Strona 134 z 583 PierwszyPierwszy ... 34 84 124 132 133 134 135 136 144 184 234 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,331 do 1,340 z 5826

Wątek: Ostateczna rozgrywka z kilogramami!start 17/06

  1. #1331
    Awatar marti
    marti jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Śląsk
    Posty
    120

    Domyślnie




    Grażynko GRATULUJĘ I POZDRAWIAM !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!


    Moje wypociny są głównie tutaj:

    Nie potrafię schudnąć - potrzebuję wsparcia.

  2. #1332
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    Witaj Grażynko

    gorąco Cię pozdraiwam i GRATULUJĘ Martinkowi super!!
    oby mu się tam dobrze pracowało

    buziaczki i dziękuje, ze jesteś i tak mi kibicujesz z pracą...
    I dzien za mną.. emocje ostatnich dni mnie wykańczają fizycznie bo chodze bardzo zmęczona, ale myśle, ze na dniach to się unormuje... oby!

    miłego czwratku
    pięknie Ci idzie! bo torcik urodzinkowy to grzech by był.. gdybyś z takiej okazji nie zjadła papa!!

  3. #1333
    Awatar psotulka
    psotulka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-11-2004
    Mieszka w
    Babice gm. Oświęcim
    Posty
    531

  4. #1334
    Awatar gayga678
    gayga678 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-05-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    149

    Domyślnie

    Witam z samego rana

    Najpierw wrażenia z wczoraj - masaż SUPER!!!!!!! Czułam sie fajnie odprężona i rozgrzana i poleciałam na jogę okazało sie,że to nie joga a zajęcia z medytacji
    Też fajnie - bardzo mi się podobało, było miłym przedłużeniem odprężenia po masażu, gdyby nie jeden szczegół - sala była niedogrzana Czyli najpierw pół godziny relaksu na leżąco na karimacie+45 miinut medytacji już w pozycji siedzącej - podmarzłam, jak wyszłam to trzęsłam sie już jak osika, mało nie tracąc zębów całą drogę powrotną wymyślałam co zjem w domu żeby sie rozgrzać planowana sałatka śledziowa na kwaśno powodowała,ze robiło mi się jeszcze zimniej skończyło sie na barszczu z krokietem i grzanym czerwonym winie z aspiryną Dzisiaj mam zalążki kataru i boli mnie gardło - ratuję się czarnymi hallsami i polopiryną
    Dziewczyny i mężczyzno - jak myślicie - jak się energicznie maszeruje okropnie przy tym marznąc to się chyba zużywa więcej kalorii niż zwykle
    I tak na moim wątku zamiast jesiennych rysunków pojawią się mandale :P



    Plan na dzisiaj
    5*15 energiczny spacer z psem / muszę wychodzić wcześniej, żeby nie wychodzić ze świeżo umytą głową/
    8ma - 2 bułeczki sojowe z masłem/nie pamietam kiedy jadłam / i szyneczką
    12ta - sałatka jarzynowa
    15ta - zupka w bufecie - jeszcze nie wiem jaka
    18ta jak wrócę z masażu omlet ze szpinakiem i pikantna, rozgrzewająca zupka pomidorowa czysta
    No i oczywiscie wieczorny spacer

    Psotulko
    super,ze się zdecydowałaś na ruch może jeszcze uda nam się rzucic te wstrętne papierochy

    Aneczko
    napisałam juz u Ciebie pozdrawiam

    Marti
    całuski Słoneczko

    Maxicho
    po prostu nie ma tego złego

    Dagmarko
    spróbuj wypocząć

    Całuski
    ***
    Grażyna



    Link do starego forum: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=56238&highlight=
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  5. #1335
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Grażynko, sugeruję musującą witaminę C w dawce 1000mg, stawia na nogi w takich niepewnych momentach. I picie wody z duużą ilością cytryny, nie daj się przeziębić swojemu organizmowi! Z masażami to ci super wyszło, ale na medytację do niedogrzanej sali więcej nie chodź szczególnie w takim okresie, temperatura spada coraz bardziej a organizm sobie nie radzi. Co do spalania więcej kiedy jest się zmarźniętym, to jestem pewna, że tak właśnie jest!

  6. #1336
    Awatar gayga678
    gayga678 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-05-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    149

    Domyślnie

    Zosiu
    masz rację Piję chyba 5tą herbatkę z cytryną, zaraz poproszę koleżankę o multiwitaminę, uderzeniową dawke wit. C zafunduję sobie po powrocie do domu.
    Odnośnie medytacji - to sprawdzę jeszcze drugie miejsce spotkań - jeżeli jest równie niedogrzane jak tamto - to dam sobie spokój - nie stać mnie na wpakowanie się do łózka



    Link do starego forum: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=56238&highlight=
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  7. #1337
    Magdalenkasz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Merzig
    Posty
    231

    Domyślnie

    Grazynko! SZybki marsz w zimnicy to napewno dobry sposob na spalenie kca. RUszasz sie energicznie i do tego jak jest zimno, to twoj organizm zuzywa wiecej kcal, bo chce utrzymac swoja temperature stala czyli ok 36 stopni, wiec zdecydowanie spalilas troche!
    A co sie robi z ta mandala? jakos uspokajac ma czy cio?
    Na przeziebienie mama moja gotuje cos z cytryny, duuuzo czosnku i cos tam jescze, jakos mnichowska miksture...ale dokladnie nie wiem co...
    buziaki



  8. #1338
    Awatar gayga678
    gayga678 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-05-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    149

    Domyślnie

    Magdalenko
    ta Mandala jest mandalą świateł - chyba światła nam najbardziej potrzeba w zimowe dni - można przy niej medytować na przykład
    pozdrawiam
    Grażyna



    Link do starego forum: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=56238&highlight=
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  9. #1339
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Grażynko i super, z witaminami tak właśnie zrób. I pij dużo ciepłego, powinno w jeden - dwa dni przejść Z medytacjami też dobrze wykombinowałaś, wszystko można ale zdrowie jest najważniejsze

  10. #1340
    asia0606 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj Grażynko
    U mnie zdrowie na razie dopisuje, ale uważaj, żebyś Ty się nie rozchorowała, bo spotkanie w sobotę jest nieodwołalne. Wieczorem nafaszeruj się witaminkami i wygrzej w łóżeczku. Dziś chyba wogóle jest najzimniejszy dzień, a u mnie w pracy jeszcze słabo grzeją, wiec ręcę zaczynam miec chłodne.
    A te masaże , to do kiedy są ? Może bym się wybrała, ale najwcześniej w przyszłym tygodniu , bo teraz nie dam jeszcze rady.
    Grazynko życzę miłego popołudnia
    Buziaczki

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •