Wątek: Ostateczna rozgrywka z kilogramami!start 17/06

I znowu poniedziałek


1/14/83
9ta kabanos+pomidor
12ta marynowany filet z kurczaka+pomidor
16ta orzeszki
19ta serek wiejski

qrka sama siebie podziwiam Z ruszanka 3 szybkie spacery z Rogerem i wyprawa do rodziców, gdzie zostałam wychwalona przez siostrę,że tak pięknie schudłam wzbogaciłam sie w 5 par spodni po jakiejś znajomej która sie w nie nie mieści , w związku z czym odpadł mi problem zakupu, bo w zimie chodzę wyłącznie w spodniach i pewnie uda mi się kupić upatrzone skórzane oficerki Ha więcej takich dni - nie ma to jak porcja komplementów i nowe ciuchy

Dziewczynki obawiam się ,że w najbliższych dniach relację będę zdawać tylko u siebie, bo sezon się zaczął i mocno zajęta jestem, ale może dzięki temu w końcu dorobie się komputera i internetu w domu, bo stale na liście wydatków zajmuje ostatnią pozycje stale przesuwana na potem

Całuski , buziolki i pozdrowienia
***
Grażyna

Grażynko pozdrawiam Cię serdecznie!!!

Grażynko najwżniejsze żebyś u siebie parę słów napisała co byśmy się o Ciebie nie zamartwiały.

Dietkujesz rewelacyjnie. Dobrze mieć taką rozsądną koleżankę Przymierzam się i przymierzam i chyba wezmę się za Montiego bo to prawie to samo a mam dwie książki i sporo przepisów. Na początek wezmę sobie chyba II fazę bo strasznie dużo jadłam pieczywa ostatnio i nie chcę narażać organizmu na stres.

Buziolki ogromne 6x
Kaszania

Witaj Grażynko

no no, 5 par? ja to tyle nawet nie mam, a chodzę cały czas w porach.. choć mnie moja odchudzona siostra latem zasiliła 4 koszulami, 3 koszulkami i spodniami, to wiem jaka to radość no a na te pochwały zasłużylas w pełni!! cieszę się razem z Toba i łączę w jedzeniu kabanoska.. no właśnie - można je na SB.. bo ja wczoraj zjadłam i dopiero potem zaczęłam się zastanawiać? buziaczki
milego dnia zapracowna Grażynko

fju, fju
widze ze poniedziałek był bardzo udany

Zamieszczone przez gayga678

wzbogaciłam sie w 5 par spodni po jakiejś znajomej która sie w nie nie mieści , w związku z czym odpadł mi problem zakupu, bo w zimie chodzę wyłącznie w spodniach

więcej takich dni - nie ma to jak porcja komplementów i nowe ciuchy

a wiec żcyze Ci zeby wtorek był równie przyjemniutki
szkoda ze będziesz wśród nas rzadziej, ale cóz...moze już nibawem kupisz sobie komputerek

buizaczki

Taka dzielna w dietkowaniu i w życiu jesteś, że wcale nie z palmami i leżaczkiem mi się kojażysz.

Pozdrawiam wtorkowo i życzę dużo ciepełka

Buziaczki 6x
Kaszania

I komplementy i ciuchy - super
Grażynko - życzę Ci jak najwięcej takich dzionków

A będąc przy okazji ciuchów - zapraszam do FORUMOWEGO CIUCHOLANDU!!!!
(Link w podpisie pod postem)
Moim zdaniem Triskellmiała świetny pomysł, ale poczytajcie same

Buziaki
Ula

Grazyko, pieknie dietkujesz. Super!! bardzo cie podziwiam....
bede uwaznie studiowala twoje jadlospisy, bo brak mi pomyslow na sniadania SB....
Sciskam cie

Witam


Uff dotarłam w końcu do siebie - mam nadzieję,że nikogo nie pominęłam, bo robię to z doskoku przez cały dzień




2/14/83
8ma parówki drobiowe z musztardą
11*30 sałata lodowa z pomidorem i jajkiem z winegretem z oleju lnianego
14ta tartar orzechowy mini 20g
16ta orzeszki
18ta serek wiejski
w między czasie kolega poczęstował mnie 2 oryginalnymi greckimi suszonymi daktylami prosto z Grecji...grzech było odmówić, ale mnie skarało, bo zrobiłam sie po nich głodna i ratuję się w tej chwili Hallsami pewnie po powrocie do domu zjem pulpeta z sosem pomidorowym, który przygotowałam na jutro

Ruszankowo klasycznie 3 spacery, na więcej na razie brakuje mi czasu, rano trochę brzuszków / pogubiłam się w liczeniu/i ćwiczeń rozciągających - od jutra ćwiczę z TVN style -mają WF o 8*15 i 9tej - bardziej ludzka pora niż joga na Clubie o 6tej

Anikas o kabanosach przeczytałam w Plażowaniu sposobem na zycie - gdzieś tam u mnie jest link do tego forum - staram sie kupować takie mocno podsuszane, bardzo lubię i swietne są do pracy Dziewczynki dzięki za miłe słowa - ratuje mnie to przed wpadkami, bo jak mogłabym sie potem przyznać,że cos spaprałam DZIĘKI WIELKIE

Kaszaniu Monti też dobry - też znam i część pomysłów stosuje na II fazie/np. owocki na czczo, albo osobno z minimalną przerwą 3 h od następnego posiłku/, mają też extra przepisy na smakołyki jak juz są dozwolone

Ewuniu, Martuniu, Magdalenko - dzięki za odwiedzinki Jeżeli kogos pominęłam albo nie odwiedziłam z góry przepraszam - dzwonia jak wśiekli a promocja juz się skończyła

całuski
***
Grażyna

Cześć Grażynko
W ogóle teraz tego nie mogę zrozumieć jak patrzę jak Ty to robisz że tak mało jesz . Grażynka Ty to chyba robisz siłą woli - wynik piękny , ale też chyba troszkę nienajedzona jesteś ? I nie wiem też , jak to robiłam , jak sama jadłam do 1100 kcal . Bo teraz jem co najmniej 1300 .
Muszę sobie znowu powiedzieć , że mniejsza ilość na talerzu też wystarczy . Trochę byłam chora - nawet byłam po raz pierwszy od 1,5 roku u lekarza - i z okazji choroby pojadłam sobie CHLEBA . Z czosnkiem . I z masłem ! I to była mojego przeziębienia przyjemniejsza strona .
Gratuluję wyników . Z przepisów SB zrobiłam brokuły zasmażane z cebulą i pieczarkami , bez tymianku i moreli bo nie miałam . Czy Ty to Grażynko robiłaś ? Bo ja albo daleko od przepisu odeszłam albo nie miałam smaku - bo byłam chora .
Już jestem prawie zdrowa :P :P