Hej Słońca!!!
No i kończy się weekend... jaka szkoda Jutro do pracy trzeba pomykać - znów pobudka 5,15.. troszkę mi się nie chce hehe, fajnie było się pobyczyć na urlopie.. no ale cóż - koniec tego dobrego - WRACAMY DO RZECZYWISTOŚCI!!!
W kuchni przygotowane ciacho na jutrzejszy powrót - bo taki zwyczaj mamy, że stawiamy ciacho na urodzinki i takie specjalne okazje
Niestety jak już wyżaliłam się u niektórych - trochę się pochorowałam... ale mam nadzieję, że w żadnę grypisko mi się to nie zamieni, lecz szybko wydobrzeję! Dlatego dziś też pomknę szybko do łóżeczka by się wygrzać!
Dziś bardzo wolno chodzi mi internet - co doprowadza mnie do ostateczności - dlatego nie do każdej z Was uda mi się zajrzeć i wpisać... wybaczcie więc Słoneczka:
Beatko - dziękuję Ci za życzenia i super karteczkę walentynkową - no a choróbsku staram się przeciwstawić jak mogę! Buziole Ci posyłam i bardzo pozdrawiam!!
Martusiu (Kociamberku) - witaj po tak długiej nieobecności - mam nadzieję, że u Ciebie wszystko dobrze i teraz już nas nie opuścisz!! Dziękuję za życzenia i pamięć! Trzymaj się ciepło, bardzo mocno Cię pozdrawiam!! :P
Stelluniu - oh jak się cieszę, że się uśmiechasz!! I ja Ci dziękuję za obecność - każdy Twój wpis to dla mnie wielka radość! Pozdrowienia W. przekażę raniutko - bo on pracuje na nocki, ale gdy ja zmierzam raniutko do pracy to przechodzę koło niego i zawsze choć na 2 minutki zaglądam do niego z powitaniem i pytanie jak minęła noc..
Słoneczko - wiadomość, że Ty i Agema chcecie mi towarzyszyć w powrocie na I fazę SB - jest bardzo miła i teraz to już wiem, że dam radę - z Wami Kochane na pewno!! Bo trochę mam obaw, czy ładnie wrócę na dietkową drogę.. kurcze, ten ostatni tydzień, kiedy nie miałam żadnej kontroli nad tym co jem i ile - pokazał mi, jak szybko można nadrobić zgubione kilogramy i jak szybko wraca apetyt na słodkie.. bo ja zawsze byłam wielki łakomczuszek..
Dziękuję Wam Kochane!! Od wtorku I faza - będzie dobrze!
Dziękuję też za wiosenkę, którą tu wniosłaś!
Nanduniu - dziękuję za odwiedzinki i bardzo się cieszę, że podobał Ci się opis mojego ślubu - ja już nie raz pisałam, że w sumie nie potrafiłam oddać całych emocji tego dnia.. ale starałam się jak mogłam I ja Cię pozdrawiam bardzo mocno - a co do obciętych głów - mój tatko robiąc nam zdjęcia też nam je poucinał kilka razy i też mówi, że z emocji.. tak więc się nie przejmuj
Martusiu (Martkae) - dziękuję za pozdrowienia - Ciebie też pozdrawiam bardzo mocno! A co do naszego mieszkanka - chciałam Ci wysłać maila ale moja poczta się zbuntowała - to wyślę Ci go chyba dopiero jutro Trzymaj się cieplutko!
Gonitwo - dziękuję za życzenia i pamięć - bardzo mocno Cię pozdrawiam!!!
A teraz nie pozostaje mi nic innego jak się modlić, by udało mi się to wysłać..
Co to się dziś dzieje - olaboga!!
Aha, jeszcze miałam Wam napisać Kochane, że po każdych odwiedzinkach na forum - zawsze poprawia mi się humorek - tak więc teraz jestem uchachana od ucha do ucha i mogę spokojnie iść spać..
do jutra......:-*****
Zakładki