A gdzie Ty się podziewasz?
Melduj się tu szybko, jak tam idzie Ci dietka i czy ćwiczenia były...............
Przesyłam dużo uśmiechu i energii i życzę miłego weekendu :P
Buziaczki
A gdzie Ty się podziewasz?
Melduj się tu szybko, jak tam idzie Ci dietka i czy ćwiczenia były...............
Przesyłam dużo uśmiechu i energii i życzę miłego weekendu :P
Buziaczki
Aniu alez sie ciesze, ze wracasz na wlasciwa droge, jedyna sluszna. To umowmy sie tak, ze ja Ci bede uciekala ze wszystkich sil a Ty mnie bedziesz gonila ze wszystkich sil. I obiecuje, ze jak mnie przegonisz to sie nie obraze.
Buziaczki!!!
PS. A za wpadki nie ma co wlosow rwac tylko wskakiwac w adidaski i 3 okrazenia dookola osiedla. Szybko sie odechce wpadek.
Weekendowe buziaki!!!
Witam sobotnio
w końcu mam troszkę wolnego ulrop się kończy buu... w ogóle nie wypoczełam od czwartku miałam korepetycje, co zajęło mi sporo czasu, bo jednak przygotowanie a potem same korki. No ale jestem zadowolona bo wpadło troszkę kasy no i dziś miałam nielada zadanie - studenta z politechniki! a to juz wyższa szkoła jazdy (nie chciałam się tego podjąć, ale jego mama-zresztą też jej pomagam juz drugi rok bo studiuje ekonomię, bardzo się uparła.. no i dziś miałam z nim 2 godzinki i nawet jakoś wyszło).
Od obiadku jednak juz się bycze powinnam posprzątać mieszkanko (tak sobotnio ), ale zwyczajnie mi się nie chciało hehe.. ale moze jeszcze się za to wezmę.....
W. nie ma - pojechał wczoraj zaraz po pracy do Sz-na do Przyjacióły i jej Męza robić mały remoncik (gładzą i malują ściany to przede wszystkim), a ja zostałam jednak w domu.
Zaraz chyba pójdę pod kocyk z ksiązką i dobrą herbatką.
tylko najpierw powiem jeszcze cos na temat własciwy tego forum - odchudzania..
dieta - sił przybywa, jest lepiej na pewno, dziś w sklepie na małych zakupach wyszłam tylko z tym co było w planie (no gratis wziełam 3 x warzywa w mrożonkach ), choć w ręce były i czekolada i wafelek i coś tam jeszcze..
ale jak sprawdzam co jem - to jeszcze nie jestem zadowolona... kcal jeszcze trochę za duzo - nawet do 1600-1800 kcal.
no i nie wychodzi mi do końca SB, szkoda, ale tak jak pisałam - nie będę się szarpała.. przyjdą takie siły ze dam radę, to wtedy ruszę, na razie chyba jednak to jest takie MŻ i niech tak zostanie... ważne ze bez słodyczy i białego pieczywa!!! to juz coś
ćwiczenia - kiepsko... 2 razy zrobiłam po 2 ósemki i to tyle... to razem po 16 minut ćwiczeń wczoraj i dzis....
no i waga..... ważę się co dzień (niestety..) i dziś było niemilo... jak wczoraj już widziałam 87,8 kg, tak dziś - 89,1 kg 1,3 kg więcej po dniu w którym zjadłam 1400 kcal i ost. posiłek o 19... coś tu nie gra.. ale baterie dobre, nie wiem co się stało? przed @ też jeszcze nie jestem....
wniosek, który wyciągnęłam z tej niemiłej przygody.. - będę się ważyła tylko w piątki rano - będę wtedy zmieniała tickerek (jak będzie co zmieniac ), ew. kontrolnie w poniedziałki jeszcze.. koniec z codziennym włażeniem na wagę...
no to tyle - takie podsumowanie ost. dni.
*************************************************
Beatko - skąd Ty takie fajniusie zdjęcia wynajdujesz!!?? urzekł mnie ten rowerek tęczowy
Kochana no mam nadzieję, ze to będzie dobra wróżba dzieki za kciuki, zaciskam je za Ciebie a Kolarz pozdrowiony został od Kolarki Bike buziaczki
Asiu - to jest ta praca o której Ci pisałam kiedys, W. cyka bardzo, duzo musi się nauczyć.... ale super ze ją dostał wszystkie warunki dokładnie bedziemy znali po weekendzie, bo wtedy podpisze umowę, ale zapowiada się w miarę
Co do dietki - to mi się mój tickerek tez nie podoba i to bardzo Asiu walczę,próbuję... tylko ciągle nie mam ochoty na ćwiczenia, muszę sie tak potwornie do nich zmuszac.. lubię jeździć rowerkiem i od juz powrotu W. myslimy zeby kupic stacjonarny - oglądamy różne... tylko ze w naszym m2 nie za bardzo mamy gdzie go postawic, tym bardziej ze jeden rower juz stoi a drugi W. juz od pół roku składa i na wiosnę na pewno już będzie cały........ 2 rowery + stacjonarny hmm... no ale moze to byłaby dobra forma ruchu dla mnie...... jak nie cierpię dywanowców tak moze na rower byłoby mi lepiej się "zmuszac".. oj musimy ostro z W. podyskutować jak wróci ze Sz-na
Asiu co do pracy - to te korki to były takie tuż przez zaliczeniami, tak więc to takie jednorazowe! dałam radę
Gorąco Cię Asiu pozdrawiam miłego wypoczynku weekendowego!!
Gosiu-Forma - ja też się z Tobą witam buziaczki
Justynko - cieszę się, ze u Ciebie ok!! oby tak dalej!!
szok wagowy znam... jak patrzę na swoj suwaczek to az nie wierzę.... no ale cóż, walczmy, a będzie dobrze będziemy jeszcze szczupłe!! buziaczki
Kornelko - na priwa odp. Ci jutro a tymczasem gorąco Cię pozdrawiam!! i mam nadzieję, ze sobota mija dietkowo i bardzo miło buziaczki
Kasiu-Danik - wracam powolutku, no bo juz czas najwyższy wrócić! zapuściłam się potwornie... ale teraz juz Cię gonie...... choć jak tu gonić, jak moja waga płata takie figle... pozdrawiam Cię gorąco i biegnę kupić adidaski do tego biegania wkoło bloku za karę hehe buziaczki
Jolu - odwzajemniam!!! pozdrawiam Cię gorąco
buziaczki!!
Aniu moja waga tez mi plata figle, ale to moze dlatego, ze jestem w okresie okoloowulacyjnym. Moze Ty tez i stad te wahania wagowe. Jednak nie zniechecaj sie bo jak dietkujesz to nie ma mocnych, zeby waga nie spadla.
Pozdrawiam!!!
Aniu, u siebie dałam linka do rowerka, który mam, dam jeszcze u Ciebie:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Ja też mam nieduże mieszkanie i jakoś go mieszczę :P
Aneczko, ja już po tańcach, nogi mnie bolą
ale było super
wysyłam pakunek radosny, już niedzielny bo już osiem minut po północy
Aneczko wpadam tutaj żeby Cię gorąco pozdrowić, wyściskać i życzyć wszystkiego co najlepsze w Nowym Roku!!! Ściskam Cie mocno kochanie!!!
Witajcie
wpadam na chwilkę w ten niedzielny poranek - na chwilke, bo zaraz zbieram się do Rodziców a po obiadku juz mam umówiony spacerek z Tatą odprowadzimy Siostrę na pociąg,a potem idziemy do Cioci na kawkę (niestety tylko we 2 bo Mama uziemiona nadal po operacji kolana.. a szkoda, bo piękny dzień się zapowiada - jest słonecznie i ciepło jak na styczeń - coś w ramach pięknej wiosny tej zimy ). I tak będziemy z końca na koniec miasta dziś chodzić - niby małe to Ch. ale trochę km się zrobi no i dobrze wczoraj prawie cały dzień przesiedziałam w domu i wcale mi z tym dobrze nie było!
Trzymajcie tylko kciuki bym za dużo nie pojadła u Rodziców i Cioci... postaram się być grzeczna.
******************************
Kasiu - waga płata figle i za karę na nią nie wejdę hehe... rzeczywiście jestem w okresie okołoowulacyjnym - a wtedy waga wzrasta??? ciekawe hehe... Kasiulka pozdraiwam gorąco i zycze Ci miłego dnia
KasiuCz- dzieki raz jeszcze napalam sie coraz bardziej miłej niedzieli!!
Beatuś - pakunek jak co dzień juz w drodze, dziś pełen słonka i usmiechu pozdrawiam Cie gorąco szalona Beatko
Martusia - dzieki wielki!! jak miło Cię widziec fajnie ze znów jesteś i masz nowy wątek buziaczki!!!
MIłEJ NIEDZIELI [/url]
Aneczko, wpadam do Ciebie prawie zaraz po wygrzebaniu się z betów, czyli już popołudniu nieźle dziś pospałam
pakuneczek jak zawsze wysyłam radosny, mimo pogody jaka u nas za oknem
ale to słonko z Twojego pakunku dotarło i do mnie, dziękuję
trzymajmy obie za siebie kciuki, bo obie mamy dzionek wizytkowy
pozdrawiam Ciebie i W.
ps
życzę zdrowia Twojej Mamie
powiedz W., żeby nie dał się tak wyprzedzić swojemu dwukołowemu rumakowi
Zakładki