Wątek: Zdrowo - macie ochotę na takie odchudzanie? ;)

bilans dzis: 0 kcal
i dwa kawałki ciasta, które przyniosła koleżanka z pokoju obok i które zjadł za mnie kumpel, który właśnie u mnie siedział...
hihi
od jutra dietka... poświąteczna

Beem, słonko, to miało być ZDROWE ochudzanie - więc oficjalnie składam VETO wobec głodówek! Tylko sobie nimi robisz krzywde i zwalniasz metabolizm - będziesz wolniej chudnąć! Zaczniesz jeść od jutra? Proszę...

zaczne
ale dzis nie było diety tylko rozstrój zoladka
i nic na to nie poradze
a jutro zaczynam dietke
narazie wiem tyle, ze ide na basen jutro punktualnie o 21:00..
i nie ide na kolokwium... i tak bede musiala pisac poprawke...

Witam drugiego dnia diety :*

U mnie jak narazie wszystko pięknie - wczoraj niecałe 1300, dzis przepisowe dwa jajeczka na sniadanie, pół kromki żytniego chlebka, zaraz wypije pyszną kawkę...

Waga litościwie pokazała o pół kilo mniej dziś rano, więc motywacja nie słabnie A jak tam u was?

Czy ktoś wie, lub czuje się na siłach oszacować, ile kcal rzeczywiście ma pizza? A same brzegi z pizzy?

Będę wdzięczna

No i ja jetem po śniadanku.
Dzisiaj na liczniku juz 300 kalorii.
Bułeczka na śniadanie , z ogórem, i kiełbasą Krakowską .
Może nie zabardzo dietetycznie, ale ja musze zjeść normale śniadanie.

puk puk można?

poczytałam i widze, że chociaż tutaj nikt sobie krzywdy odchudzaniem nie robi, moge się przyłączyć? ja mam do zrzucenia... hmm nie wiem, może z 10kg, może mniej - zobacze w jakiej wadze będę się dobrze czuć:-)

na dietce (znowu) od niecałego tygodnia. Nie waże się, ale już spadł mi ciut brzuszek - ja stawiam na ćwiczenia (bo lubie i mam warunki) no i zrównoważoną diete:-)

tylko mam problem... moje Słoneczko kochane lubi ciut okrągłe dziewczyny (jak on to mówi - sexy) no i gdy ja się cieszcze z pierwszych efektów, to on przychodzi z ptasim mleczkiem :-) i zaraz jest awantura... buuu

no ale mu udowodnie, że wysportowane i zgrabne ciało jest ładniejsze od wałeczków:-)

no to juz mój 8 dzień diety i jestem strasznie głodna i przekraczam limit... musze cos szybko zrobić z ty głodem
A tak wracając do wzrostu.. to ja tez do niskich nie naleze, mam 175 i zawsze bardzo ubolewałam z tego powodu, ale ostatnio doszlam do wniosku,że chlopców wyższych ode mnie tez jest wielu i buty na obcasie nie są wale łym pomysłem

nie jestem w stanie oszacowac ile ma pizza. chyba duzo!
u mnie dzisiaj w porzadku! a u Ciebie Alma?
a u reszty kobietek?
buziaki!

Eeech, zjadłam te pizzę... A własciwie same jej brzegi - zapisałam za 600 kcal - chyba nie oszukuję się za bardzo, co? Jako pokutę nie zjem dziś kolacji, chociaż generalnie jstem za jedzeniem normalnych pięciu posiłków dziennie - kolację jem zazwyczaj ok. 19-20 (późno klade się spać) i jest to jakies białko - serek lub rybka - w okolicach 100-150 kcal. Sprawdzone - nie burczy w brzuchu, a wręcz pomaga w odchudzaniu - przerwy między posiłkami powinny być przecież jak najkrótsze. Nie wierze więc w niejedzenie kolacji - ale dziś będzie kara za tę pizzę nieszczęsną

A poza tym było dziś calkiem nieźle i drugi dzień kończę z bilansem niecałych 1200 kcal, z czego jestem więcej niż zadowolona

A teraz właśnie zaparzyłam sobie gigantyczny kubeł zielonej opuncjowej, przepysznej herbatki, którą popijam powoli, wyobrażając sobie, że właściwie to może ona być uznana za deser w końcu jest slodka i pyszna!

Julcyk, trzymaj tak dalej - i podtrzymuj mnie na duchu, bo sama chyba nie dam rady

Zakompleksiona - uda się! Jak już nie możesz wytrzymać to zjedz coś lekkiego, najlepiej wysokobiałkowego - najszybciej hamuje głód i najdłużej pozwala być sytym, jadnocześnie najmniej tucząc (białko nie buduje przecież tkanki tłuszczowej). Ale lepiej zajmij czymś myśli - weź przyjemną kąpiel, zrób sobie manicure, poczytaj cos miłego... Trzymaj się!

A to jest chyba post wysokich kobietek - ja mam 176 cm i czasem czuje się trochę wieżowato Ale generalnie nie jest źle - pomyślcie, jak pięknie będziemy wyglądać jak schudniemy - posągowo

Kalia - witamy serdecznie Mam nadzieję, że odchudzimy się razem - do kiedy planujesz zrzucić swoje kilogramki?

Ciepłe myśli do wszystkich...