Strona 6 z 63 PierwszyPierwszy ... 4 5 6 7 8 16 56 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 51 do 60 z 621

Wątek: Spróbuję inaczej!

  1. #51
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    Hej HaDusiu!!!
    Po pierwsze to ja się cieszę razem z Tobą z tego, co Ciebie cieszy!! Tak więc buźkę masz pewnie bardzo uśmiechniętą - a o to chodzi w tej naszej walce!!
    Woda Słonko zeszła, teraz czas na tłuszczyk!! No i super!! Tak więc - gratuluję 2 kilosków mniej!! To na pewno Cię jeszcze bardziej motywuje!! Dasz radę na pewno!! Obydwie damy radę
    Dziękuję Ci za ciepłe słowa u mnie - ech, postanowiłam nie przejmować się szefową i już.. Naprawdę dzięki, że do mnie wpadasz i mnie podtrzymujesz na duchu - dziś miałam emocjonalny kryzys, ale już jest lepiej!
    Trzymaj się cieplutko!! Bądź nadal tak dzielna Słonko! papa

  2. #52
    HaDusia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-12-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ostateczne podsumowanie dnia.
    Spożyłam 1001kcal
    twaróg 25g z warzywami różnymi, chlebek chrupki - 137kcal
    pstrąg smażony na 1łyżeczce oleju, pieczarki , surówka z białej kapusty - 369,
    serek topiony rożek, chlebek chrupki - 205,
    reszta to owoce
    Jestem zadowolona z dzisiejszego dnia. Nie czuję głodu, więc jest dobrze. Piję dużo wody, 0,5 szk. rdestu i czerwoną herbatę, która smakuje mi, jak nigdy dotąd.
    Był rower / to b. lubię/ i ćwiczenia /nie bardzo lubię/ , ale od dziś systematycznie przyrzekam ćwiczyć .

  3. #53
    Awatar julcyk
    julcyk jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-08-2004
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,289

    Domyślnie

    HaDusia świetnie:D
    cwiczenie nie jest takie złe... a jakie cwiczonka robisz?
    moze troche pajacykow:D są smieszne, nie bardzo męczące a działają na mase mięsni...
    JA

    JOJO waga około 85 kg.

  4. #54
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie

    Haduś, ćwiczonka też da się polubić, ale łatwiej ćwiczy sie z innymi w klubie - w domu i ja nie mogę się mobilizować - a powinnam dodatkowe brzuszki robić

  5. #55
    HaDusia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-12-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dziękuję Wam wszystkim za odwiedzinki.
    Dziś malutka relacja z dietowania, bo nie mam czasu.
    Twarożek z 1 łyżką jogurtu, pomidor - 213kcal
    mięso mielone z łopatki 100 g wytopione na suchej patelni, zostało z niej 40g /tyle tłuszczu ma wieprzowina/, gotowany groszek zielony w strąkach, odrobina surówki wielowarzywnej - 206 kcal,
    ser feta z pomidorem, ogórkiem, cebulką i oliwkami - 240 kcal
    chlebek chrupki z wędliną drobiową - 174 kcal,
    jabłko -34kcal
    razem 878kcal
    Jeździłam prawie 2 godziny na rowerze, rano ćwiczyłam, wieczorem będę.
    Waszko, ja to wiem, ale tchórz ze mnie okropny, jak schudnę trochę, to odważę się wśród ludzi ćwiczyć, a narazie będę ćwiczyła silną wolę, samodyscypilować się będę i ćwiczę w domu. W zanadrzu mam pilates, jak się rozćwiczę, bo wszystkie mięśnie okrutnie bolą. A teraz ćwiczenia tybetańskie.
    Julcyku, w tych pajacykach coś być musi, bo wczoraj był film o Marlenie Dietrich, która min. pajacyki ćwiczyła, gdy w Hollywood stwierdzono, że jest za tłusta /chciałabym być taka "tłusta"/. Wieczorem spróbuję pajacyków i zdam Ci relację.
    Muszę szykować się do podróży - na szczęście 1 dzień. Zobaczę, jak uda mi się z dietą w takich warunkach przetrwać.
    Pozdrawiam cieplutko.

  6. #56
    Awatar julcyk
    julcyk jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-08-2004
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,289

    Domyślnie

    co to są ćwiczenia tybetańskie?
    ciekawie brzmi:D
    ja robie 50 pajacyków dziennie...
    mozesz zacząc od 30...
    no i jakos od jutra bede robić o 5 wiecej co 2 dni...
    a gdzie jedziesz? jesli moge spytac...
    JA

    JOJO waga około 85 kg.

  7. #57
    HaDusia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-12-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Julcyku, ćwiczenia tybetańskie inaczej nazywano "przywracaniem radości życia". Są łatwe do wykonania, początki jak zawsze, nie są wyczerpujące. Wpływają na cały organizm, narządy wewnętrzne, a nie tylko na mięśnie. Cwiczeń jest siedem, wykonuje się je w ustalonej kolejności zaczynając od 7 a kończąc na 21 próbach każdego, nie zajmuje to wiele czasu i fajnie się po nich czuję.Zaraz ćwiczę razem z pajacykami. A wyjazd służbowy, niestety.
    Buziolki

  8. #58
    Awatar zabiegana
    zabiegana jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-11-2004
    Posty
    912

    Domyślnie

    hej HaDusia!
    Wow, gorąco gratuluję tych 2 kg!!!! wcale nie uważam tego za malutki sukces tylko za całkiem duży! wizualizacja to niezły pomysł!! 2 kg smalczyku to trochę miejsca zabiera...
    buziaki! pięknie jesz! oby tak dalej!
    magda



    w 2009: -10kg z Dukanem, potem +1kg rocznie, teraz walka o ostatnie 4 kg!

  9. #59
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    Hej HaDusia - wpadam z życzeniami MIŁEGO I SILNEGO DZIONKA - Jesteś bardzo silna i za to Cię podziwiam!! I nadal wspieram i trzymam kciuki!!!
    Miłego wyjazdu - mimo, że służbowego!
    A czy mogłabyś jeszcze bardziej przybliżyć co to są za ćwiczenia tybetańskie? Bo mnie zainteresowałaś bardzo nimi, w związku z tymi, iż:

    Cytat Zamieszczone przez HaDusia
    Są łatwe do wykonania, początki jak zawsze, nie są wyczerpujące. Wpływają na cały organizm, narządy wewnętrzne, a nie tylko na mięśnie, nie zajmuje to wiele czasu i fajnie się po nich czuję
    takie coś może być dobre dla takiego lenia jak ja?
    POZDRAWIAM!!!

  10. #60
    Lelaj jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-12-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    HaDusiu...ja mam to samo
    Też nie chcę chodzić na fitness, mimo, że mam go pod nosem i wiem, że daje mi więcej niż ćwiczenie w domu. Ale ja po prostu mam stracha i się wstydze. Tam same chude laski.Łącznie z instruktorką, która ciągle do mnie podchodzi i poprawia, że za płytki skręt, że coś innego nie tak...no i wszysycy się na mnie gapia. Koszmarne. A ja dokładnie wiem, że robie źle, ale na razie nie da rady inaczej. Jak ma się 20 kg nadwagi, to każdy ruch jest tym ograniczony.Dalczego ona o tym nie wie?

Strona 6 z 63 PierwszyPierwszy ... 4 5 6 7 8 16 56 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •