Moc pozdrowień, uścisków, uśmiechów i całusków!
Gosia i Kamilek
Moc pozdrowień, uścisków, uśmiechów i całusków!
Gosia i Kamilek
Aniu ...jezeli bedziesz miala jakies zdjatka to ja tez poprosze
JA wprowadzam nowe postanowienia...zostal miesiac do sylwestra
Widze ze waga wacha sie tak samo u Ciebie jak i u mnie...miedzy 8 a 7...kurcze...nie dobrze...ale musimy walczyc. Nie ma innej rady.
Aniu zycze Ci milej pracy, mileo dnia i wszystkiego innego milego hihihihi Buziaczki :*
Aniu a ja czekam nadal na informacje o Twoim przyjezdzie do Szczecina i naszym spotkaniu
Aniu trzymaj się słoneczko
Aneczko
i jak tam dzisiaj
Pozdrawiam
***
Grażyna
Link do starego forum: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=56238&highlight=
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Aniu i jak Ci minal dzien???
Mi poszlo dobrze w tym pierwszym dniu dietki przedswiatecznej. Maz zrobil pizze na obiad i sie nie skusilam, nawet nie mialam ochoty.
Trzymam kciuki za nasze odchudzanko i zycze Ci milego wieczorku.
Ps. Aniu a jaka to nowa pracke masz bo ja nic nie wiem przez te moje zaleglosci na forum?
Anusia strasznie tu smutno gdy tak długo cie nie ma Ale rozumiem doskonale ze bardzo jestem zajęta.
Anusia przesyłam moc gorących pozdrowionek.
Cześć Aniu
Jak tam pierwszy dzionek akcji? Wzięlam z Ciebie przykład i też się przyłaczyłam. I nawet mi dziś dobrze poszło
Najmaluch pięknie napisała ,że strasznie tu pusto jak Ciebie nie ma Ale wiemy ,że o nas myślisz i dlatego tak Cię lubimy
Przesyłam pozdrowki i czekam z niecierpliwością na Twoje dzisiejsze wyniki
Największe przeszkody to własne nastawienie.
31/60
Witajcie Słonka
wpadam wyspowiadać się z wczoraj:
7.30 - jajecznica z 2 jaj z cebulką i pieczarkami na odrobinie oleju - ok. 250 kcal
12.00 - serek wiejski light - 122 kcal
13.30 - bułka sojowa - ok. 180 kcal
16.30 - talerz zupy ogórkowej + krajzerka- ok. 270 kcal
18.00 - kawa nescafe 3w1 - 81 kcal
19.00 - 2 krajzerki z dżemem - ok 280 kcal (malutko dżemu)
RAZEM: 1183 kcal
w tym pieczywo - 540 kcal...
dużo chodzenia szybkim marszem - ok. 2 godzin
Z dnia jestem średnio zadowolona, pieczywo dominuje.. dziś postaram się go nie zjeść wcale.
Nie cwiczyłam dywanowo, bo naprawde nie mam czasu..
Dobrze, ze to chodzenie mi wpadło hehe.. akurat tak wyszło, ze było bardzo dużo spraw do załatwienia w pracy, a ja i tak szłam na drugi koniec miasta do U.P. to po drodze wszystko pozałatwiałam - niby ta moja mieścina taka mała, ale trzeba sie nalatać..
************************************************** *************
Słonka dziękuję ze tak do mnie wpadacie.. ja nie mam czasu chorobcia, ale podczytuję co tam u Was w przerwach.. dziękuję Wam bardzo!!
Justynko - z I dnia jestem w miarę zadowolona, choć dziś bedę bardziej, jeżeli będzie bez pieczywka cieszę się, ze i Tobie tak ślicznie poszło! a ja o Was cały czas myślę!! i podczytuję Was buziaczki Słonko miłego dnia
ps. a ten mikolaj niczego sobie mam nadzieję, ze nie przyniesie żadnych czekoladek 6 grudnia
Aneczko-Najmaluszku - niestety jestem zajęta, ale Słonko i tak jestem tu z Wami, choć nie pisze!! Anusia miłego dnia trzymaj się dzielnie nia Asinej akcji
Julcyś - jasne, ze tak nie ma innej opcji miłego dnia
Kasiu-Danik - Słonko o dniu napisałam wyżej, oceniłabym go na 4, na zachętę..
Widziałam nowy przedświąteczny wątek Kasiu nawet nie wiesz jak się cieszę, ze tak się wzięłaś i tak pięknie dietkujesz super!
A moja pracka - od zeszłej środy pracuję w biurze rachunkowym, na razie ciągle się wdrażam jest mi tam coraz fajniej choć troszkę się boję, czy podołam temu wszystkiemu.. buziaczki Kasiula miłego dnia
ps. kiedy przyjeżdżasz do Sz-na?
Grazynko - w miarę wczoraj było, choć nie jestem zadowolona, bo takie mam ciągoty do pieczywa, ze aż sama się na siebie wkurzam.. bułka sojowa i 3 krajzerki wczoraj, a i tak było mi mało buziaczki Słonko cieszę się, ze waga mniejsza
Jolu - staram się trzymać buziaczki Słonko, pozdrawaim Cię gorąco
Ewelinko - na razie nowych fotek nie mam, nie ma czasu na to hehe
czytałam o postanowieniach trzymam kciuki!!
a wahania wagi tak blisko 8 to mnie wkurzają.. no ale cóż.. wiem, ze u mnie ostatno to przez pieczywo, które od kilku dni jem w dużej ilosci i czas z tym skończyć!!
a w Sz-nie będę w sobotę, głównie w szkole W. na Mickiewicza, przyjeżdżam sama, może też poszwędam się trochę po kerfurze lub "ukochanej" galaxy (a nóż widelec uda mi sie znaleźć tanią, fajną kurtę zimową, bo w mojej to ja chodzić nie mogę, bo to z zeszłego roku wisi jak worek na mnie.. ), pociąg powrotny mam o 17,50 to moze umówiłybyśmy się tak o 16.30-17.00 gdzieś tam w kerfurze na tą herbatkę. Bo tam masz blisko. Moze zostaw mi na priwie nr komórki, to napiszę Ci w sobotę smska? jeśli oczywiście akurat będzie wolna w tycho godzinach.. co Ty na to? buziaczki Słonko miłego dnia!!
Gosiu-Formo - witaj Słonko i ja Was baaaaaardzo mocno pozdrawiam miłego piątku
Zosiu - Słonko mam nadzieję, ze dziś będziesz miała dobry dzień!! gorąco Cię pozdrawiam już piątek! juuupi!
Beatko - witaj Słonko dziękuję za pakunek, jasna sprawa, ze dostawałam go co dzień, nawet jak miałaś awarię kompa!! Słonko gorąco Cię pozdrawiam i życze miłego dnia buziaczki.. i małe pytanko.. słonik na 71..? koniecznie szybciutko musi znów być mniej!! buziaczki i trzymam kciuki
Anitko - witaj oj rzeczywiście ostatnio dużo pracujemy z W. nad jego praca licencjacką - 3 lata temu pisałam swoją magisterską, teraz piszemy jego.. tzn. ja pomagam w części ekonomicznej.. bo inaczej to ten mój naukowiec chyba nie skończy studiów..
Anitko trzymam kciuki za dietkę - na pewno pięknie będziesz limicik trzymała a juz tak pięknie zmotywowana przez Agatkę, to nie ma innej opcji przedślubnik czytałam pięknie stronkę zrobiłaś kurcze, czemu ja już jestem po ślubie tyle tam rad, porad hehe miłego dnia Słonko i koniecznie bierzemy się za ćwiczenia bzuiaczki
Ulenko-Żabciu - wielkie gratulacje za dwucyfrówke!!! bardzo się cieszę razem z Tobą trzymaj się dzielnie Skarbie!! miłego dnia
Madziu - no to widzę, ze obie się tak "bujamy".. no ale na święta ufam, ze u Ciebie będzie 66 a u mnie moze 76.. fajnie by było! dziś żegnam się z pieczywkiem, bo mnie gubi i jak bym zobaczyła przed sobą taki pachnący, ciepły bochen chleba, to chyba cały bym zjadła hehe.. dziś tez tak mi się go chce.. nie wiem co ze mną..?
Madziu dziś już piątek super buziaczki i miłego dnia
Izuś-Izary - ja tez cały czas o Tobie pamiętam i Kacperku buziaczki trzymaj się dzielnie Słonko
Izsa - dziękuję za foteczki ślczna z Ciebie Kobietka dziękuję tez za św. Tereskę, to ta od Dzieciątka Jezus prawda? z zakonu Karmelitanek? czytałam jej "Dzieje duszy", to była niesamowita osoba..
Trzymam kciuki za dietkę bądź dzielna gorąco Cię pozdrawiam!!!
ps. a jak będziesz miała foteczki ślubne to poproszę
Anusia-Kaszania - oj tak, zabiegana jestem i zakręcona przy okazji już mam dosyć
Aneczko jak Ci minęło wczoraj - mam nadzieję, ze nie było pierogów późną porą? ze nic nie było wtedy hehe buziaczki Anuś! miłego dnia
Martusia - oj mi tez ostatnio brzuchol sterczy, od chleba chyba.. od węgielków.. dlatego dziś wyzywam go na pojedynek.. najgorsze, ze pieczywa z domku usunąć nie mogę, bo W .je je.. no ale postaram się być dzielna.. buziaczki Słonko jak Ci idzie? gorąco Cię Skarbie pozdrawiam
Asiu - Ty mi tu po poniedziałku gratulujesz, a moja waga skoczyła cały kg w górę..
obok wyżeczenia się chleba podjęłam decyzję, ze waże się raz w tygodniu i koniec, bo takie prawie co dzień to tylko mnie miota i utrudnia..
Przykro mi Słonko, ze Twoja waga pokazala więcej.. ale jestem pewna, ze po akcji bedzie duuużo mniej jestem z Tobą bardzo serduszkiem
Co do pracy - egz. nie było.. jeszcze. Atmosferka jest ok, pracy full jestem trochę wystraszona i przerażona - od poniedziałku tej dziewczyny w ciąży nie będzie, jej klienci niektórzy sa bardzo niezadowoleni, ze odchodzi, jedna babka chce nawet zrezygnować z usług biura (a nawet mnie nie widziała, od razu zakłada, ze sobie nie dam rady czy coś?). Cykam trochę.. no ale mam nadzieję, ze dam radę. Najgorsze, ze nie mam po pracy czasu na naukę w tym względzie - czytanie przepisów i takiem tam.. bo piszemy W. prace, no ale mam nadzieję, ze w przyszłym tygodniu się to skończy w końcu! Po prostu trochę sie boję... zobaczymy jak to będzie.
A ćwiczenia - no z kasetą jakieś.. moze dzis wygospodaruję te pół godzinki marsze, basen - własnie musze wrócic na basen będe Asiu ćwiczyć, obiecuję! buziackzi i miłego dnia
Agusia - Skarbie własnie do Ciebie zaczynam pisać, a tu mi dzyneczka puszczasz i W. budzisz Agunia czy dostałaś wczoraj smski ode mnie? bo nie dzynknęłaś nic.. dziękuję Ci jeszcze raz za przesyłkę sprawdzę płytki i do dzieła!! a jak tam Twój pilatesik
Skarbie gorąco Cię pozdrawiam i zyczę miłego dnia skrobnij co u Ciebie!!! buziaczki lca do Krakowa a ja lecę na śniadanko.. buziaczki!
Słonka gorąco Was pozdrawiam trzymajcie się dzielnie i radosnie
myślami jestem z Wami!! zmykam na śniadanko i do pracy.. jak dobrze, ze dziś już piątek!! buziaczki
Witaj Anusia złotko.
Gratuluję pieknie dietkowego dnia. Chlebkiem sie nie przejmuj tak bardzo, powoli powolutko postarasz sie go eliminować. Nic na siłe.
Fajny zbieg okoliczności. Ja wczoraj tez miałam ogórkową
A 2 h marszu to superowo. Ja tez bym chciała tak sobie polatać bo ja w pracy jak musze cos załatwic to niestety wsiadam w samochód. Bo na drugi koniec Krakowa iśc na nogach raczej mi się nie uśmiecha Zazdroszcze ci tego że ty możesz dzięki temu ze mieszkasz w małym miasteczku troszkę pochodzic i pospacerować.
Zycze Anusia duzo wytrwałości z tymi wszystkimi obowiązkami które masz.
Smacznego sniadanka
Zakładki