Pozdrawiam
Pozdrawiam
Aniu zyczę abyś znalazła coś naprawdę super na to wesele w czym się będziesz dobrze czuła i bawiła
Doskonale Cie rozumiem, choć i tak ja przy Tobie, to baryłka, że hej
Zresztą niedługosama się przekonasz (mam nadzieję, że plany krakowskiego spotkanka wypalą ).
Moc buziaków przesyam
Ula
hej
jestem na etapie porządkowania wewnętrznego...więc trochę ci tu pomarudzę
eee, skoro to nie ty, tylko jakaś "bliska" osoba, to to olej...cokolwiek komukolwiek zrobiła (nawet tobie, lub na prawdę "bliskim") to tylko siebie pogrążyła. Nie możemy siebie denerwować z powodu głupoty innych... chyba że jest to problem podobny do tego co ma Gayga, ale to już inna historia... więc głowa do góry...siedzimy dzis smutni i przybici i rozczarowani trochę zyciem i niby "bliską" osobą..
(łatwo mi mowić, sama przejmuję się całym światem )
a co do sukienki, to przy twojej obecnej wadze coś kupisz fajnego na pewno... ja to żeby się nie denerwować za bardzo od razu idę do sklepu gdzie myślę że coś będzie i biorę bez zbytniego wybrzydzania, ale ja ważę ile ważę...eh... aha, kumpela mi mówiła, że większe rozmiary wychodzą w sklepach firmowych typu orsay, czy takie tam...spróbuj, tam mają świetne ciuchy
Aniu życzę aby dzisiaj był lepszy dzień.. żebyś kupiła tą sukienkę i miała lepszy humor!
Ściskam mocno!
Za tosty nikt nie będzie krzyczał, menu nie było złe. Tylko gorszych dni nie zajedz słodkim, dzisiaj masz gości , więc na epwno coś kupisz... tyle straciłaś, tyle poświęciłaś żeby kilosów ubyło ... więc zanim sięgniesz po słodkie zstanow się czy warto...
Buziaki Aniu, trzymaj sie dzielnie!
Dziękuję .....
Pozdrawiam
***
Grażyna
Link do starego forum: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=56238&highlight=
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Zgadzam się z Marti w 100%...więc zanim sięgniesz po słodkie zstanow się czy warto...
Proszę bądź dzielna!!!
A jak tam sprawy stoją? Masz cos na oku?
Jeju gdybym tylko miała możliwość to zaraz bym Ci podesłała jakiegoś ciuszka
Anusia ściskam.
Buziaki wieczorne Aniu !
Hej Słonka
wpadam na chwilke by Was przestrzec.. NIGDY NIE ODKłADAJCIE KUPNA CZEGOś NA WESELE NA OSTATNIą CHWILę
dziś 2 godziny chodzenia po mojej mieścinie nic nie dały, co więcej Przyjacióła mnie dorwała na tych zakupach i maltretowała mnie róznymi sukienkami itp... generalnie w wielkim skrócie - NADAL NIC NIE MAM NA WESELE to zaczyna robić się smieszne......
zostało mi tak naprawde jutro.. jestem zła na siebie, bo najgorsze ze mam z 3 spódnice upatrzone a nie mogę kupić bluzki...... mam tez ew. sukienkę, ale jest potwornie droga i wcale nie jestem do niej przekonana... no nic, zobaczę jutro, już mnie znają w sklepach chyba hehe... jaką marudę..
Potem miałam gości, na głodniaka byłam, zjadłam trochę słodyczy.. w ogóle skaszaniłam dziś dzień - szkoda ze nie przeczytałam Waszych przestrog wczesniej.... jutro się postaram być grzeczna, tak jak piszecie - NIE CHCE ZAPRZEPAśCIć TYCH 82 KG.... ale dojśc w końcu do 72 kg!! i nie mieć problemów takich jak mam teraz....... bo na mniejsze rozmiary są napawdę super ciuszki.......... strasznie mi przeszkadza nadwaga........ stąd ten czas do powrotu z wakacji spróbuję potrakowac jako utrzymanie tych 81-82 kg a po powrocie biorę się ostro za siebie...... zbyt dużo mnie to kosztuje nerwów....... za dużo dołków z tego powodu........ rozmiar 44, dół czasem i 46... straszne to!! Po prostu czuję się fatalnie w swoim ciele....
Słonka na razie kończe, bo W. własnie wraca z pracy - musimy pogadac.., mam też górę prasowania, za którą muszę się zabrać, bo to ciuszki juz czesciowo w góry no i spalić jakoś trzeba te ciasteczka......
bardzo mi Was brakuje, bo nie mam czasu nawet na bieżąco czytac co u Was... przepraszam!!!! ale myslami jestem z Wami bardzo!! buziaczki jak mi się uda to wpadnę rano!! pozdrawiam
Anuś jutro nie postaraj się żeby było lepiej tylko zrób żeby było lpiej!! Kotek idziesz na wesele tak nie bedziesz dietkować i to normalne... ale wcześniej kotek wytrzymaj!! Bo potem waga wskoczy w górę jak nić, a Ty będziesz się tylko smuciła... przytulam Cię mocno i proszę bądz silna!
Buziaki!
Zakładki