Strona 4 z 36 PierwszyPierwszy ... 2 3 4 5 6 14 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 31 do 40 z 356

Wątek: Zdrowo - macie ochotę na takie odchudzanie? ;)

  1. #31
    Awatar julcyk
    julcyk jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-08-2004
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,289

    Domyślnie

    czesc Alma!
    cieple mysli dostarly. dziekuje bardzo, odsylam w podwojonej ilosci!
    alez dasz rade! z moja pomoca lub bez. jak na razie z:D
    nie wiem czy nie za duzo policzylas za ta pizze...

    no no post wysokich laseczek... podoba mi sie:D
    ja zaraz zabieram sie za cwiczonka, jak tylko kolacja sie ulozy... troche wyszlo nie tak ja chcialam z kolacja ale gotowala ciocia i nie wypadalo zjesc czegos innego. na szczescie bylo przed 20.

    Alma a co proponujesz dla przykladu wysokobialkowego?

    ja znalazlam w szafce pyszna herbatke "badz piekna" czy jakos tak... jest to mieszanka roznych ziolek i smakuje niesamowicie. zielona herbata, pokrzywa, rumianek, jablko, dzika rozka, bratek, .... cos tam jeszcze jest ale nie pamietam... mam nadzieje ze bedzie dobrze dzialac. a teraz wypilam wlasnie czerwona herbatke:D nie taka dobra ale juz sie przyzwyczailam...

    no i wypelniam jedno z postanowien noworocznych:D
    mianowicie pomagam w domu...
    a jakie wy macie postanowienia?
    ja poza tym to
    -schudnac
    -cieszyc sie zyciem
    -pracowac w wakacje

    to chyba tyle

    buziaki i do jutra!!!
    JA

    JOJO waga około 85 kg.

  2. #32
    Alma_ jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    0

    Domyślnie

    Julcyk - co do produktów wysokobiałbowych to najlepsze jakie znam to ryby (w czystej postaci: tuńczyk w sosie własnym, łosoś, moga być owoce morza: kraby, krewetki, kto co lubi ), miesko, najlepiej białe (kurczak, indyk) i sery białe chude. Ale czytaj opakowania - na większości podana jest ilość węglowodanów, białek i tłuszczy.

    Białka są doskonałe w diecie - bo po prostu nie budują tkanki tłuszczowej, tylko mięśniową - więc nie jest możliwe przytyc jedząc czyste białko. Jedyny problem to taki, że większość produktów ma też pewną ilość pozostałych składników, a doskonal wiemy, że ani tłuszcze ani węglowodany (broń boże razem!) nie są dla nas najlepsze

    Co do postanowień noworoczych to spisałam ich w tym roku kilkanaście mam nadzieję, że uda mi się spełnić choć połowę Na pierwszym miejscu obrona pracy mgr (juz za 2 tygodnie!), rozpoczęcie studiów podyplomowych, nauka hiszpańskiego, remont, no i oczywiście, last but not least, utrata 10 kg Marzycielka ze mnie

  3. #33
    kingapaj jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej Dziewczynki!!!
    Kochana 600 kalorii za brzegi pizzy to chyba za dużo- chybaże zjadłaś wszystkie z półmetrowego przysmaku włoskiego :P
    Co do postanowień noworocznych, to oprócz schudnięcia nie mam żadnych.
    Wszystko okaże sie w praniu.
    Wstyd się przynac ale jedyne cwiczenia jakie dzisiaj wykonalam, to gimnastyka palca na pilocie
    Jutro pocwicze drugiego
    Pozrdrawiam.
    Koncze bilans z 1550 kaloriami.

  4. #34
    kalia85 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    03-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    droga Almo kilka pierwszych kilo chciałabym do studniówki (29.01.05) wiem, ze raczej tego nie bedzie widać, ale... samopoczucie będzie lesze z pewnością. A reszte... do urodzin? Koncze 20 lat 24 lutego więc motywacja jest

    Moje postanowienia:
    - nie krzyczeć na swojego Robaczka:P
    - schudnąć tak jakbym chciała czyli nie ciut
    - hmm przyłożyć się bardziej do nauk

    odezwe sie pozniej, ide poćwiczyć papapapap i dzieki za przyjęcie:*

  5. #35
    Alma_ jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dziś rano stał się cud i waga pokazała mi 67 kg co oznacza, że gubię świąteczne kilogramy w tempie ekspresowym - ale wiadomo, łatwo przyszło, łatwo poszło. Trudniej będzie pozbyć się tych, które nosze na sobie już ładnych parę lat...

    Właśnie wróciłam z pracy i padam na nos - mam na razie na liczniku ok. 500 kcal, ale na stole już paruje obiad (który lekko dorzucie drugie 500 ) - więc lecę, bo umieram z głodu, a on tak pachnie...

    Chciałam się tylko zapytać - jak tam u was, dziewczynki?

  6. #36
    Zakompleksiona Guest

    Domyślnie

    No dzisiaj zmieszcze sie w limicie atak głodu opnaowany.
    Moje postanowienie noworoczne:
    - -10 kg
    - nauczyć sie wreszcie matematyki
    - podszkolic angielski
    - no i wprowadzić jeszsze kilka niezbdnych zmian :P

  7. #37
    Alma_ jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    0

    Domyślnie

    Zjadłam princeskę

  8. #38
    beem jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-11-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    a ja twixa

  9. #39
    beem jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-11-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    i tym dobiłam do 1000...
    ale nie tak powinno byc...
    miala byc jeszcze rybka...
    i inne conieco...
    ech
    jestem paskudna

  10. #40
    Alma_ jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    0

    Domyślnie

    Spokój - tylko spokój może nas uratować, beem! Najgorsze w takich drobnych wykroczeniach przeciwko diecie jest to, że zazwyczaj powodują lawinę, na zasadzie "skoro i tak nie przestrzegam diety to zjem sobie jeszcze..."

    Zjedz swoją rybkę, ja wypiję herbatkę i na dziś koniec - ja ide sie kąpać i czytać gazetkę dla relaksu, potem może jakiś fajny film sobie obejrzę? Miły wieczór. Bez jedzenia.

    Czego i wam życzę

Strona 4 z 36 PierwszyPierwszy ... 2 3 4 5 6 14 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •