Strona 21 z 46 PierwszyPierwszy ... 11 19 20 21 22 23 31 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 201 do 210 z 456

Wątek: Pozbywam się 20kg, zapraszam na pogaduchy!

  1. #201
    AgnesLe jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-12-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    hello, Grubinko pociesz się że powoli a skutecznie, no i na pewno lepiej zgubic dwa kilogramy niz je gdzieś odnaleźć po drodze. Małymi kroczkami do celu

  2. #202
    Grubinkaa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    AgnesLe oczywiście masz rację lepiej dwa kg mniej niż wiecej może później bedzie mi szło lepiej no ale nie jest źle spodenki juz mnie nie cisną i koleżanki mojej mamy twierdzą że schudłam

  3. #203
    Guest

    Domyślnie

    i to jest najwazniejsze!!!!! ze cos widac hehe
    buziaczki pa

  4. #204
    kaczuszka123 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Nie przejmuj sie Grubinkoo
    to i tak dobry wynik
    wazne ze po Tobie widac ze schudlas,tak jest najlepiej



    moj dzien jak na razie udany :P
    i ciesze sie bardzo ze wrocilam do dietki
    kryzys mam juz za soba,oby na dlugo




    teraz szkola nauka i praca to nawet nie mam czasu czesciej tu wpadac
    a szkoda
    bo bardzo mi to pomaga



    POWODZENIA WSZYSTKIM :***** zycze

  5. #205
    Grubinkaa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cześć dziewczyny najpierw mój wczorajszy bilans bo net mi szwankował i nie mogłam wczoraj wieczorem go napisać wiec:
    zjedzone 980kcal
    spalone 600 (rower)


    Dziś na śniadanko zjadłam bułke grahamke z brzoskwiniowym dżemem niskosłodzonym i wiecie nawet nie wyszło dużo kcal bo około 180 myślałam że będziewięcej chciałam sobie do tego mleczka wypić ale w domu było jedynie mleko 3,5% więc sobie podarowałam bo to strasznie dużo kcal jak na szklaneczke mleka wychodzi. No a później godzinkę na rowerku pedałowałam więc juz mam dziś zgłowy ćwiczonka chyba że mnie coś napadnie i pojade wieczorem jak wróce z uczelni drugą godzinkę

    Do 1 Lipca pozostało 125 dni

    Marzy mi się wyjazd nad morze w te wakacje podobno maja być bardzo gorące a ja dawno nad morzem nie byłam hmm... może zaczne już zbierać pieniążki

    kaczuszka123 wpadaj tak często jak tylko możesz fajnie że kryzys już za tobą i wszystko jest jak najlepszej drodze do utraty kilogramów wiem że 2 kg też dobry wynik tylko troszkę się obawiam bo skoro teraz tak powoli chudnę to co będzie później przecież z czasem traci się kilogramy jeszcze wolniej no cóż nie ma się co załamywać poprostu zajmie mi to wiecej czasu niż przypuszczałam no ale nic nie szkodzi bo nie czuję się źle z tym że jestem na diecie nawet mi się to podoba więc jest O.K

  6. #206
    Grubinkaa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Bilansik dzisiejszy:
    zjedzone 953kcal
    spalone 600 (godzina na rowerku stacjonarnym)


    Niestety znowu późno wróciłam z uczelni i niezdążyłam zjeść kolacji o 18 tylko zjadłam ją przed 20 no ale to się będzie teraz zdażało bo tak wracam z uczelni A tak wogule to spodnie mi wisza na nogach to pewnie dlatego że codziennie godzinkę pedałuje na rowerze Jest super

  7. #207
    Grubinkaa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dzień dobry koleżanki odchudzaczki jestem bardzo ciekawa co u was słychać

  8. #208
    Grubinkaa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cześć dziewczyny widzę że dzisiaj zajęte bardzo jesteście bo nawet żadna nie wpadła się przywitać.
    Mój bilans:
    zjedzone 992kcal
    spalone 700kcal (70 minut rowerkowania)

    124 dni do 1 lipca

    Miłych snów życzę

  9. #209
    kaczuszka123 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    :P :P :P :P Witajcie dziewczyny :P :P :P :P



    Chyba juz moge zaliczyc kolejny dzien do udanych
    mam nadzieje ze sie na nic juz nie skusze
    ale watpie
    jak nie zejde do kuchni to mi nic nie grozi
    z czego bardzo sie ciesze
    znowu waze 56kg,
    ale brzuch mam okropny
    nie pamietam kiedy ostatni raz mialam taka galarete
    ale tak bardzo nie chce mi sie cwiczyc
    nie potrafie sie zmusic
    chociaz
    jezdzilam dzis na rowerku
    ale nic wiecej
    zadnej gimnastyki,zadnej skakanki
    mnie chyba nigdy cwiczenia nie wejda w krew

  10. #210
    Grubinkaa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj kaczusiu ciesze się że tak dobrze ci idzie nawet nie wyobrażasz sobie jak zazdroszczę ci że ważysz 56 kg ja muszę jeszcze długo czekać żeby osiągnąć taki wynik na wadze . N głód nocny moja jedyną radą jest zapychanie się herbatkami ja tak zawsze robie niekiedy zdażają mi s8ie taki dni że piję jedna po drugiej bo tak mi sie jeść chce Naprawde jestem dumna z ciebie że wkońcu złapałaś wiatr w szkrzydła i dietkowanie się układa. Jutro mnie czeka ciężka próba idę na urodzinki ooo i niewiem co to będzie ale mam nadzieje że uda mi się poprzestać jedzenia przy 1000kaloriach pomimo smakołyków na stole tzrzymajcie za mnie kciuki

Strona 21 z 46 PierwszyPierwszy ... 11 19 20 21 22 23 31 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •