Ja tez czekam na dluuuuga relacje! I ani sie waz probowac nas tu znowu jednym zdaniem zadowolic! Nic z tego! obiecalas dluga relacje to bierz sie do roboty)
buziaki
Ja tez czekam na dluuuuga relacje! I ani sie waz probowac nas tu znowu jednym zdaniem zadowolic! Nic z tego! obiecalas dluga relacje to bierz sie do roboty)
buziaki
Dobranoc i do zobaczenia w niedzielę
Buziaki 6x
no wąłsnie mnie to tez pachnie pracocholizmemZamieszczone przez asia0606
wpdaj do nas jak njaczesciej żebyś w tej pracy się nie zatraciła bez reszty
i ja też czekam na realacje
witam wszystkich, którzy mimo , ze nic nie pisłam do mnie zaglądali i o mnie pamiętali.
Nie zaglądałam i nie pisałam bo po prostu mi wstyd się przyznać do swojej porażki.
Ja nie jem dużo, ja po prostu jem bardzo dużo!!!!
Tak sobie rozepchałam żąłądek na urlopie, że jadłabym cały czas.
Nie wiem co się ze mną dzieje. Kompletnie nie mogę się zmotywować do powrotu do normalnego jedzenia!!!! Nic na mnie nie działa!!!!
Szukam pomocy!!!!! Napiszcie jak to zrobić, żeby spowrotem wrócić , ale tak bez wielkiego głodu!!!!
Yena
Cześć Grażynko
GRATULUJĘ ZMIANY NA TICKERZE
Mam nadzieję , że wróciłaś do zdrówka i wypoczęłaś przy okazji .
Dopadło mnie przeziębienie . Byłam u lekarza i dostałam antybiotyk . Wypróbowuję pierwszy raz tabletki do ssania propolki z witaminką C i bez cukru .
Niech moc będzie z nami - do końca roku 3 miesiące - dla mnie to czas w sam raz , nawet z zapasem - na dojście do celu .
Pozdrawiam
No to czekm ciwerpliwieZamieszczone przez gayga678
Udanej niedzieli życzę i ślę buziaki
Ula
Niedziela w pracy.. buu... niedziela jest od leniuchowania.. choć niestety nie dla wszystkich... no trudno, dzieki temu, ze będziesz Grazynko w pracy, my będziemy miały Cię troszkę dla siebie... a Ty nas..
Gorąco Cię pozdrawiam i życzę miłego dnia i już całikowitego zdrówka!
zakatarzona Ania
Witam niedzielnie
Zła jestem moja obecnośc w pracy wynikła z grafiku, a nie z moich checi, tym bardziej ,że przyjechała siostra i odpust mamy dzisiaj na Halembie - a ja w pracy
Z dobrych wiadomości - to to ze mimo choroby udało mi się utrzymać 14 dni I fazy, trzeci tydzień poszedł sie bujać....były antybiotyki, więc ratowałam sie jogurtami probiotycznymi i pieczywem na sniadanie, jak sobie dzisiaj podliczyłam udało mi się utrzymać w okolicach 1000-1200kcal, oprócz dzisiejszego dnia, bo orzeszki w pracy zrobiły z dietetycznegoi dnia niedietetyczny w postaci 1600 na liczniku Zastanawiałam sie co dalej i postanowiłam wrócic od poniedziałku na I fazę jeszcze na 2 tygodnie, czyli rozpocząć odliczanie od początku, tak żeby było tak jak sobie założyłam - 2 TYGODNIE BEZ ŻADNEJ WPADKI mam nadzieję,że sie uda Poza tym obiecałam paru osobom,ze będę świecić przykładem jadłospisowym dla SB między innymi dlatego nie wpisuję menu z poprzednich dni, choc zgrzeszyłam tylko pieczywem na śniadanie i jogurtami, nno i grzanym winem w ramach rekonwalescencji
Ponadto do 23 grudnia pociągnę II fazę i mam nadzieję,że w prezencie świątecznym będę miała 5teczkę z przodu Czyli przede mną 83 dni
Zapobiegawczo witaminki, wapno i czosnek,żeby mnie znowu coś nie dopadło
Piękne dzieki za odwiedzinki - zaraz idę się odwdzięczać
***
Grażyna
Link do starego forum: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=56238&highlight=
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
szkoda, ze choroba pokrzyżowąła Ci Twoje dietetyczne plany...ale i tak było kalorycznie nieźleZamieszczone przez gayga678
a poniewaz jesteś teraz już zdrowa to na pewno uda Ci sie utryzmac w ryzach bez wpadek tak jak sobie załozyłas
miłej niedzielki
Witaj Grazynko znów na wzorowej na I fazie moze i ja spóbuję plażować razem z Tobą pod hasłem "2 TYGODNIE BEZ ŻADNEJ WPADKI" bo jednak miniony tydzień był z pewnymi wpadeczkami..... a wczoraj 2 kawałki ciasta to ewidentna ucieczka z leżaczka do pobliskiej kafejki..Zamieszczone przez gayga678
To co.. mogę się przyłączyć?
macham z leżaczka buziaczki poniedziałkowe
Zakładki