, mam tamtejsze wykształcenie, więc może tak zrobię. Obecnej pracy mam dosyć nawet mimo tego, że zarabiam dużo, mam samochód służbowy itd. Pieniądze to nie wszystko.

Karalajna, chodź do tego fitness clubu jak najczęściej. Ja już złapałam bakcyla i ćwiczę prawie codziennie. Zdecydowanie poprawiłam swój wygląd, pośladki mi się zaokrągliły i ogólnie bardzo się wzmocniłam. Chodzę nawet teraz gdy jestem na ścisłej DC, nie słabnę i nie mam żadnych innych problemów z formą. Chodzę do Baltic Oasis w Gdyni. Napisz ile schudłaś na DC bo jestem ciekawa. Pozdrawiam Gdańsk

Droga Czarna40, niech żyją Pomorzanki i wszystkie dziewczyny z całej Polski!!! To forum jest dla mnie jak najlepszy psycholog i o to chodzi!!! Na DC wytrwam bo tak postanowiłam i nic tego nie zmieni. Masz rację, ten koktail waniliowy jest taki sobie, bardziej słony niż waniliowy, mimo to jakoś go jem. Wczoraj jadłam truskawkowy i był niespecjalny, dzisiejsze owoce leśne były lepsze.

BUZIAKI

ava11 brawo
ja też ćwicze codziennie

Baltic - kocham ten klub.
Potrafie w nim spedzic 6 godzin i jest mi malo. Aqua gym , silownia, sauna, jaccuziii ojjjj chyba sobie pojade w sobote bo az sie rozmarzyłam

A co do wynikow to juz ci pisze:
WAGA 105,6 -------------> 95,6
BIODRA 130 ------------->124
UDO 76 ------------->72
PAS 116 ------------->107
BMI 39,26 ------------->35,54
To sa efekty po 3 tygodniach diety scislej.
No ja na dc byłam troszke oslabiona takze cwiczenia wogole nie wchodzily w gre dlatego teraz przerwałam druga serie po 5 dniach i przeszlam na 800-1000 kcal.

Trzymam kciuki za ciebie. Dzis masz piaty dzien to juz nie powinnas czuc wsumie glodu. U mnie bylo tak ze brzuch nie domagał sie jedzenia ale glowa tak. Mialam wrazenie ze wszyscy wokol mnie cos ciagle jedza a jedzenie tak intensywnie pachnialo

Ja na sniadanie pilam koktail cappucino, obiad zupa grzybowa, kolacja koktai kakaowy. Batony zjadlam tylko trzy w trakcie trwania calej diety. One maja o wiele wiecej kalorii. Zupa okolo 137 a baton ponad 200. Takze uwazaj z nimi


Pozdrawiam

AVA!Trzymam wciaz kciuki,podziwiam silna wole,ja moge tylko dodac,ze na CD schudlam 8 kg.
Karola,Tobie sie chce z Gdanska jezdzic do Gdyni?Tez ci macham przez okno...
Ja kiedys dlugi czas chodzilam na Wajdeloty,ale wtedy nie bylo jeszcze innych klubow,teraz mam pod nosem Gimnasion w Madisonie,a na basen jezdze na AWF,plywac i na Aquarobic we wtorki.
Pozno juz,pozdrawiam,trzymajcie sie.

hej ava!
hmm moze sie kiedys skuszę na ta DC, ale na razie wychodzę prawie codziennie z moją tymczasową "szefową" (i guru ) na jedzonko w przerwie, ale oprócz obiadków i kanapek mają też sałatki. ale widzę, że jest to sposób na w miarę szybkie schudnięcie! jak długo powinna się tą dietkę stosować?
co do pracy to jak cię ona nie satysfakcjonuje to bym, się też na twoim miejscu powaznie zastanawiała nad jej zmiana i/lub wyjazdem! no bo jak w polsce z 20% bezr masz prace, to wtam przy 10% bedziesz mam nadzieje przebierac w ofertach bo wstawanie rano z mysla "o nie znowu do pracy" zamiast "ale dzisiaj znowu dużo pożytecznych rzeczy zrobię" może chyba skutecznie zatruć życie! co prawda doświadczonia w tej sprawie zbyt dużego nie mam ale tak mi się coś wydaje... no chyba że u ciebie to taki przejściowy kryzys i za niedługo wszystko będzie dobrze... w każdym razie trzymam kciuki za poprawę sytuacji!!!!!!!!!
buziaki, uciekam do sklepów !



czarna: w jakim czasie schudlas te 8 kg?!?!?!?!?!?!?! nie masz jojo?!?!?!!?!?!?!?!?! ile można schudnąć w tydzień???

Witajcie Kochane Dziewczyny,
Tak mnie podniosłyście na duchu, że odzyskuję wiarę w siebie. Już nie martwię się tak bardzo powrotem do pracy. Teraz mogę się przyznać, że nie było mnie tam całe trzy miesiące i już widzę jak się zdziwią gdy zobaczą mnie o 15 kg lżejszą. Dopadła mnie choroba ale cały ten czas wykorzystałam na odchudzenie się. Zapewne pomógł mi w tym Prozac, który brałam. Teraz go nie biorę ale też chudnę.

Zabiegana, pytasz jak długo można być na sałatkach? Uważam, że z każdą dietą trzeba uważać, same sałatki mogą nie dostarczyć organizmowi wystarczających składników niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania organizmu. Jedzenie przez dłuższy czas tych samych składników może bardziej zaszkodzić niż pomóc. Jeżeli chcesz jechać na sałatkach to potraktuj to podobnie jak DC, na krótko. Na dłuższą metę spróbuj jeść regularnie ale o połowę mniej niż dzisiaj, unikając tzw. pustych kalorii i słodyczy. Przez trzy mieisące właśnie tak robiłam i schudłam 12 kg. Po DC wrócę do tego typu diety, zgodnie z moim metabolizmem. Polecam też niedrogą książkę "Dieta Metaboliczna", mam ją w domu a ostatnio widziałam w dobrej cenie w sprzedaży internetowej na [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] .
Pytałaś też czy chodzę dalej na BeautyTec (zabiegi wyszczuplające), otóż zrobiłam sobie przerwę ale talia chudnie dalej. Straciłam już 10 cm. Biegniesz do sklepów? Na wyprzedaże? Ja sobie w tym roku daruję bo i tak za chwilę będę musiała wszystkie ciuchy oddać. Chyba, że lecisz po jakiś trwały sprzęt, ja kupiłam sobie ostatnio mp3 playera. Powodzenia!!!

Czarna, też muszę się pochwalić bo od poniedziałku zrzuciłam 2 kg na DC, chudnę może wolniej niż koleżanki ale to dlatego że jestem na diecie już trzy miesiące i w sumie schudłam 15 kg. Podziwiam, że chce Ci się biegać od klubu do klubu (basenu), ja wygodnicka mam wszystko na miejscu i to w dodatku 200m od domu.

Karalajna, super że znasz Baltic, wiesz o czym mówię (ten bakcyl). Ale rzeczywiście może ten nowy klub (karnet od kumpeli) też przypadnie Ci do gustu. Napisz koniecznie jak tam jest. Czy to nie ten sam do którego chodzi Czarna?

Waszka, dzięki że wpadłaś. Napisz coś o sobie.

Ja już jestem szósty dzień na DC i nawet przygotowałam dzisiaj śniadanie dla córki. Odbyło się bez bólu i nawet zapach bułek i krakowskiej mnie nie pobudził. To jest sukces. Byłam już z mężem na zakupach, żarełko dla niego a woda dla nas. Też przeżyłam bez żadnych sensacji.

