Strona 711 z 811 PierwszyPierwszy ... 211 611 661 701 709 710 711 712 713 721 761 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 7,101 do 7,110 z 8107

Wątek: Odchudzanie dłuższe niż dni kilka...

  1. #7101
    katharinkaa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-06-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    235

    Domyślnie

    gratuluję tych 48 km ! śiwetny rezultat gratuluję też zmiany suwaczkowej i swietnie przedietowaego dnia
    trzymam też kciuki za urlop W.
    i wogólejestem z Toba myslam
    pozdrawiam
    miłego weekendu

  2. #7102
    najmaluch jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    1,105

    Domyślnie


    Anusia dietkę trzymasz WZOROWO
    Jestem z Ciebie dumna
    Czuję że tym razem się uda a do wesela koleżanki będziesz szczzuplejsza o jakieś 3 kg a może i więcej
    Anusia 48 km to dla mnie nawet nie do wyobrażenia Jak Ty to robisz?

    Miłego dnia!

    A teraz chcę więcej...
    Tu jestem:
    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/pamie...czesc-1-a.html

  3. #7103
    Awatar marti
    marti jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Śląsk
    Posty
    120

    Domyślnie

    Aniu dietka super ! A rowerek... no coż wow! Jesteś niesamowita !

    Miłego weekendu Aniu!!!!




    Moje wypociny są głównie tutaj:

    Nie potrafię schudnąć - potrzebuję wsparcia.

  4. #7104
    asia0606 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Aniu podziwiam za rowerek................Ja po 15 km jestem bardzo zmęczona..............Kurcze jakbym miała taką kondycję, jak Ty, to do Psotulki na rowerku mogłabym pojechać....................
    Aniu pomimo smutków, uśmiechnij się do mnie.................Mam nadzieję, że przez weekend humor się poprawi i wszystko zostanie wyjaśnione...................Pamiętaj, żeby smutki i dołki nie miały wpływu na dietkę..............Tak ładnie dietkujesz już 5 dni, więc niech tak zostanie do 26 sierpnia.................
    Trzymaj się Słoneczko
    Myślami jestem z Tobą i już bardzo tęsknię

  5. #7105
    motylisek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Anusia 48 km to dla mnie nawet nie do wyobrażenia
    Bo Ania ... jest wspaniala to dlatego Mialam okazje widziec ja jak zasuwa na roweq ... Normalnie szok Wycwiczona jest swietnie w tych sprawach ... A ja daaaleko za nia ... Chociaz przejechalysmy wtedy ponad 30 km ... ale co to dla Ani, a jak jeszcze zasuwa z Tata to wogole Dzielna babeczka Ruch + dieta - BRAWO ANIU

    za to potem humorek mi się trochę popsuł..... ale nie pozwole by to wpłynęło na moja dietkę..... obiecuję! nie zajem smutasków, nawet nie dopuszczam takiej mysli!!
    Oj a co to sie podzialo ... Mam nadzieje slonko, ze ciezki humor pojdzie sobie szybko precz .. Jesli chcesz pogadac to tylko daj znac, a juz jestem do twojej wirtualnej dyspozycji Aneczko - ciesze sie rowniez z tego, ze dzielnie dietkujesz i nie poddajesz sie, nie zajadaj smutaskow Same przejda - zobaczysz

    jutro tez jest dzień! ufam, że będzie lepiej!
    Noooo i tak 3-MAJ KOCHANA

  6. #7106
    Awatar bella115
    bella115 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    04-07-2005
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    2,251

  7. #7107
    hiiiii jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-01-2006
    Mieszka w
    Piła
    Posty
    85

    Domyślnie

    WITAM SERDECZNIE

    WPADŁAM NA CHWILĘ SIĘ PRZYWITAĆ I ŻYCZYĆ SAMYCH POGODNYCH DNI I SAMYCH SUKCESÓW W DIETKOWANIU.
    POSTARAM SIĘ ODROBINĘ NADROBIĆ WASZE WĄTKI , ALE NIE WIEM ILE ZDĄŻĘ BO I MAM INNA ROBOTĘ
    PRZESYŁAM MOC GORĄCYCH UŚCISKÓW I DZIĘKI ZA ODWIEDZINKI MOJEGO WĄTKU I GO PODTRZYMANIA BY NIE ZAGINĄŁ.



  8. #7108
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    5/19

    Witajcie


    już po 20stej, lodówka zamknięta to moge zaraportować 5 dzień na spory plusik dla mnie
    7.30 - 2 jajka na twardo
    9.00 - kawa z mlekiem
    12.00 - jog. nat 200g z łyzeczką kakao
    16.30 - bigos
    19.00 - kawa z mlekiem i deserek galaretka z jog. nat.

    regeneruję siły po wczorajszym rowerku hehe.. jednym słowem nie chce mi się ćwiczyc.......

    5 dni za mną ładnych.. ciutkę juz mam brzuszekmniejszy (ciutkę, ale to juz coś! bo zalezy mi własnie najbardziej na nim!)...
    małe obawy mam, bo zaczyna się weekend.. co prawda nie jestem z tych szczęśliwców co maja długi weekend, bo do pracy idę i jutro i w poniedziałek....... a to pomoze dietkowac na pewno hehe.. ale z drugiej strony jutro i w poniedziałek jak pogoda pozowli szykuja nam się grile (sobotni z rodzinką u cioci, poniedziałkowy ze znajomymi)... tak wiec drżę o siebie... .. bym głupawki nie zaliczyła jakiejs!
    Choć tak sobie powiedziałam, ze co tam - 1 kiełbaske na grilu zjem bankowo! bo mam ochotę.. oczywiście bez chlebka itd... ale zjem Tłuszczyk się z niej przecież wytopi hehe.. zamierzam dalej kontynuować SB bo czuję się fajnie i idzie mi dosyć łatwo.. No i sa efekty.. jak miło patrzeć jak waga spada (wiem, ze to za czesto ale ważę się co 2 dni... nie umiem sobie tej przyjemności odmówić - ciekawe ile pokaże jutro...? ).
    *****************************************

    Halinko-Hiii - witaj! dzieki za zyczenia ja też Cię gorąco pozdrawiam buziaczki

    Izunia-Bella - dzieki buziaczki

    Agusia - juz Ty mnie tak nie chwal hehe.. Sama zrobiłas z nami 37 km, a to juz spora trasa, szczególnie, ze nie jeździsz często!
    Ja wczoraj byłam zmęczona troszke, szczególnie, ze kawałek mielismy pod mocny wiatr no i cos puchłam pod górkami strasznie.. ale jestem zawzięta i pod zadną nie zeszłam z roweru hehe..
    co do smutasków to juz o nich staram się nie myslec.. dzis jest trochę lepiej i niech tak zostanie! zadnego zajadania dołków nie przewiduję, dziś byłam grzeczna cio? czekam tez juz na Twój raporcik z 5 dnia! buziaczki Słonko miłego wieczorku!

    Asiu - oj nie przesadzaj na pewno przejechałabys dłuszy dystans ciekawe czy kiedyś uda nam się wspólna przejażdżka... fajnie by było, bo wiem, ze i Ty lubisz rowerek a ze u nas jest gdzie jeździc.. to tylko wystarczy przyjechac !
    Asiu dzieki dzis za smski, za troskę.. kochana jestes weekend planuję przezyć fajnie.. mam nadzieję, ze mi się uda, i ze dam radę na grilach........ wiesz, jak w weekendy jest mi cięzko dietkować.... ale postaram się ze wszystkich sił.. co prawda wątpie, czy do wesela przyjacióły dałabym radę zobaczyć 7 (o czym pisałas), ale kazdy gramik blizej tej liczby jest dla mnie na wagę złota....... poza tym licze, ze moze uda nam się choć na chwilke spotkać w te wakacje jeszcze to chciałabym wtedy lepiej wyglądac...no ale o tym napiszę jak wrócisz i jak będę wiedziała czy jednak jedziemy w góry czy nie...
    Asieńko gorąco Cię pozdrawiam! bawcie się dobrze na wczasach - zyczymy Wam tego oboje z W. buziaczki

    Martus - e tam niesamowita toz to wcale jeszcze nie tak dużo! buziaczki Martusia miłego weekendu i ja Ci zycze!

    Aniu-Najmaluszku - aż się rumienię, ze tak mnie chwalisz... oj licze, ze schudnę jeszcze cosik do ślubu - mam jeszcze całe 2 tygodnie.. tylko jutro ten grilek.. ech.. bedzie ciężko, ale się postaram
    Anusia a Ty baw się na weselu, choć szkoda, ze jedziesz bez J.. buziaczki pozdrawiam Cie gorąco

    Kasiu-Kath - dzieki rowerek to super sprawa, ale komu ja to mówię - przecież Ty tez ładnie jeździsz i taki dystans nie jest Ci obcy prawda?
    Kasiu kciuki trzymaj mocno.. buziaczki, pozdrawiam Cię gorąco

    Basiu-Patti - oj bardzo marze o wypadzie w góry, choć jest tysiąc przeszkód (z fin. na czele...), ale stwierdzilismy ze raz się zyje! tak więc ja teraz zyję tylko tym w weekend W. szef powinien dac mu znac czy dostanie urlop..
    Basiu pogadamy pogadamy ufam ze niedługo buziaczki trzymaj się Słonko dietkuj dzielnie

    Karalajna - od 5 dni jest rzeczywiście dobrze tylko się boje, zeby w pewnym momencie ta dobra passa się nie skończyła.... ufam,ze tak sie nie stanie !
    Co do urlopu to ufam, ze wyjedziemy... bardzo mi na tym zalezy a góry.. też mam w nie daleko! pozdrawiam Cie gorąco
    ps. chętnie oddam Ci moją ósemkę na rzecz pieknej siódemki a Ty juz szukaj zbywcy na Twoją dziewiątkę buziaczki

    Kasiu-Danik - i jak tam idzie Ci dietkowanie ? zaraz biegnę poczytac! mam nadzieję, ze te słodycze nie są Ci juz groźne i zostawiasz je D. i męzowi

    pozdrawiam Was gorąco
    tym co mają dłuuugi weekend zyczę super wypoczynku a tym co nie - niech się nie smucą za bardzo.. .. buziaczki

  9. #7109
    Awatar DAGMARA7
    DAGMARA7 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-07-2004
    Posty
    284

    Domyślnie

    Ania ! Pomyślałam , że gdybyś miała brzuszek co dzień większy i większy , to jeszcze bardziej byś się cieszyła !

    Każdy może upaść, ale po co się od razu wylegiwać ?

  10. #7110
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    Dagmarko! .. na razie jeszcze nie.. jeszcze troszkę i wtedy moze mi bezkarnie rosnąć na razie niech maleje!
    buziaczki

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •