-
No i kurcze babcia w sobote przyjechala i sernik wiedeński wszamałam Porażka no Teraz jadę do domku, więc może nie będzie żadnych pokus. Zapowiedziałam mamie, że na tydzień mogą odstawić słodycze albo po prostu jeść wtedy, kiedy mnie nie ma. Mam nadzieje, ze bedzie luzik Waga lekko w górę
-
Oj, jeden raz serniczek nie zaszkodzi... A tak jak babcia robiła pewnie, to ciężko sobie (i jej) odmówić, prawda? Mam nadzieję, że w domku będzie dietetycznie, bo u mnie zwykle tak nie jest. Przyjemnego dnia!
-
kochana ty tak pięknie dietkujesz że jeden kawałek sernika nie zawali Ci diety. Wiesz na czym stoisz i o co walczysz sama ze sobą. Czasem muszą być i przyjemności :]]
Miłego wieczorku
-
cześć dziewuszki
Dzisiaj były lody, ale jakoś specjalnie nie czuję, że zgrzeszyłam. W ogóle dzisiaj był ciężki dzień i mam tylko ochotę się wykąpać i pójść spać, co zaraz uczynię Najpierw jednak napiszę co i jak u mnie. Brzuszków dzisiaj nie było, bo jestem skonana jazdą do domu. Jazda autobusem potrafi dobić człowieka. Ostatni posiłek koło 16.00 więc luzik Z tym, że to były właśnie lody Zaczynam się uczyć jeść w ten sposób, że jem zdrowe rzeczy. A kiedy mam ochotę na coś słodkiego, to wtedy odpada najbliższy posiłek, czyli zazwyczaj obiad, bądź podwieczorek. Jutro zamierzam pojeździć dłuuugo dłuuugo rowerkiem, o ile jest sprawny, bo nikt go przez całą zimę nie ruszał, więc może być problem z jego rozruszaniem Poza tym zjadłam dzisiaj kromkę chleba i wypiłam kawę z 2 łyżeczkami cukru i 1l Pepsi max. To wszystko. Ale nie czuję się ani winna ani też głodna o dziwo Pozdrawiam kochane moje i buziak na dobranoc ;*
-
kurcze dwa takie same posty, to tego zmieniam
-
Moim zdaniem i tak za mało zjadłaś - zdecydowanie za mało nawet jeśli dodac te lody
Ale zazdroszczę, ze głodu nie czułaś, bo ja go czuję .....niestety
-
No ja wiem, że wczoraj było i za mało i niezdrowo, ale dzisiaj już jest ok I będzie okej Mamusia poszła po jogurcik i ciemny chlebek dla córuni A na obiad już mi się gotuje zupka moja ulubiona (przepis już podałam na poprzedniej stronie bodajże ).
Dzisiaj muszę nadrobić brzuszki Jakoś mi się tak chce ćwiczyć Rower jest niedobry Nie można go uruchomić bez męskich rąk, a takowych tutaj brakuje, bo tatuś pracuje od 6.00 do 23.00 z małą przerwą na obiad a buuuuu
Na śniadanie właśnie wszamałam w międzyczasie 3 kromeczki razowca posmarowane jogurtem malinowym
-
Ale wygoda z taką mamusią. Pyszne śniadanko. A czemu ten rowerek taki niedobry? Mój działa jakoś normalnie. Cudownego, słonecznego dnia!
-
Spróbujcie łańcuch naoliwić smarem. Chce Ci sie ćwiczyć..moja odwrotność. Też bym chciała by mi sie chciało :P
Pozdrawiam
-
Aniko
Dawno u Ciebie nie byłam ,więc dopiero dziś przeczytałam o koleżance z Końskowoli. A Końskowola to właściwie rzut beretem ode mnie. Świat jest mały. Pozdrawiam.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki