-
2/19
Witajcie
raporcik z wczoraj - I dzień SB zaliczony choć W. mówi, ze od razu widać, ze jestem na diecie, bo jestem zła itd... rzeczywiście było cięzko.... tym bardziej, ze po ostatnich niedietkowych 2 tyg. zaplanowałam na wczoraj taki bardzo lekki dzien..
7.30 - 2 jajka gotowane
12.00 - jogurt naturalny 200g bez cukru
17.00 - sałatka serek wiejski 3% 150g + 2 pomidory + kilka ogórków (bardzo dużo tego wyszło!)
2 kawy z mlekiem
szybki marsz - godzina
8 minut ABS
Wkurzyłam się wczoraj ze znów mam powyżej magicznej 85 kg na wadze, stąd wczoraj zjadłam malutko... i dziś jest 84,8 kg hehe.. teraz juz jestem spokojniejsza
no i wczoraj byłam u siostry przymierzyć sukienkę, którą miała na moim weselu i.... jest na razie przyciasna, szczególnie w brzuchu , ale jak na mnie! teraz to juz naprwade muszę się sprężyć, bo chcę w niej iść na wesele przyjacióły
Strasznie się cieszę, bo odchodzi kupno sukienki do tego ta jest bardzo ładna, brązowa (podobna do takiej jednej co mi się podobała niedawno, ale przeraziła mnie jej cena!). Teraz to juz ostro biorę się za dietę, bo na razie jestem w tej sukience na wdechu
a dziś kolejny dzień - już 2! ... jak pogoda pozwoli pójde na rowerek po pracy
*******************************************
Kasiu-Kasiakasz - fajnie, jak się nas zbierze duża gruba SB tak więc dołączaj do nas a morze jest super ciągle tylko odżałować nie mogę, ze taka pogoda była akurat w sobotę.. buziaczki miłego dnia
Gosiu-Forma - to widzę, ze się wybawimy niedługo obie fajnie, ja juz się doczekac nie mogę tego ślubu i wesela buziaczki Gosiu
ps. piękny masz suwaczek
Grazynko - oczywiście wsparcie masz ode mnie zawsze fajnie, ze i Ty planujesz SB tak więc jutro dołączaj do nas i rozkładaj lezaczek
pozdrawaim Cię gorąco buziaczki
Aguś - załatwiłaś mnie tym zdjęciem hehe.. nasze wygłupy i wariactwa nad morzem widzę tu ujawniasz czy mam wkleić zdjęcia, na których przeważa kolor pomarańczowy hehe..
Aguś dzieki za tyle miłych słów, ale my jesteśmy zwykli i normalni hehe.. i też bardzo milusio spędzilismy ten tydzień z Toba
A dietka.. dietka idzie, choć wczoraj W. cały dzień chodził za mna i mówił, ze musi do Ciebie napisac jaka się zrobiłam nieznośna, bo na diecie.. chyba coś w tym jest, bo byłam czepliwa troszkę... hehe.. no ale W. nie moze cierpieć ze jestem na diecie.. musżę się poprawić
Przymierzałam sukienke, na wdechu wchodzę... ale generalnie jest jak na mnie, w brzuchu jedynie za ciasna i dosyć podobna do tamtej wiesz.. nie ma innej opcji - chcę w niej iść a kasę odkładam na po weselu .. Aguś buziaczki trzymaj się dzielnie miłego dnia
Ula - super, ze rozkładasz leżaczek obok nas im nas więcej tym czuję się fajniej, ze gdzieś tam są osoby, które dietkują razem ze mną... to budujące trzymam kciuki za Twoje dietkowanie buziaczki Uleńko miłego dnia
Kasiu-Kath - dokładnie bardzo krótkoterminowy na poczatek - wesele juz za 18 dni!! a ja musze wcisnąć się w sukienkę, na razie przyciasną... stąd zadnych wpadek nie przewiduję poza tym spotkanie z dziewczynami w Chorzowie, tydzień z Motyliskiem dały mi duzo do myslenia, jak wiele czasu juz przetraciłam.... jaka głupiutka jestem... jaka byłam szczęśliwa, gdy było mnie mniej! Chcę znów być taka!! I własnie zaczęłam prace, by do tego dojść
Kasiu buziaczki miłego dnia
Triskell - witaj oj ja tez dawno u Ciebie nie byłam nadrobię to obiecuję!
dzieki za wsparcie za mną rzeczywiście dużo spotkań z cudnymi Forumowiczkami ufam, ze to nie ostatnie! a i Ty przyjeżdżasz do Polski na święta prawda? wtedy tez na pewno spotkań będziesz miała masę buziaczki pozdrawiam Cię gorąco
MIłEGO DNIA DZIEWCZYNKI
-
Anusia 1 dzień SB masz za sobą...ja zawsze twierdzę, że 3 pierwsze dni sa najgorsze więc trzymaj się dzisiaj
Fajnie, że masz sukienusię i wiesz bardzo dobrze, że troszkę przyciasna jest bo masz motywację jak nie wiem
Jak masz zdjęcie to pokaż prosze te sukienkę
A masz do niej jakieś dodatki? Buty?
Anusia kiedy idziesz słonko do pracy? Nie byłaś wczoraj?
Ściskam mocno.
-
Oj to super.
ja tez jestem od dziś na SB
i bedę tu do Ciebie wchodzić po wsparcie
pozdrawiam wtorkowo
-
Aniu wpadam z pozdrowionkami
Jak wczoraj pisałaś do mnie smski, to jeszcze byłam na silnym znieczuleniu, więc nie za bardzo kontaktowałam.....................
Wiesz jak mocno trzymam kciuki za kolejne podejście do SB................. Liczę, że tak bardzo naładowałaś akumulatorki przez ostatni tydzień, że obędzie się bez żadnych wpadek..................No i bardzo liczę, że jak wrócę z wczasów ( 25 sierpień) to Twoja waga będzie już bardzo blisko siódemki.........................
Aniu na priva nie dam rady na razie odpisać. Może do końca tygodnia , jakoś się wyrobię, ale póki co to mam spore zaległości w pracy.
Buziaczki
-
Anikasku, mocno trzymam kciuki. Motywacja w postaci sukienki świetna. Mam nadzieję, że dyspensa weselna jednak nie będzie wielkim nagięciem zasad bo ja, właśnie żałuję, że w ogóle swoją dietę w ten weekend nagięłam. Niby nie było dużo, a od razu odbiło się na wadze.
Tak czy siak powodzenia. Dobrej pogody do jazdy na rowerze i kąpieli w jeziorku (ach, jak ja bym chciała nad jezioro!)
-
Aneczko, chyba za malutko tego jedzonka było... Dzis zjedz wiecej bo dopadnie Cie wilczy głód....
Pozderawiam i trzymam kciuki!
-
Aniu
mknij do przodu !!
cel pierwszy - sukienka- już jest widoczny wyraźnie na horyzoncie!
to tylko kilkanaście dni, rozgrzewka przed projektem długoalowym! DASZ RADE jeżeli tylko zbierzesz sie w sobie! 3mam kciuki! pokaz wszystkim ze umiesz nie tylko formulowac postanowienia ale także i wytrwale je realizować !
-
Anuś na pewno sukienka będzie na weselu na Tobie super leżała
Ja dopiero dziś rozkładam leżaczek obok, wczoraj też próbowałam, ale mnie zmyło Dosłownie, nie w przenośni!
Ale dziś sie nie dam!
Narazie wszamałam tuńczyka i ogóra kiszonego (można kiszone, prawda?), a w zapasie mam jeszcze ser biały chudy, pomidory, ogór świerzy i dwa kiszone i jogurt chudy bez cukru.
Nie upieram się, ze wszamię to wszystko, ale wolałam mieć zapas, niż, żebym z braku jedzonka SB zjadła coś głupiego
A powiedz mi, czy na II fazie można makaron razowy pełnoziarnisty?
trafiłam dziś na takie cudo i kupiłam na próbę
Buziaki ślę
Ula
-
Fajna ta fotka co Motylisek wkleiła Zrobiła na mnie wrazenie pewności siebie i dążenia do celu. I oto chodzi A z Bes też miałam taką fotkę "zmokniętą" Pogoda nie dopisała podczas spotkań :P
Życzę Ci powodzenia podczas najbliższych 18 dni (i nie tylko)
Buziaki!
-
a tam pogoda :P ważne, że spotkania się udały
pozdrowienia znad innego kawałka morza
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki