Wątek: Odchudzanie dłuższe niż dni kilka...

Hej Anulek !!!
Z fizyka zobaczymy, jak babka sprawdzi zrobilam 2 zadania na 3... Ale machnelam sie w jednje rzeczy i ciekawe czy mi uzna :P
Bede walczyc o swoje, jak lwica! O tak!
No przyznam, ze mi z rana strasznie szybko wchodzi wszystko do glowy... Gdzies kiedys czytalam, ze wtedy mozg jest najbardziej wypoczety i chlonie wiedze, jak gabka

Planowalam dzisiaj na basenik, ale chyba sie nie wyrobie... W czwartek wieczorem wyjezdzam, wracam w sobote, a w niedziele Komunia...
Na nic praktycznie nie bedzie czasu...
Dzis ide na solarium troszke sie zabrazowic HiHi

A Ty korzystaj z baseniku w miare mozliwosci, a cialko sie slicznie wyrzezbi!
Buziaki Szkrabku kochany :*:*:*

-Piateczek juz niedlugo :P

Witam miło Aniu
Gratuluję gorąco wspaniałego wyniku
Ja własnie mam 8 dzień SB Nie powiem zeby było mi łatwo ehh. W ten weekend wielokrotnie chciałam się rzucić na coś słodkiego ale jakos wytrwałam. W sobotę miałam urodziny i kazdy się patrzył wielkimi oczami że nie jem słodkości ani nie napiłam się ani lamki winka Cieszę się ze mi się udało Jesteście dla mnie wielką podorą Nieczęsto pisze, ale czytam i to daje mi siłę do walki
Pozdarwiam gorąco i zycze wspaniałego dzioneczka

Aniulka! Przylecialam sie pochwalic, ze juz po egzaminie! Pisalam jak najeta, chyba dlatego, ze ty tak mocno kciuki trzymalas Zobaczymy z jakim wynikiem! Co do dietki, to Asia ma racje, troche warzyw jedz! Ty orzeszkowy nalogowcu Teraz zmykam wciac troche truskaweczek, bo sie glodna robie, a to niebezpieczne. Przesylam mnostwo buziaczkow!

Cześć Aniu, wpadam wreszcie z gorącymi pozdrowieniami

Widzę, że dietka idzie dobrze, brawo, życzę dalszej wytrwałości. Ja ostatnio żyję troszkę w innym świecie więc przepraszam, że chyba Cie odrobinę zaniedbałam . Obiecuje sie poprawić.

Przesyłam buziaki
Pomzie

pozdrawiam serdecznie
i zycze milego wieczorku pa trzymaj sie:**

Heyka Aniu

Gorąco Cię pozdrawiam i dziękuję z całego serca za pamięć no i jeszcze raz gratulację utraty wagi.
Ja na jakis czas rozstałam się z wagą i postanowiłam, że wskoczę na nią dopiero za jakieś 2 tyg. teraz schowałam ją głęboko do szafy. A jeśli chodzi o moją dietkę SB, to idzie mi powiem nadal przeciętnie, ale dziś dostałam kaskę wiec jutro chyba kupię sobie ksiązkę o SB i przygotuję się do tego bardziej profesjonalnie.
Dziś w sumie nie zjadłam dużo, obliczyłam sobie moje dzisiejsze kcal i było ich ok 800, jest już dość póżna godzina, wiec po mimo, żę czuję małe ssanie w żołądeczku to już nic nie tknę. A miałam dziś pewną pokusę, bo szef kupił bułeczki z jagodami, ślicznie pachniały, ale ... powiedziałam, że dziękuję bo jestem na diecie (ale język mało nie uciekł mi do ...)
Dziś natomiast rano w końcu zjadłam pożywne śniadanko i baaaardzo pyszne : 2 parowki drobiowe a do tego dwie kanapki ( plasterek szunki z indyka, kawałeczek serka topionego odtłuszczonego, plaster pomidora a to wszystko owinięte liściem sałaty lodowej ... mmmm pycha - polecam)

Buziaczki i do przeczytania jutro.

Aha, jutro jestem ostatni dzień w pracy bo wyjeżdzam na szkolenie na Śląsk a to chyba z 800 km, będe jechała całą noc pociągiem i nie wiem co sobie przygotować na tę podróż ??? Wiec jutro jeszcze bede, a potem to dopiero w poniedziałek.

papapa

Witaj Aniu

Dziękuję ci słoneczko za tyle ciepłych słów aż się zawstydziłam

Widzę,że dietka idzie Ci coraz lepiej i po raz kolejny gratuluje spadku wagi Trzymaj się tak dalej,a wszystko będzie dobrze!Niedługo będzie z Ciebie super laseczka,chociaż i teraz na zdjęciach wyglądasz naprawdę szczupło

Ps. a jak tam trzyma się Twoja mama?

Pozdrawiam bardzo,bardzo cieplutko i proszę nie zapominaj o mnie

Miłego dnia

Wpadam zyczyc udanego dnia Szkrabie !!!
Buziaki :*:*:*

8/42

Witajcie Słoneczka
Wpadam z rana pełna skruchy.. no cóż wczoraj było dobrze.. do 20.. ech..
JEDZONKO:
7.30 - kawa z mlekiem
9.00 - serek wiejski 200 g
16.30 - surówka z kapusty kiszonej + rybka smażona na odrobinie oleju
17.30 - orzeszki fistaszki szt. ok. 40
20.00 - czekolada + snickers
RUCH:
godzinny spacer szybkim tempem
basen - 1100 m + 10 minut biczów wodnych
Nie chcę tu wchodzic w szczegóły dlaczego o 20 zrobiłam rzut na sklep i słodycze.. powiem jedynie, ze zajadłam smutek i żal, który czułam.. i to mnie złości jak nie wiem co, bo potwierdziło się wczoraj, że jestem ciągle bardzo słabiutka.. że mam mały problem i od razu bach.. czekoladka.. w takim momencie nic się nie liczy.. w sumie nawet sobie nie robiłam wielkich wyrzutów..
Choć mi się nie chciało, odkupiłam to godzinnym spacerkiem nad jeziorem i basenem, na ktorym dałam sobie wycisk.. bo uwierzcie mi, przy mojej słabej żabusi 1100 m w niecałe 39 minut to wyczyn! Odreagowałam tam stresy.. i wiecie co.. ten sposób jest dużo lepszy! Ale łatwiej sięgnąć po czekoladę........... titirirti trudno się mówi..
Dziś z moim humorem tez jest średnio, ale ufam, że mimo wszystko ten dzień będzie miły...
Było minęło.. dziś obiecałam sobie, że do końca tygodnia nie zjem nic słodkiego! Choćby sie paliło i waliło... i orzeszków ew. 20 dziennie i koniec!
Myślę poważnie o chromie.. by ciągle mam ochotę na słodycze.. nawet teraz... i jak czasem udaje mi się być dzielną (np. ciacho w pracy) tak czasem starczy chwilka... ech..
No trudno...
DZIŚ SIĘ NIE DAM BĘDĘ DZIELNA WIEM TO..
UBRAŁAM PORTKI, KTÓRE JESZCZE 2 TYG. TEMU BYŁY TAKIE TROCHĘ CIASNAWE.. DZIŚ SĄ W SAM RAZ.. DOBRZE, ŻE JE DZIŚ UBRAŁAM.. BO UCIESZYŁY MOJE SERDUCHO!

Chciałam się jeszcze podzielić jedną dygresją.. wczoraj ktoś mi powiedział, że odchudzanie źle na mnie wpływa.. że częściej się denerwuję.. głównie to.. to było trochę pod wpływem złości.. ale dało mi to do myślenia bardzo... nie wiem czy tak jest, czy nie.. może.......
co o tym sądzicie? czy Kogoś z Was coś takiego spotkało? Będę wdzięczna za Wasze opinie.
************************************************** **********

Kompia - ale wczoraj wierszowo Ci wyszło hihi oj dzielna wczoraj nie byłam.. ale teraz juz się postaram! Bo to, że waga spada mi się baaaaaaardzo podoba. Pozdrawiam CIę Słoneczko!

Beatko - Słoneczko wysyłam pozdrowionka, uśmiechy i ciepłe myśli do W-wki.. miłego dnia - i żeby ten migdałek już nie dawał o sobie znać! Jak tam Misiek się czuje? Mam nadzieję, że cooooooooraz lepiej!

Grażynko - dzięki za całuski - odsyłam do Ciebie je wraz z pozdrowieniami! Miłego dnia!

Stelluniu - no na pewno przyjaciółka się pytała.. każdy się pyta hihi.. A to, że jesteś WYTRWAŁA to ja wiem od dawna! Bo naprawdę idzie Ci super! Życzę miłego spacerku na Starówce no i oczywiście dzielnie plażuj Słonko!! po tych kebabkach czas wrócić na dobrą drogę! Pozdrawiam!

Asiu - Cieszę się, że choć troszkę mogę Ci pomóc.. ciekawe jak się dziś czujesz.. mam nadzieję, że dojdziecie z K. do porozumienia i zacznie Wam się dobrze układać! Trzymam cały czas kciuki za Ciebie!!! Masz rację, muszę jeść więcej warzywek - wczoraj obiadek miałam warzywno-rybkowy a dziś idę do Mamy na zupkę pieczarkową ale mam ochotę na nią! Pozdrawiam Cię Słonko gorąco i daj mi porządnego kopa za te słodycze..

Paulinko - mam nadzieję Słonko, że z fizyką i w ogóle w szkółce będzie wszystko ok! Trzymam za Ciebie kciuczki Słonko A niedługo już wakacje! Ty nie byłas a ja byłam na baseniku i super się wychlupałam No Mała.. jeszcze tylko 2 dni.. No i widzę solarium.. fiu fiu.. chcesz być widzę pięęęęęęęęękniutka Trzymaj się ciepło, za pozdrowienia dziękuję Ja też Ciebie gorąco pozdrawiam

Aga771 - witaj na moim wąteczku No i widzę kolejna Plażowiczka! super Gratuluję wytrwania w weekend.. szczególnie w dzień urodzin (WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO - spóźnione ale szczere życzenia przyjmij ode mnie!!!). Ja to bym w życiu nie dała rady.. dzięki za pozdrowiania.. ja też Ciebie baaaaaardzo pozdrawiam, miło, że zajrzałaś do mnie!

Madziu - no Skarbie cieszę się że tak ładnie pisałas.. czytałam czytałam - 16 stron po NIEMIECKU to dla mnie awykonalne hihi.. moja siostra studiuje ten język ale dopiero na I roku.. bo mi ogólnie to się kurka nie podoba.. taki jest twardy.. No będe jadła więcej warzywek, bo doszłam do tych samych wniosków co Ty i Asia! Pozdrawiam Cię gorąco..

Aniu - dziękuję za pozdrowienia.. no Ty mnie tu wczoraj wychwaliłaś a ja dałam taką plame.. buuu, ale spoko, dziś będzie lepiej.. chciałabym tak "przynudzać" jak Ty.. ale niestety u mnie co jakis czas wpadka musi być.. kurka wodna... no ale już się zbieram po wczorajszym wybryku! Pozdrawiam gorąco!

Marteczko - ja Tobie też życzę miłego dzioneczka i ja tez baaaaaardzo Cię pozdrawiam!

Elu - no to widzę, że już coraz lepiej na SB idzie.. śniadanko porządne, syte Skarbie będzie coraz lepiej, ja tez muszę (jak dziewczyny każą!) jeść więcej warzyw.. bo ogólnie to u mnie ciągle przewijają się orzeszki i czekolada.....buuuu... ale to się zmieni! Czeka Cię trudna podróż.. 800 km.. ojojoj.. trochę mniej mam do Zakopanego... i wiem co to za męcząca podróż.. a do tego Ty masz być świeża po tej podróży na szkoleniu.. nie mogli go zorganizować trochę bliżej.. ale dasz radę.. a przygotowac sie musisz.. może zrób sobie jakąś sałatkę z tuńczykiem, jajkiem i inne warzywka, może weź gotowane jajka.. cholercia.. sama nie wiem.. jak pogłówkuję to dam znać.
Miłego dnia Skarbie!

Luna - no tak......... TY tu piszesz - dietka idzie coraz lepiej.. a ja dałam plamę...... i to jaką.. no ale dziś będzie lepiej.. A co do zdjęć.. jestem wysoka i tego tłuszczyku tak nie widać.. ale duuuuuużo go mam.. poza tym jestem tam w szerokiej koszuli hihi.. ale miło mi bardzo na te słowa
Do Mamy idę dziś, ale z tego co wiem to się trzyma dobrze Mama miałam b. dużo nadwagę, startuje z ok. 128 kg.. na pewno poniżej 120 kg zeszła, ale dłuuuuuuga droga przed nią.. marzy by zejść do 100 kg.. to będzie wielki sukces dla niej! Dzis mnie zaprosiła na zupkę pieczarkową SB Ja też CIę pozdrawiam i cały czas pamiętam! Miłego dnia!

Dobra, mykam trochę popracować
MIŁEGO DNIA SŁONKA! DZIĘKUJĘ ZA WSZYSTKIE ODWIEDZINKI.. TO MIÓD NA MOJE SERCE! :P