Strona 35 z 139 PierwszyPierwszy ... 25 33 34 35 36 37 45 85 135 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 341 do 350 z 1381

Wątek: ~ Nigdy nie rezygnuję z marzeń... ~

  1. #341
    Awatar Paulyna
    Paulyna jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    26-01-2005
    Mieszka w
    Olsztyn
    Posty
    1,190

    Domyślnie

    Kurcze nawet sobie nie wyobrażacie, jaki ja mam wyrzut po tej drożdżówce... Ja bym zjadła tonę czekolady Czuję jakby całe 2,5 tyogdnia poszło na marne... Wiem, że tak nie jest, bo po jednej drożdżówce nie przytyje, poprostu musze być silnijesza mimo trwającej sytuacji i bardziej uważać... ale poważnie źle się z tym czuję... Nawet nie pojeżdżę sobie na rowerze Ech... Sama nie wiem, zaraz uciekam wypiję może czerwoną herbatkę, bo dawno jej sobie nie zapażałam...
    Jutro postaram się być bardziej wzorowa , bo nie mogę psuć sobie humoru, głupim żarciem... przecież to głupota

    Całuję WAS kochaniutkie i dziękuję za wsparcie w sprawie tatusia i wogóle... Bardzo mi miło, że WAS mam - naprawde dużo WAM zawdzięczam !!! Buziaki kochane :*:*:*



  2. #342
    Awatar Paulyna
    Paulyna jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    26-01-2005
    Mieszka w
    Olsztyn
    Posty
    1,190

    Domyślnie

    HeY !!!
    Niedługo zmykam do szkółki, a postanowiłam, że zajrzę tu przed wyjściem :P. Mianowicie wczoraj zawaliłam sprawę tą drożdżówką, ale już mi przeszło Dzisiaj zaczynam kolejny, dietkowy dzień i postaram się nie pepełnić żadnego błędu
    Dziś kolejny głupawy dzień w szkole - tym razem klasówka z jęz.niemieckiego i pewnie z polaka weźmie mnie do odpowiedzi - coś tam wczoraj czytałam, bądźmy dobrej myśli
    Acha no więc teraz postanowiłam, że ważyć się będe co tydzień - tak chyba najlepiej . Z resztą wcale mnie nie ciągnie na tą wagę... tym bardziej, że jestem przed okresem
    No, jak narazie nikt nie mówi mi o jakimkolwiek ubydku mojego ciałka HiHi - tylko w marcu coś tam wspomniał facet z pobliskiego sklepu :P ... No, ale w końcu dietkuje dopiero 2,5 tygodnia, więc poczekajmy, poczekajmy, a będe miała takie komplementy, jak teraz boojka :P
    Ja już uciekam do szkółki, 3majcie za mnie kciuki Pozdrawiam Buzi :*



  3. #343
    asia0606 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj Paulinko

    Cieszę się , że z Tatą już jest lepiej . Musisz być dobrej myśli , a zobaczysz , że wszystko się ułoży........................
    Drożdżówką Skarbie się nie przejmuj. Byleby taka wpadka nie zdarzała się codziennie , bo wtedy łatwo o porzucenie dietki i zniszczenie wszystkiego co się osiągnęło/...........
    Mam nadzieję , że klasówka z niemieckiego pójdzie Ci dobrze............
    Życzę wytrwałości w diecie
    Buziaczki
    :P :P :P

  4. #344
    boojka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-09-2009
    Posty
    89

    Domyślnie

    A widzisz paulynko wszytko sie układa ... tatuś już czuje sie lepiej , a to dobry znak ... juz sie zabralas do roboty poo tej okropnej drozdzówce , no i chemia poszła Ci dobrze ... a komplementy na komplementy przyjdzie czas wiessss u mnie taka reakcja bo cała zimę chodziłam z płaszczu do kolan, ktory wcale obcisły nie jest a teraz jak były te cieplejsze dni to pluzeczka pach i poszłam , no to ludziom cos nie pasowałao a o Tobie juz mówią pewnie za plecami ... tak samo jak kolezanka mojej mamy wypeplała jej przez telefon ze ja taka chuda a ja jej nawet nie widziałam ehhh tak juz bywa Nio ja tam wierze w Ciebie , że żadnych więcej wpadej drożdzowych i innych nie bedzie buziaki =*

    największe jojo 80kg
    obecnie -> 71,5
    mój pamiętnik chwilowo zawieszony: to znowu ja... - Grupy Wsparcia Dieta.pl

