Wątek: Odchudzanie dłuższe niż dni kilka...

Cześć Aniu
Widzę, że od dziś zaczynasz "ostre plazowanie". Tak sobie myślę, że może się do Ciebie przyłącze, bo w sumie to co dzis zjadłam jest zgodne z SB - a na sniadanko był serek wiejski, jedynie co najgorsze, to to, że moj W na obiadek miał zrobić zupke pomidorową, na pewno ze śmietanką, wiec chyba jaszcze zdążę go poinformować, żeby zrobił tylko dla siebie, a ja coś sobie wymyslę na obiadek w miedzyczasie.
Więc Aniu, postaram się w końcu i ja wytrzymać na SB, może tym razem mi się z Twoją pomocą.
Może podrzucisz mi jakiś pomysł na obiadek ?

Trzymam za Ciebie (i za siebie) mooocno kciuki, NIE MOŻEMY SIE DAĆ TYM PASKUDNYM KILOGRAMOM!!!!

Agatko - hihi, własnie to widzę.. leżysz na leżaczku, bikini, ciemne okularki a w rączce kalkulatorek ołówek za uchem hihi.. fajowo! jak pisałam w Kawiarence, ja dziś też wybiorę się na malutką przejażdżkę, dookoła jeziorka i na działeczkę rodzciców, bo tam będą, to im niespodziankę zrobie! Agatko miłęgo dnia!!

Eluniu - no zapraszam na plażę! super, im nas więcej tym lepiej
I jaki zbieg okoliczności - ja też właśnie wszamałam na śniadanko serek wiejski a na obiad wczoraj zrobiłam dla W. zupkę - pomidorówkę hihi, a co ja zjem... nie wiem.. coś lekkiego dziś i nie za duzo, bo mnie męczy jeszcze po wczoraj i ostatnich dniach.. może jakiegoś omlecika z pieczarusiami, albo fasolkę szparagową i jajeczka sadzone ze szczypiorkiem.. o chyba to drugie a na kolacyjkę rzodkiewki, pomidorek i ogórek z jog. nat.. no i tego się Aniu trzymaj!
Elunia damy radę, jest ciężko, ale damy radę na pewno! to co plażujemy razem?
Miłego dnia

Aniu! Witaj w poniedzialek! Trzymam kciuki za super dietkowy tydzien. Wiesz, myslalam dzis rano o SB, ale doszlam do wniosku, ze wciaz zbyt malo wiem na jej temat, zeby tak dietkowac. Dzis rano zlustrowalam zawartosc lodowki i stwierdzilam, ze niewiele rzeczy chyba tak naprawde odpowiada SB. Musze wiecej na jej temat poczytac, bo duzo rzeczy nie wiem. No i nie wiem tez, czy potrafie byc az tak silna, bo tak 1 faza wydaje mi sie bardzo rygorystyczna. Nie wiem tez, jak rozwiazac problem z praca. Nie chce jesc codziennie serka wiejskiego, a nie wiem, co innego moglabym jesc. Tak to przegryze jakiegos owoca, albo chlebek chrupki, wiec jest latwiej. Moze zaczne ja, jak bede miala urlop na egzaminy w czerwcu. Nie wiem, moze jestem po prostu za slaba, ale jak zaczelam myslec, co wziac rano do pracy, jesli mialoby byc to wedlug diety SB, to kompletnie nie mialam pojecia co!!! Wiec grzecznie przeprosilam sie z moim tysiaczkiem. Ale serio, jak dzis tkne cos slodkiego to jestem do niczego! Musze walczyc!
Aniu, zycze milego dzionka i dzielnego dietkowania.

Madziu - spoko jak będziesz gotowa to zaczniesz SB
Madziu na pewno nie zjesz dzis nic słodiego, na bank!
Słonko poczytaj, tutaj Shalala opisała jak się wkleja obrazki (pytałaś u Motyliska o to):
http://forum.dieta.pl/forum/viewtopi...er=asc&start=0
Miłego dnia Skarbie!

Aniulka..dzieki za wszystko...z obrazkiem zaraz wyprobuje....ciekawe, czy sie uda..jak nie, to z gory przepraszam

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

czekaj..daj mi jeszcze jedna szanse...

Witaj Aneczko
dzięki za pakuneczek, oczywiście dotarł bez najmniejszego problemu
do Ciebie na Pomorze tradycyjnie już leci taka sama paczuszka
a co do dietki, to wierzę mocno w to, że tym razem uda Ci się napewno
a jak wiadomo wiara czyni cuda, więc... do dzieła Aneczko
ja od dziś wracam do swojej aktywności fizycznej, bo widzę że bez tego ani rusz, waga stoi jak zaklęta...
całuję Cię mocno i życzę miłego dzionka

Madziu - gratuluję, śliczna dzidzia

Beatko - koniecznie wracaj do ćwiczeń z tego wnioskuję, że już lepiej się czujesz... super! do mnie pakuneczek też już dotarł bez błędnie super dziękuję, jesteś kochana!! miłego dnia Beatko

NO A JA SIĘ WŁASNIE WKURZYŁAM TROSZKĘ... BO JUŻ TAK SIĘ NA TEN ROWEREK NASTAWIŁAM, A TU TAKA BURZA IDZIE..... OJ JAK GRZMI... NO NIC TO.. JAK BĘDZIE PADAŁO, ALBO BĘDZIE BARDZO MOKRO TO NIC Z TEGO, BO NIE MAM BŁOTNIKÓW.. NO NIC, WTEDY PRZEJAŻDŻKĘ PRZEŁOŻĘ NA JUTRO, A W ŚRODĘ JUŻ Z PRZYJACIÓŁĄ NA ROWERKI SIĘ UMÓWIŁYŚMY!
została mi godzina pracy.... a mam takiego lenia dziś, że szok... no nic to - od czasu do czasu trzeba..

Anikas trzymaj się

SLE CALUSY, POZDROWIENIE I WIESZ ... TO WSZYTSKO RAZEM Z MOJEGO SERDUSZKA ODE MNIE DLA CIEBIE I TWOJEGO MEZA POZDRAWIAM NO I SKLADAM ZYCZENIA SWE ... Z SERDUSZKA JAK JUZ WSPOMNIALAM TAKIE LASKI BEDZIEMY W TE WAKACJE, MAM NADZIEJE ZE SPOTKANIE NASZE NADAL AKTULANE BO ZACZELAM SIE JUZ MOCNO DO NIEGO NASTAWIAC