DUŻO BUZIAKÓW DLA WSZYSTKICH

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

hej ava!
cieszę Cię że jesteś juz bardziej zmotywowana o pracy, coś mi się zdaje, że Cię troche przeraża powrót po trzech miesiącach, a może się wszystko tak pozmieniało, że teraz pokochasz pracę na nowo? i już sięmożesz cieszyć na te komentarze i zazdrosne spojrzenia jak Cie zobaczą o tyle kg mniejszą!!! kiedy Twój pierwszy dzień?
mam nadzieję, że ze zdrówkiem już wszystko w porządku, że wykurowałaś się do lkońca i już nic Ci nie dolega!
co do tej książki to chyba warto się w nią zaopatrzyć, tylko na razie ta stronka mi nie wchodzi, która mi tam napisałaś, ale może mojemu komputerowi się już dzisiaj nie chce
wyprzedaże były super, wiesz z mojego wątku, ze sprzętów to widziałam kilka super rzeczy, ale w lutym się przeprowadzam i nie wiem nawet czy auto będę mieć do dyspozycji, więc większe zakupy zrobię już w docelowym miejscu bo już sam komputer (niestety taki tradycyjny) zajmie kupę miejsca!
a za 2kg w tydzień to warto się pomęczyć na zupkach i koktajlach
buziaki i miłego poniedziałku mimo, że to poniedziałek!

Jestem na 1000 i mi mało jedzenia oj, jak mało....
ale wytrzymam, mam mało do zrzutu - tylko korekta poświąteczna 4,5 kg ....
nie dziś już 3,5 bo kilisik sobie poszedł

tak Was witam w poniedziałek. W pracy wszyscy byli w szoku że tyle schudłam więc miałam satysfakcję. Niestety, nie dogadałam się z szefem i odchodzę z pracy ale kasy dadzą mi za 6 miesięcy więc jakoś się urządzę. Wraca więc temat powrotu do Australii, ale powoli i rozważnie. Szczęście całe że do pracy nie muszę już jeździć, poszli mi a rękę. Mam więc znowu czas na korektę wagi a do korygowania zostało mi jeszcze 17 kg bo kolejny kilogram zniknął w weekend. Czyli 3 kg przez tydzień DC.

Dalej lecę na DC i trzymam się mocno, a zdrowie coraz lepiej i dobrze bo czekają mnie zmniany w życiu i to poważne.

Droga Zabiegana, książka na tej stronie kosztowała 16 zł a w sklepie widziałam drożej ale jeszcze sprawdź bo przesyłka też kosztuje. Podaję stronę jeszcze raz:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Daleko się przeprowadzasz? Ja nie lubię pakowania rzeczy przed przeprowadzką a też nas to czeka. Przeprowadzałam się już 10 razy więc mam doświadczenie ale nie lubię tego. Dobrze, że nie kupujesz nic więcej bo jak piszesz to tylko dodatkowy kłopot z przewożeniem. A w dodatku nie zawsze wyprzedaże to taka okazja, jak się trochę pochodzi to można znaleźć i lepiej i taniej.

Droga Waszko, trzymam kciuki za Ciebie i wierzę, że szybko schudniesz na 1000 kcal. Jesteś głodna, a ile kalorii zjadałaś przed dietą? Sprawdź też czy zjadasz prawidłowo i w odpowiedniej proporcji białka i węglowodany bo często liczymy kalorie bez wartości i wtedy czujemy głód.

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Ava,gratuluje kolejnego kilograma!!!!!!!!!Naprawde gratuluje!!!!!!!!!!
Szkoda,ze nie dogadalas sie z szefem,bo nam uciekniesz do Austalii,qrcze to odwazna decyzja,ale skoro juz tam mieszkalas,to nie jedziesz w nieznane.My w naszej mlodosci tez planowalismy osiedlic sie w Australii,mielismy juz nawet przygotowane lokum i prace ,ale troche spenialismy,mielismy dwuletnie dziecko,a do Perth to jednak wyprawa.
Tobie zycze powodzenia w dalszym dietowaniu i pisz ,pisz ,pisz.