-
witaj AgnesLe
ja tez bardzo nie lubie cwiczyc
zmuszam sie i to bardzo,ale kiedy juz zaczne cwiczyc robi sie bardzo przyjemnie,
kiedy skoncze cwiczyc dobrze sie czuje,ciesze sie :P
i czuje sie leciutko
ale widze ze dietka dobrze Ci idzie
gratulacje zgubionych 4kg
jak ja bym chciala sie juz pozbyc tej mojej nadywzki,
ale dzis jade do babci
i pewno mnie czyms nafaszeruje
ach te babcie......
za kilka dni sie tu pewno bede po tym forum turlac
-
Witajcie dziewczyny Agnesle świetnie że zagościłaś w naszych skromnych progach, nie przejmuj się ja tez basen mam 20 kilometrów od domu i równiez nie mam czasu żeby popływać a raczej żeby dojechać na basen bo na pływanie czas by się znalazł a do ćwiczeń motywuje mnie moja wyobraź nia codziennie przed zaśnięciem widzę się w upalne lato i sukieneczce na ramiączkach
Kaczuszko ja kalorie wpisuje do dzienniczków na tej stronce i wszystko mi się ładnie podlicza i wtedy widzę co jeszcze moge zjeść bo jak nie liczyłam kalorii to wydawało mi się że nie zjadałam dużo a później okazywało się że liczba kalorii jest ogromna więc wole teraz nie ryzykować
-
hej, wizja letniej sukienki i smukłej figurki naprawdę zachęca do walki o zgrabną sylwetkę , to jest to czego czasem brakuje silna motywacja
a więc do dzieła
Agnes
-
Witam dzisiejszy bilansik:
zjedzone 989kcal
spalone 600kcal (rowerek) + 100 brzuszków
AgnesLe tak wiec do dzieła
-
grubinkaa...
wpadłam do Ciebie z rewizytka i życzę Ci mięłgo dietkowania z ćwiczeniami
-
Chudne skutecznie dzienkuje serdecznie za odwiedzinki
Coś mnie w brzuszku ssie wiec uciekam do wanienki sie wypluskać żeby nie myśleć o jedzonku dziś ostatki a mój książe poszedł do pracy wiec nici z zabawy trudno ale napewno sobie to odbijemy innym razem
A co tam u was dziewczynki
-
Dzień dobry dziewczynki
Starciłam 1kilogram Jestem taka szczęśliwa
-
hej, zgodnie z wizją lata wczoraj poćwiczyłam, co prawda jakieś pół godzinki, ale ze względu na grypke postanowiłam się nie przemęczać za bardzo. Dziś R. jedzie na basen, świnia i kusi mnie bo ja jeszcze nie najlepiej się czuję a chętnie pojechałabym z nim
Na śniadanko było jajeczko na miękko i warzywka, no i dwie tekturki wyszło jakieś 250 jest całkiem fajnie no i jestem najedzona
GRUBINKO GRATULUJĘ ZGUBIONEGO KILOGRAMIKA NIECH ICH BĘDZIE JESZCZE WIĘCEJ
MIŁEGO DZIONKA
-
Helooooo postanowiłam sobie że zmienie moja metryczkę żeby uczcić ten utracony kg swoja drogą to się dzisiaj zdziwiłam że ubyło mi na wadze bo myślałam że wskazówka będzie przekraczać 70kg ponieważ hmmm.. no wiecie te dni tzn trudne dni dla kobiety hehe, nie no poważnie czytałam że podczas okresu waga idzie w górę a u mnie jakoś naodwrut dzisiaj no ale nie będę zarzekać
Na pierwsze śniadanko wszamałam grachamke z serkiem pleśniowym (zero margaryny moje postanowienie o niejedzieniu margaryny ano masełka na chlebku działa ), a na drugie śniadanko zjadłam jogurcik wiśniowy Mniammmm
A teraz uciekam na rowerek
AgnesLe bravoooo pól godzinki ćwiczeń to super wynik tym bardzoej że choróbka cie atakuje pokonaj te choróbsko wtedy będziesz mogła cwiczyć całą parą bo przemęczać chorego organizmu niewarto. Cieszę się że tak świetnie sobie radzisz
-
gratuluje kilosa w dol
pozdrawiam
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki