-
beem - no to rzeczywiście mamy podobne cele
I podoba mi się twój post - "you're so beutiful" - pozytywne podejście potrafi zdziałac cuda. Obyśmy w takim nastroju wytrwały do lata
-
Tak naprawdę, biora pod uwagę ubiegły rok, mój licznik wagi wyglada jak poniżej... Aż wstyd, że dopuściłam do takiego stanu!
Ale będzie lepiej.
-
Hej dziewczynki
Ja już raz schudlam z 70 kilogramów, do 58 i to dzięki racjonalnemu odzywianiu.
Niestety przez ostatnie pół roku pozwolilam sobie na jedzenie zbyt dużej ilości słodyczy.
Pracuje w biurze wiec okazji do jedzenia ciast, ciasteczek, i innych wypiekow mam bardzo duzo.
Teraz mobilizuje mnie fakt,że w sierpniu tego roku wychodzę za mąż i nie chce się czuć jak beza w sukni ślubnej.
Poza tym muszę schudnąć ze względów zdrowotnych.Jestem po operacji kręgosłupa, więc każdy dodatkowy kilogram to niepotrzebne obciązenie dla moich pleców.
Proszę was o wsparcie, bo chyba sama nuie dam rady.
Pozrdrawaim cieplo.
-
Kinga - wspieramy! I przeyslamy pozytywne myśli!
I gratulacje
-
cześć Alma!
chce się dołączyć...
waże 73 kg [już prawie 72,5] przy wzroscie 182cm...
chciałabym ważyć 65kg...
najbardziej mi zależy na zmniejszeniu ud... są okropne!
mój plan jest taki:
-codziennie troche poćwiczyć [niestety nie mam rowerka stacjonarnego... na szczęście już niedługo wiosna wiec bede sie mopgła wybierać na przejażdzki na normalnym:D]
-jeść mniej niż normalnie i 5 razy w ciągu dnia...
-nie jeśc po 20.
to chyba tyle
aha mam 17 lat:D
JA
JOJO
waga około 85 kg.
-
Julcyk - zapraszam serdecznie Razem raźniej.
Ja własnie zjadłam późny obiad - dwa pierogi z kapustą i grzybami (oczywiście bez żadnego tłuszczu) - co w sumie doprowadziło mnie do wyniku 1050 kcal - i na tym powinnam na dzis zakończyć. Oby! A jeśli już naprawdę nie wytrzymam, mam odrobinę twarożku na kolację - białko na wieczór, tonawet zdrowo. A 1200 to też super - szczególnie jak na pierwszy dzień Oby nie było gorzej.
A jak tam wasze kolacje? W ramach zdrowego odchudzania postuluję o 5 posiłków dziennie, przy czym na kolacje maksymalnie 100 kcal - co wy na to?
-
moja dzisiejsza kolacja to: herbatka...
jeśli przyjąć, że kolacją jest ostatni posiłek...
dzisiaj po prostu dzień dla zbolałego żołądka... bez jedzonka
jeszcze jedno: nie jem nic po 18-tej (a kiedyś myślałam, że to niemożliwe)
julcyk mam pytanie: jak czujesz się będąc tak wysoką?
ja mam 178 (chociaż co jakiś czas, jakiś facet próbuje mnie przekoanać, że mam więcej, taka próba przekonania samych siebie, że są wyżsi.."niemożliwe, że masz 178... ja mam( ...) ty musisz mieć więcej") i fajnie jest mieć długie nogi, ale...
chyba wolałabym mieć jakieś 5 cm mniej
ile bogatsza byłaby moja szafa (ilu par spodni nie kupiłam bo były za krótkie?)
o ile bardziej zadowolony mój ukochany mężczyzna, który jes ode mnie niższy (nieznacznie, ale zawsze)
hmm...
myślę, że te 5 cm, byłoby w sam raz, żeby nadal być wysoką a jednocześnie, nie być "za wysoką"
-
cześć!
moja kolacja okazala sie jedna wielka pomylka! wyszlam na spotkanie z dziewczynami i wszmalam półtora kawalka ciasta i duzy kawalek pizzy.. do tego pare frytek z talerza kolezanki...
po prostu masakra!
od jutra poprawa...
a teraz dla oczyszczenia pije jakas mieszanke.. jest boska!
beem.
wolalabym byc nizsza...
no ale nie da sie tego zmienic... i musze sie pozegnac ze szpilkami... a moj facet jest wyzszy 1 cm ale wcale tego nie widac:P
buziaki
JA
JOJO
waga około 85 kg.
-
Ja tez nie wytrzymałam i własnie, wróciwszy z teatru, zjadłam kolację - troche późno... Ale było to tylko pół opakowania twarożku, więc nie jest tak tragicznie.
1300 kcal - pierwszy dzień diety zapisuje na plus
-
Ja dzisiejszy dzień kończę z bilansem około 1300 kalorii.
Wipiłam na wieczór szklanę coca-coli bo skończyła mi się woda.
Postanowienie na jutro:iśc na zakupy po skrzynkę wody
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki