Wątek: Odchudzanie dłuższe niż dni kilka...

witaj Aniu

aniu za niedlugo Twoj dzien ....wasz dzien jestem juz wzruszona a co dopiero bedzie w sobote ...JA CHCE DO SZCZECINA aniu z pewnoscia bede myslami z Toba i powierze Bogu was oboje niech ma was w swojej opiece
ciesze sie ze odczulanie na mleko sie powiodlo super sprawa
z kolezanką za to straszna sprawa i bardzo jej wspolczuje pozdrow ja i daj jej ile mozesz ciepla i usmiechu
orzeki hehe no wiesz .....co ja Ci bede pisac sama wiesz najlepiej co zrobic
orzeszki nie znikna ani w sklepach ani jak schowasz gleboko do polki chyba ze wszystko zjesz i u siebie i w sklepach zartuje
Aniu a co najwazniejsze to przeciez swietnie sie trzymalas przez te miesiace ostatnie patrz tyle schudlas wiele osob mogloby Ci pozazdroscic takiej werwy takiego optymizmu ...... a male kryzysiki? jak nawet byly to byly naprawde chwilowe , przeciez jestesmy ludzmi i powtorze za Toba
NIE DAJMY SIE ZWARIOWAC ! odchudzanie jest rzecza ludzka i jest miejsce na sukcesy i te "gorsze dni", a Ty wybrnelas ze wszystkiego najlepiej z mozliwych sposobow
tak 3maj!! ciesze sie z Twojego szczescia to naprawde jest piekne kiedy dwoje ludzi sie kochaja, tworza rodzine.....i jeszcze obydwoje pieknieją w tej milosci
zycze Ci wszystkiego naj naj naj i dziekuje np za to ze moge tu u Ciebie cosik zawsze napisac od razu mi lepiej naprawde!
pozdrawiam najgorecej zycze plaskiego brzuszka

WITAM SERDECZNIE PRZYGOTOWANIA W PEŁNI WIDZĘ TYLKO TA WIADOMOŚĆ O KOLEŻANCE NIE ZA CIEKAWA ALE WASZE ODWIEDZINY NA PEWNO BARDZO JEJ POMOGĄ ŻYCZENIA RÓWNIEŻ ZŁOŻE W SOBOTĘ ŻEBYM NIE WIEM JAK MIAŁA KOMBINOWAĆ ŻEBY SIĘ WPISAĆ CIESZĘ SIĘ ZE ODCZULANIE SIĘ POWIODŁO ŻYCZĘ MIŁEGO DNIA UDANEGO PRÓBNEGO MAKIJAŻU RELAKSUJ SIĘ

dwa dni i HOP

POZDROW OD NAS KOLEZANKE DOBRZE ZE JEJ SIE NIC NIE STALO BO TERAZ TO NIC NIE MOZE ZAKLUCAC CI SPOKOJU

URLOPIK NO JAK NAJBARDZIEJ CI SIE NALEZY..........RELAKSUJ SIE I RELAKSUJ ...........KOMU JAK KOMU ALE TOBIE SIE TO NALEZY TERAZ.

SCISKAM MOCNO

Witajcie Słonka!!!
Wpadam na chwilkę by przesłać Wam słoneczny uśmiech i wielkie dziękuję!!!
Jak czytam to, co tutaj piszecie, to aż mi się miękko robi pod serduchem!!!
Tyle radości od rana dzieki Wam!!! Naprawdę!!!

Wczoraj u mnie było tak:
(7) - kawa
(9) - serek waniliowy z ziarnami zbóż
(11) - spore jabłuszko
(15.30) - bułka sojowa (wraca mi chętka na pieczywo..)
(17) - talerz ugotowanej fasolki szparagowej + 2 jajka na twardo
(ok. 20) - 2 kostki czekolady + 5 orzeszków - to u kolażanki.. kurde, nie mogłam oprzeć się tej czekoladce..

A dziś już jestem po pączku.. no bo to w sumie TŁUSTY CZWARTEK!!
Stwierdziłam, że jak zjem go rano, to go spalę bo tyle mam dziś biegania jeszcze po mieście - to tu, to tam..

Dzięki Kochane za troskę o koleżankę - rzeczywiście jest poobijana mocno, na szczęście nie jest połamana, jedynie bardzo bolą ją kręgi szyjne, że na razie chodzi jak sparaliżowna.. i głosik ma taki cieniutki... ale i tak wyszła z tego cało..
Mam nadzieję, że szybko do siebie dojdzie i otrząśnie się z szoku..

Wyślę to na razie a zaraz Wam Słoneczka poodpisuję choć troszkę

Martusiu (Marti) - dziękuję, że tu do mnie zaglądasz i tak wspierasz - mimo, że wiem, że też nie masz czasu - ale jesteś przy mnie - naprawdę WIELKI DZIĘKI W TWOJĄ STRONĘ ŚLĘ!! Z orzeszków jak widzisz trochę wyszłam, to znaczy zjadam ich teraz kilka i jest ok, a nie rzucam się jak hienka na nie!! I oby tak zostało Miłego dnia Słoneczko Ci życzę!! Pozdrawiam

Uleńko - i Tobie dziękuję - że dzielisz się swoimi doświadczeniami i przeżyciami ślubnymi, że jesteś, wspierasz i w ogóle za całą Ciebie!! A do Kościoła zapraszam zapraszam!! Pozdrawiam Cię gorąco i miłego dnia życzę!!

Majeczko - ten patent na 15 przysiadów przed zjedzeniem każdego orzeszka jest niezły muszę to wdrożyć w swoje życie - to na pewno zwalczę nałóg orzeszkowy!! Pozdrawiam Pilną Piątkową Studentkę!! Trzymaj się cieplutko i radośnie Pszczółko!

Gosiu - tak tak, w tą sobotę wchodzę w grono "zaobrączkowanych".. dokładnie za 2 dzionki.. jejku.. A to, że się sobie podobałaś w dniu ślubu to super sprawa, co to za rumieńce myślę, że każda panna młoda tego dnia jest prześliczna!! Pozdrawiam Cię gorąco i dziękuję, za święcące cały czas słoneczko i różyczkę!! Miłego dnia!!

Ewa - dzięki, że tu do mnie wpadasz, ja zaniedbałam Twój pełen ćwiczeń i radości wątek.. ale nadrobię to, nadrobię!! Mieliśmy wczoraj w planie basen z Misiem i bicze <na rozluźnienie>, no ale pojechaliśmy do koleżanki.. tak więc ćwiczyć zacznę w przyszłym tygodniu.. będę mogła wrócić na Twoją akcję?? Pozdrawiam Cię gorąco i dziękuję, za tyle ciepłych słów - ja też się cieszę, że Ciebie poznałam!!!

Kompia - dzięki, że będziesz ze mną myślą w sobotę to taki ważny dzień i radosny.. jejku.. dzięki że jesteś i za wsparcie droga Plażowiczko!

Paulyna - i Tobie też dziękuję za pamięć.. a 3 kg to wcale nie dopiero, lecz JUŻ!! Ja moje 9 gubię od połowy listopada i choć wiem, że duuuzia jestem, to jestem szczęśliwa, że tyle osiągnęłam!! Pozdrawiam Cię serdecznie!!

Agatko - rzeczywiście miesiąc bez jogurcików był trudnym miesiącem, ale warto było, bo to odczulanie było dla mnie bardzo ważne!! :P Co prawda tyle co kiedyś nabiału jeść nie mogę.. ale cieszę się, że podreperowałam swoje zdrówko! A dziś już jestem na wolnym - tak więc w natłoku ostatnich spraw do załatwienie będę się na pewno delektować tym niezwykłym przeżyciem.. dziękuję, że do mnie wpadasz - ja muszę myknąć po pączusia do Twoje kawiarenki!!

Skarabeuszko - dzięki za gratulacje!! Pytasz co czuję - różnie, ogólnie jestem jeszcze spokojna, choć "nerwy" wychodzą same i niepostrzeżenie.. Obawa pewna jest, niepewność - z W. jesteśmy ponad 7 lat, a jednak gdzieś tam pojawiają się pytania - czy aby na pewno? czy aby to ten.. 99% tak - gdzieś tam ten 1% jest zostawiony - bo przecież nie wiemy tak naprawdę jak to życie nam się ułoży..
Dla mnie małżeństwo jest to bardzo poważna sprawa i na całe życie..
Ogólnie jednak czuję się bardzo dobrze, spokojnie, myślę, że dopiero w sobotę zaczną się wielkie emocje.. takie wielgaśne
Pozdrawiam Cię i cieszę się, że i Tobie kiloski tak ładnie spadają!! suuuuuper - gratulacje!!

Asieńko - dzięki, że wpadasz tu i tyle ciepełka przesyłasz!! I dziękuję, że myślą będzisz przy mnie w sobotę! A czuję się dobrze i radośnie - pisałam przed chwilą - na razie jest ok Miłego dnia i ja też odwzajemniam całuski!!

SunAngel - dzięki za pozdrowienia i że tu zaglądasz - czytałam u Marti o Twoich tańcach z ogniem i naprawdę jestem pod wrażeniem!! super!! pozdrawiam!!

Martal - dzięki, że tu zajrzałaś do mnie te 9 km to mam nadzieję dopiero początek.. to mój I cel.. II zacznie się po ślubie.. Dzięki za trzymanie za mnie kciuków! Jak tam idzie Wam remont? Jak mieszkanko? Pozdrawiam!!

Beatko - dzięki za życzenia!! i dla mnie i koleżanki!! Ja też Cię pozdrawiam serdecznie i życzę miłego dzionka!! A Twoją prośbę zaraz spełnię - dopiero teraz, bo wcześniej nie miałam okazji usiąść w domku przy komputerze, a w pracy fotek nie mam już wysyłam!

Stella - witaj Słoneczko - mam rzeczywiście dziś już urlop - choć mam i masę rzeczy do zrobienia, ale cieszę się, bo wypocznę na pewno! Wczorajszy próbny makijaż mi się podoba, fajnie się czułam w nim, choć Misiu mówi, że za mocny troszkę.. <bo ja na co dzień praktycznie się nie maluję.. to nie przyzwyczajony >. A jak do tego dojdzie suknia, fryzurka.. ech.. fajnie!! Dziś koleżanka zrobi mi już paznokietki (to też dla mnie nowe hehe, bo nigdy nie miałam tipsów ) - nie no czuję się super!!
Dziękuję Słonko, za to winko - to dużo dla mnie znaczy!! A orzeszki ograniczyłam - NA SZCZĘŚCIE! Choć zjadłam wczoraj czekoladki troszeczkę i dziś pączusia.. no ale świadomie Pozdrawiam Cię serdecznie i radośnie - dzięki, że jesteś baaaaaaardzo bardzo!

Agusiu - Misiu słodki - czytałam co to się wczoraj wieczorem działo, oj czytałam i baty pa gołą pupę się należą Na szczęście ten kryzys potrwa max do piątku 13.05 <czytaj do piątku do godziny 13.05, a nie do piątku 13 maja > tak więc wybaczone!! Ja też mam nadzieję, ze pogadamy - bo z Tobą rozmowa jest cooool - w ogóle jesteś cooooool - a w tych spodeneczkach to jesteś chyba sexy coooooool - czy na "atak na brzuch" chodzą też jacyś przystojni panowie??
Trzymaj się Słoneczko dzisiaj i ucz się, bo egz jutro i ma wskoczyć piątunia do indeksu!! Pozdrawiam CIę serdecznie i radośnie - ja też mam nadzieję, że na choć krótką rozmowę znajdziemy chwilkę czasu!! trzymaj się!!

Martusiu (Martkae) - dzięki Słoneczko za tyle ciepła, które wnosisz tutaj!! ja dokładnie wyznaję zasadę NIE DAJMY SIĘ ZWARIOWAĆ <prawda Motylisku , Ty wiesz, że ją wyznaję, bo ją wczepiłaś we mnie!!? > - wiem, że jeszcze nie jeden kryzys przede mną.. ale ufam, że będzie dobrze!! I Martusiu u Ciebie też moja MISTRZUNIO ĆWICZENIOWA!! Czytałam, że jedziesz do Lwowa.. ale super!! Ponoć to piękne miejsce - choć jak nigdy tam nie byłam!! Martuś ja do Ciebie ostatnio tak rzadko zaglądam - wybacz mi - ale naprawdę gdy tylko wszystko się uspokoi to to ponadrabiam Słoneczko!! Dzięki, że jesteś, wielkie dzięki!!!!

Justyna - i Tobie dziękuję, że to zaglądasz i tyle ciepła wnosisz <zresztą jak wszędzie!!>. Odwidzinki się udały, bo na twarzy koleżanki pojawił się uśmiech - i trochę oderwała myśli od tego wypadku, makijaż był fajny - wszystko jest super I oby to się nie zmieniło!! Dzięki za pamięć, pozdrawiam Cię gorąco!

Karalajna - ach urlopik dobra rzecz może przed ślubem to ja tak nie wypocznę, ale po ślubie na pewno!! mam cały tydzień na wypoczywanie - I tydzień jako ŻONA Dzięki, że tu zaglądasz i jesteś ze mną w tym wyjątkowym czasie!! Pozdrawiam

Wielkie podziękowania składam Wam wszystkim - dla mnie Wasza obecność przy mnie jest nieziemsko ważna.. pozdrawiam wszystkie FORUMOWE SŁONECZKA!!
Ale muszę już mykać - i tak się zasiedziałam.. nie poodwiedzam Was - przepraszam bardzo!! Ale muszę mykać..
MIŁEGO DNIA WSZYSTKIM ŻYCZĘ

Zamieszczone przez Anikas9

Ewatak więc ćwiczyć zacznę w przyszłym tygodniu.. będę mogła wrócić na Twoją akcję??

Aneczko...
oczywiście ze mozesz wrócic do mojej akcji...
własciwie to jestesw pełni usprawiedliwona
bo wiadomo ile nerwów przed slubem

ale po slubie to nie ma zmiłuj
będą baty za lenistwo

pozdrawim

Witaj Aneczko ...
dziękuję bardzo za spełnienie mojej prośby, wiesz że poprawiłaś mi tym bardzo humorek rano ... jeszcze raz wielkie dzięki ...
ach, to już za dwa dni, jakie to musi być cudowne uczucie, takie oczekiwanie...
sięgam pamięcią do tamtych chwil naszych i wiem że to niepowtarzalne chwile ...
powiem Ci, że sama jestem jakoś dziwnie ożywiona, gdy sobie pomyślę o tym Waszym Święcie ...
będę z Wami myślami w tym dniu kochanie ...
całuję mocno i życzę miłego dzionka
i cieszę się że koleżanka wyszła z wypadku bez większych obrażeń

Aniu,
nie wiem czy bedziesz miala czas w najblizszym czasie na zagladanie do komputerka, biorac WIELKA IMPREZKE jaka Cie czeka, wiec juz dzis chcialabym zlozyc Tobie zyczenia
" I wstań nowe szaty włóż
W nowym świecie-nową pieśń
usłyszeć w sobie chciej
I pamiętaj- tańcz i się śmiej..."

Suzanne z Małą

:*

pozdrawiam Cie aniu i zycze milego wieczorku
:***