CZEŚĆ
DZIĘKI STELLA za przygarniecie
kurcze u mnie dziś pierwszy kryzys
Myślę o ciasteczkach Jestem na diecie 1000 kcal liczę je sobie rano, tzn. wpisuję w swoim dzienniczku wszystko to co zamierzam zjeść w ciągu dnia, a później obliczam ile to kalorii i trzymam sie planu
ALE DZIŚ MNIE KUSI.
lecz ja się tak szybko nie poddam, pójdę na spacerek to mi ochota minie, a jak wróce to kolacja - krobeczka wieloziarnistego chlebka z bieluchem i herbatka zielona
tak zakończę trzeci dzień
byle do przodu
TRZYMAM KCIUKI ZA WAS A WY TRZYMAJCIE ZA MNIE
pozdrowionka i buzianki Sa
Hej Stelluniu!
Słoneczko bardzo gorąco Cię pozdrawiam!
Cieszę się, że masz wolny weekendzik.. mam nadzieję, że mija Ci on spokojnie i radośnie!
Ja właśnie jestem u Rodziców.. zostanę tu do jutra, bo W. poszedł na noc do pracy, a mi się samej nie chce siedzieć.. cosik znów mi się nie dietkuje.. ale znów wracam na grzeczną drogę w poniedziałek.. w sumie męczy mnie tak huśtawka i chciałabym być taka dzielna jak np. Ty!! Ale mi to nie wychodzi...... dobrze, że jednak umiem się mimo wszystko zbierać i znów probować.. Bo gdyby nie Wy to działoby się ze mną źle.. oj źle.. Stelluś trzymaj się cieplutko, pa Siostra!
Niestety ten weekend nie nalezy do udanych...ale nie bede tu smucic...
Na dietce tez nie czuje sie najlepiej...wciaz chodze senna..czuje sie oslabiona..nie moge patrzec na salate..na jajka...Chyba za wiele razy stosowalam ta diete ...i dlatego mam do niej taki stosunek...Moj nastroj tez nie sprzyja dietce ale narazie sie trzymam...Juz tesknie do Plazowania...
Colacaro milo ze zajrzalas...
Bikus moje problemy sa bardzo skomplikowane i nie znikna z dnia na dzien..niestety...Strasznie sie chcialam z Toba spotkac...dziekuje za tyle ciepelka z Twojej strony...
Erigone mam nadzieje ze dzielnie sie trzymasz..u mnie tez najgorsze sa weekendy...
Aniu juz Ci pisalam u Ciebie ze jestes naprawde dzielna...masz tyle klopotow...a jednak wciaz walczysz...Mam nadzieje ze to minie i ze niedlugo zaswieci sloneczko w Waszym zyciu...
MILEGO WIECZORKA
Tu zaczełam walkę z kiloskami TU JESTEM NA NOWYM FORUM
NOWY WATEKhttp://dieta.pl/grupy_wsparcia_xxl/p...woj-swiat.html
Witaj Stello
Cos humorek nie za bardzo....
Smutno mi bo u ciebie zawsze tyle optymizmu i radosci ....
Mysle ze niedlugo wszystko sie wyklaruje na lepsze.
Czekam na ciebie na naszej plazy.........
Caluski
DZIEKUJE
STELLA - dziękuję za trzymanie kciuków
spokojnej , słonecznej niedzieli - do jutra!!!
Największe przeszkody to własne nastawienie.
Witajcie Kobietki...
Wlasnie bylam na dworze i jest dos cieplo w porownaniu z wczorajszym dniem...
Zaraz sobie ide przygotowac obiad bo jestem glodna...
Na tej dietce nie ma sniadan wiec mi burczy w brzuszku troszke
colacaro staram sie mniej myslec bo i tak to nic nie da a tylko wpedzam sie w kiepski nastroj...Ja juz tesknie za Plazowaniem razem z Wami
motylisku nie ma za co...wiem co przezywasz i wiem co czujesz...
Jupimor mam nadzieje ze z dietka u Ciebie ok...
Milego dnia Sloneczka i dietkowego
Tu zaczełam walkę z kiloskami TU JESTEM NA NOWYM FORUM
NOWY WATEKhttp://dieta.pl/grupy_wsparcia_xxl/p...woj-swiat.html
Witaj Stello...
Cieszę się, zę na dietce się trzymasz. Zuch z Ciebie dziewczyna
Nie smuć się Słoneczko..Odpoczywaj niedzielnie bo nowy tydzień przed nami.
Pozdrawiam Cieplutko.
A ja też chcę schudnąć - 20 kg i jestem z Rudy Śląskiej (choć przez ostatnich kilka lat mieszkam na Pomorzu). Przytyłam w ciąży 30 kg a teraz muszę 20 zrzucić, żeby wrócić do siebie. Bez wsparcia - to nie będzie możliwe. Fajnie, że nie jestem sama. Pozwolicie, że czasem wpadnę i zobaczę jak Wam idzie i opowiem co u mnie (na minus czy plus)? Póki co - życzę sukcesów! Monika
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Zakładki