Anikasku! Nie ma za co dziekowac. Przecież po to jesteśmy , zeby wspierać się wzajemnie, a teraz potrzebujemy tego szczególnie, bo plany nasze są wszak niesamowicie ambitne. Oj spadnie nam sporo kilosków( mam nadzieję)...
Anikasku! Nie ma za co dziekowac. Przecież po to jesteśmy , zeby wspierać się wzajemnie, a teraz potrzebujemy tego szczególnie, bo plany nasze są wszak niesamowicie ambitne. Oj spadnie nam sporo kilosków( mam nadzieję)...
Hej Aniu
Tak dobrze idzie Ci plażowanko ,że nawet Mikołaj wziął z Ciebie przykład No cóż jemu też by się przydało zrzucić kilka kilosów.
Pozdrów go od wszystkich czekających dzieci TYCH MAŁYCH I TYCH DUŻYCH
Miłego , spokojnego jutrzejszgo dnia
Największe przeszkody to własne nastawienie.
29/60
Witajcie Słonka
zaglądam expresowo bo zaraz biegnę do pracy, ale baaaaaaaardzo chciałam Was wirtualnie wyściskać i pozdrowić
no i wyspowiadać się... moja wina, moja wina...
10.00 - serek wiejski 200 g - 194 kcal
14.00 - duży rogal - 250 kcal
17.00 - talerz zupy szczawiowej - ok. 200 kcal
19.00 - 20 orzeszków fistaszków - ok. 200 kcal
i......
21.30 - 2 tosty z serem i wędlinką - ok. 600 kcal
RAZEM 1444 kcal
dzięki tym tostom dzisiaj :
mam wydęty brzuch
uczucie ciężkości
wagę 79,8 kg
GENERALNIE NIC DOBREGO!!
Tak więc się pytam sama siebie - dlaczego je zjadłam
no nic, zapominam o tych tostach i zmykam na śniadanko, i zaraz do pracy..
Słonka dziękuję za odwiedzinki!!
poodpisuję wieczorem!! buuuuuuuziaczki
strasznie za Wami tęsknię, szczególnie w pracy jak jestem to ciągle mysle, co u Was!!
BUZIACZKI I MIŁEGO DNIA WAM ZYCZĘ
Wpadam z szybkimi pozdrowieniami !!!Aniu nie daj się tostom i innym smakołykom tylko dzielnie plażuj Trzymam kciuki
Aneczko, no coz...uznajmy te tosty jako pozegnalna uczte przed startem akcji Asi! Od jutra nie ma zmiluj sie...az sama sie boje! ale mysle ze na 1200jakos dam rade, bo 1000 tez za malo dla mnie troche.
Anus, sorki, ze nie pisze czesto, mam straszna zadyme, ale zawsze czytam. zawsze.
bardzo mocno cie sciskam
Zabegana kochanie jesteś strasznie. Pomalutku wszystko się ułoży i tak zorganizujesz sobie czas, że będziesz mogła częściej wpadać na dietkę.
Wczoraj jadłyśmy o tej samej porze, tylko, że ja wcinałam pierogi z mięsem.
Kurcze przecież nam nikt tego jedzenia nie zabierze. Możemy spokojnie poczekać do rana i wtedy je zjeść.
Buziaki Aniu
Kaszania
Anikasku, powodzenia dziś w pracy! I oby więcej nie było jedzenia o takiej porze!
Ten Mikołaj przekonuje mnie do SB Mimo tłuszczyku.Jupimor- Gdyby go stracił nie byłby Mikołajem. Miłego dnia w pracy Anikasku. I nie daj się tostom...choć własciwie każdy z nas ma jakiegoś tosta( mój tost nazywa sie dzisiaj flaczki- nie wiem czy sie oprę ich walorom- buuuuuu)
Anulkuś - nie ładnie z tymi toastami, nie ładnie
Wiem jakie są dobre takie toaściki, ale naprawde musimy walczyc dzielnie i nie dawac sie takim wpadeczkom.
Tak jak napisała Madziulka - potraktujmy to jak Twoje pożegnanie przed akcją Asi
Strasznie żałuje, ze nie masz neciku w pracy Może uda sie jakoś przekonać szefa cio???
Buziaczki ogromne!
cześć Anuś,
mam coraz mniej czasu niestety,
ale starm sie przynajmniej czytać w miarę na bieżąco, gorzej z wpisami,
ale pamietam o Tobie zawsze,
trzymaj się cieplutko
Zakładki