  5. #345
    Awatar Paulyna
    Paulyna jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    26-01-2005
    Mieszka w
    Olsztyn
    Posty
    1,190

    Domyślnie

    Witajcie rybki !!!
    Tak szybko lecą mi teraz te dni,że nie mogę się połapać ! Dzisiaj już 18 dzień dietki..., a wydaje się, że nie dawno ją zaczynałam No więc dzisiejszy dzień był dla mnie męczący 8 godzin w szkole... potem oczywiście musiałam się zdrzemnąć, żeby jakoś funkcjonować
    Dziś miałam już wzorowo plażować, ale było średnio... no więc :

    śniadanie : 2 kromki WASY posmarowane topionym serkiem śmietankowym Hohland(cienko) + plasterki pomidora, kawa z mlekiem
    obiad : parówka na ciepło + sorówka(pół pomidorka z jogurtem naturalnym), kilka winogron, 2 twarde cukierki
    kolacja : 2 kromki WASY - takie same jak na śniadanie, 2 mandarynki, jabłko
    *3 kostki gorzkiej czekolady, 3 twarde cukierki, woda

    No niestety zbliżający się okres daje się we znaki... Czekolada i cukierki zapanowały..., ale na szczęście nie było tego aż tak dużo... Niestety znowu miałam małe wyrzuty i musiałam coś z tym zrobić, więc :

    ćwiczenia : 52 minuty jazdy na rowerku - czyli 20 km !!! spalone ok. 700 kcal

    No więc humor deczko się poprawił, czuję się rozgrzeszona :P Zaraz uciekam pod prysznic, prawdopodobnie wypiję jeszcze kawę i do książek
    Poodwiedzam WAS jutro na bank, bo w tygodniu mam strasznie mało czasu

    Acha teraz dobra wiadomość - mój tatuś wyszedł dziś ze szpiatala Baaardzo się cieszę !!! Lepiej się czuje, leki widać pomagają, ale przez jakiś czas musi się oszczędzać... ale znając życie, tata nie wytrzyma bez pracy... Trzeba będzie mu w tym pomóc

    Dziękuję WAM kochane za odwiedziny ! Przepraszam, że nic u WAS nie naskrobie, ale czas, czas, czas Goni mnie trasznie... nie wyrabiam się z niczym - nawet te 20 km zrobiłam dzisiaj o 8 minut szybciej niż zwykle
    Całuję Was ciepło ! Do usłyszenia ! 3majcie się rybeczki kochane ! Jeszcze raz wielkie dzięki za słowa wspracia, otychy ! Buźka CMOK :*:*:*



  6. #346
    boojka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-09-2009
    Posty
    89

    Domyślnie

    No Paula Ty to powera masz , jak dasz czadu to 20 km ... eh pryszcz
    Nio a co do tatusia to bardzo sie ciesze , na reszcie jest razem z Wami bo to wiadomo inaczej jest jak czlowiek musi lezec w szpitalu a inaczej jak odpoczywa w domu , badzmy dobrej mysli buziaki =*

    największe jojo 80kg
    obecnie -> 71,5
    mój pamiętnik chwilowo zawieszony: to znowu ja... - Grupy Wsparcia Dieta.pl

  7. #347
    Guest

    Domyślnie

    Ale mnie tu dawno nie było! ;-D.
    tzn. odwiedzałam i czytałam Twoje *zmagania*, ale nie miałam czasu komentować. ;(.
    Widzę, że bardzo dobrze Ci idzie i się z tego cieszę.
    Ja też mam rowerek stacjonarny w domku, ale niestety tata ciągle na nim jeździ {też się odchudza. ;D.}.
    Nie mam na niego przydziału czasu. ;(.
    TRZEBA TO ZMIENIĆ!

    Te Twoje małe grzeszki to nie powód by się łamać! .
    Tym bardziej, że je odpokutowujesz.




    Buźka! ;*.




    PE. EZ.
    Zapraszam do siebie na bloga. ;P.

  8. #348
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    Paulinko bardzo mocno CIę pozdrawiam!
    Jak tam mija kolejny dzionek SB? Trzymaj się Skarbie cieplutko!

