Wątek: Spróbuję inaczej!

Miłego weekendowego dietkowania HaDusiu

buziaki!:*:*:*

Witaj HaDusiu....daję znak, że żyję, narazie byle jak, ale żyję . Pozdrawiam i życzę miłej soboty i niedzieli. Trzymam kciuki za ważenie.

Razem z wiewiórką trzymamy kciuki za jutrzejsze ważenie
Ufff.wiewiórka wyparowała więc posyłam serducho

Pozdrowienia dla Szczecinka ze wspomieniem deszczowego Szczecinka tego lata (początek lipca, wycieczka do Szczecinka z okolic Czaplinka - Sikory)
Ta postać pod pomnikiem to ja

WITAJCIE
Dorfo, dziękuję za wiosenny zwiastun, za życzenia i wizytę na moim wątku Miło mi, że mój Szczecinek Tobie się podobał

Stello z tym apetytem to i u mnie różnie, teraz nie mam ale kilka dni temu było trudno, mnie ciągle prześladują ryby i gdyby nie rozsądek, jadłabym je na wszystkie posiłki

Aniu, Ty masz jakąś kopalnię tych śliczności Luna to samo, na każdą okoliczność odpowiedni aforyzm Już nie mogę się doczekać wiosny tej z truskawkami, Twoja kartka Luno apetytu mi na nie narobiła :P

Julcysiu, fajnie, że już jesteś. Buziak dla Ciebie

Agemciu, nareszcie jesteś, jak miło Cię widzieć mam nadzieję, że szybko wrócisz do zdrowia, towarzystwo z wózeczka już się bardzo niepokoiło Twoją nieobecnością

Luneczko jeśli Ty i wiewiórka trzymacie kciuki za moje ważenie to mam nadzieję, że uda się.........oby

Waszko, zrobiłaś niespodziankę Dzięki. No, no...... jesteś super laską aż się dziwię, że jeszcze walczysz., ale wiesz co robisz. Szkoda, że ten Szczecinek był taki zapłakany a w Sikorach byłam.

Gdyby obecny stan obojętności na widok jedzenia brak ślinotoku na zakazane jadło utrzymał się już na zawsze, to moje szanse na schudnięcie do wyznaczonej wagi bardzo wzrosłyby
Dziś zjadłam:

jajka na miękko, wasa, kawa z mlekiem – 203
jogurt jogobella z owocami 159g – 174
żurek – 270
kiwi, mandarynka – 64
wasa z węgorzem wędzonym, ogórek, jabłko – 256
razem:967kcal
Ćwiczenia
50 przysiadów z wyrzutem nóg
tybetańskie
inne dywanowe

Witaj HaDusiu... Juz niedziela sie zaczela... wiec trzymam kciuki za Twoje wazonko...Ja od poniedzialku znow przechodze na 1 faze...nie czuje zebym schudla na 2 fazie.... dzis zrobilam zapas rybek w zamrazalniku...Kupilam Lososia..mietusa..i sledziki... A mialam jesc cos innego I znow rybki.... Pozdrawiam i zycze Ci milej niedzieli

Dziękuję za trzymanie kciuków, pomogły
10 tydzień odchudzania, kolejny kilogram /z nawiązką/ bezpowrotnie zrzucony.
Cieszę się podwójnie, bo myślałam, że przestój będzie trwał dłużej.
Suwaczek przesunięty.

Witaj HaDusiu
Gratulujeeeeeeeeeeeeeeee...pieknie chudniesz...naprawde jestem pod wrazeniem
Milego i radosnego dzionka....