  9. #349
    Awatar Paulyna
    Paulyna jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    26-01-2005
    Mieszka w
    Olsztyn
    Posty
    1,190

    Domyślnie

    Witajcie rybeczki !!!
    Nareszcie mam dostęp do kompa, bo wcześniej przyszła do nas rodzinka z dzieciakami i troszkę tutaj urzędowali :P Tata wyszedł ze szpitala, więc przy piątku małe spotkanie... Fajnie! Cieszę się, że tatuś jest w domku, bez niego dzień nie miał porzadanego rytmu!
    Jest OK i mam o wiele lepszy humor
    Dzisiaj dzień w szkole w miarę dobry... Ale jestem strasznie przemęczona, wstawałam koło 5:00, a kładłam się spać przed północą, więc snu nie było za wiele... Jak przychodziłam ze szkoły musiałam się zdrzemnąć z 2 godzinki... Ale później człowiek już takie jakiś rozbity... Ale dziś zaczyna się weekendzik I nareszcie troszkę wolnego... Można się zrelaksować...
    Wszyscy moi znajomi(maturzyści) balują po zdanych egzaminach ustnych..., a ja z tego w względu iż nie piję - siedzę w domku... Zaszaleje sobie aż w czerwcu :P HiHi
    Ale wiecie dobrze jest spędzić sobie weekend w domku z rodziną... Teraz czuję, że mi tego brakowało Może teraz jadłospis z dnia :

    śniadanie : kromka WASY posmarowana serkiem topionym śmietankowym z plastrem pomidora, gruszka, kostka gorzkiej czekolady
    w szkole : jogurt waniliowy Bakuś, 4 cukierki Alpenlibe
    obiad : masa naleśnikowa(100 g twarożku+żółtko jajka+łyżeczka cukru), mały smażony placuszek, kilka śliwek
    kolacja : 2 mandarynki, jabłko, 2 kostki gorzkiej czekolady,5 paluszków
    *3 szklanki czerwonej herbaty, woda

    Dzień ogólnie OK I tak się cieszę, bo jestem przed okresem i straaasznie ciągnie do słodkiego... Ale staram się jakoś to przetrwać Dzisiaj nawet nie pojeżdżę sobie na rowerku, bo już 22:00, a rodzinka nie dawno się zmyła... chciała wcześniej popedałować, ale przy nich nie chciałam Jutro nadrobie zaległości

    Misiaki dziękuję, jak zawsze za odwiedzinki. Buziaki :*:*:*:*



  10. #350
    boojka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-09-2009
    Posty
    89

    Domyślnie

    Zazdoszcze Paula Twoim znajomym , ktorzy juz zdali... ja siedze jak widac juz noc poprawki wprowadzam juz ostatanie do mojej prezentacji na polak ehhh jakos taka rozbita jestem ... w zupełnosci w siebie nie wierze, jeszcze polak to eh zdam mysle na ile na tyle ale zdam , ale angielski jest moja zmora ... mam takiego pietra ze wogole bym nie podchodziła do tych egzaminow, ale juz takich cyrkow nie bede robiła... jak widze moja nauczycielke to mam szereg objawow ... rece zimne i sie trzesa ... nogi tez zreszta, ja mam sucho w gardle i psto w głowie ... a co jeszcze mam mówić jak bede 2 inne osoby... a pozatym mam na pienku z nauczycielka i nie jestem z angielkiego orłem tylko przydechnietym wróblem ... ale siem nazaliłam Tobie ! ale musiałam sama sie jakos pocieszam , ze to jakos bedzie nawet jak na serio noga mi sie powinie , ale nie chcem nikogo zawiesc ... ahhh ...
    Fajnie , że juz Twój tatuś wyszedł ze szpitala pewnie macie wesoło , jeszcze rodzinka sie zjechała Buziaki ja ide dalej coś modzić , forum to był przerywnik , wyspłam sie z moim kochaniem w dzień to teraz siedze jak głupia w nocy
    największe jojo 80kg
    obecnie -> 71,5
    mój pamiętnik chwilowo zawieszony: to znowu ja... - Grupy Wsparcia Dieta.pl

Strona 35 z 139 PierwszyPierwszy ... 25 33 34 35 36 37 45 85 135 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •