-
czesc
sztpwlerko gratulacje !!!!!!!!!!!
jak ja bym tak chcialaa jeszcze mi zostaly 4 kg ale wczoraj jak sie wazylam to tak sie wahalo na 53.5 wiec zobaczymy , a i postanowilam ze zwaze sie dopiero za 2 tygodnie to beda lepsze efekty
a wiecie tak sie dziwie bo dawno juz wpady nie mialam co kiedys bylo poprosyu nie dopomyslenia
ja mam dzis juz na koncie pol grahamki z serem bialym i dzemem
malutki piernicze i petitek razem wyszlo 310 kcal
a wiecie wlasnie sie zmierzylam i w talii spadly mi az 2 cm i jest juz 62 cm a w biuscie tez niestety spadlo i jest 85 a tu akurat moglo by nie spadac
trzymajcie sie kochane i piszcie co tam uw as ?
-
Hej!
Ja też będe ważyć się co dwa tygodnie, to bardziej motywujace przynjamniej dla mnie.
I zamierzam się zmierzyć tu i ówdzie i zobaczyć jak mi się gabaryty zmieniają
Dzisiaj:
2 kromki pieczywa ciemnego, kawałek wędzonej rybki
gruszka
zupa koperkowa (nie ma podanej wart kcal! policzyłam jak ogórkową , pierś kurczaka w panierce, ziemniak, surówka
duże cappucciono z mlekiem
2 kostki czekolady
Razem: 950 kcal
Mam pytanie? jak liczycie kompot bo mi sie cos wierzyć nie chce że to to am tyle kcal co jest w serwisie napisane? Toż to nic innego jak sok rozcieńczony z wodą i z cukrem!
26,9% fat
Jeśli chcesz znajdziesz sposób, jeśli nie chcesz znajdziesz powód.
-
Olifka nie mam pojęcia ile kompot może mieć. Ja się staram nie pić kompotów, ani soków bo wole zjeść jakiegoś owoca.
A to pewnie te 1,5 kg udało się mi zrzucić przez tą 6 weidera bo robiłam końcówke - wczoraj był ostatni dzień - a one na końcu dają taki wycisk że szok. Więc dziewczyny wytrwajcie do końca Dzisiaj robiłam 8 min ABS ale po tych 8 min. nawet nie poczułam że ćwiczyłam więc zrobiłam to jeszcze raz więc w sumie 16 minut i dalej mam mało. Teraz się strasznie boje że mi znowu brzuch urośnie, ale kiedy tylko miesiąc minie robie je od początku , to już postanowione
A wczoraj zrobiłam sobie frytki, tak sie mi chciało a nawet mój facet się ucieszył i powiedział że dobrze raz za kiedy sobie zjeść frytki bo od kiedy się odchudzam to ich nie robiłam Zresztą tak sobie myśle że w niedziele będę sobie pozwalała zjeść tak koło 1300 kc. Ale w sumie to nawet już jestem zadowolona ze swojego wyglądu, ale do 54 musze zjechać a nawet myśle żeby było 53, zresztą jeszcze dosyć czasu kiedy będziemy chodziły w strojach kąpielowych tak więc mamy czas
Pozdrawiam gorąco
-
czesc kcohane
ja tez niestety nie mam pojecia ile kompot moze miec bo nie lubie
a ja przed chwila jednak skusilam sie na wazenie i jest 1 kg mniej a nawet wydawalo sie ze 1.5 kg ale to moze zle dowidzialam w kazdym razie jest juz 53 kg i zostaly mi jeszcze tylko 3
a dzisiaj zanioslam 5 par dzinsow do zwezenia bo juz sie nie da w wmich chodzic dobrze ze ostatnio kupilam jeszcze jedne bo w czym bym przez ten czas chodzila hehe
a dzis zjadlam sobie 1000 kcal i idzie dobrze
a w piatek ide na pizze z olezankami ale zjem sobie tylko 2 kawalki czyli 600 kcal wiec wszystko sie zmiesci w sumie w 1000 .
rano zjem 300 kcal
potem pzza
a wieczorem jakies jabluszko
no kochane trzymajcie sie
-
Hej! Dzisiaj chyba nici z ćwiczeń bo usypiam na stojąco! A szkoda, bo kalorycznie dzisiaj jak nie wiem co:
3 kromki chleba tostowego, banan zapieczone w sandwichu
na II śniadanie chłopak zrobił mi zapiekanke, pyszną ale pewnie kaloryczną - ser żóty, ketchup
pól jabłuszka
pól opakowania prażynek ziemniaczanych ( zjakieś 350 kcal jak nie gorzej)
na obiad naleśniki sztuk 3 z musem jabłkowym, pokus anie do odparcia, pewnie same wiecie
Razem: 1400 kcal
Czyli nie ma sie czym chwalić! Na szczęście jutro basen, a poza tym byłan dziś na spacerze, no i też trochę kcal spaliłam w pewnien bardzo przyjemny sposób
Do jutra !!!!
26,9% fat
Jeśli chcesz znajdziesz sposób, jeśli nie chcesz znajdziesz powód.
-
A jednak cwiczyłam wczoraj! chłopak mnie zmotywował, on też ćwiczy szóstke od paru dni (w sumie to nie wiem po co, chodzi trzy razy w tygodniu na siłownie, to brzuszek ma hm... ładny ) i ćwiczył tez wczoraj i to mnie zdopingowało. Heh ledwo sobie radzi z początkowymi dniami, za pierwszym razem przerwał w połowie, a ja jestem dumna, ze przetrwałam (jestem na 15 dniu). Włączylam sobie muzyke i dostałam takiego powera że jeszcze sobie na skakance poskakałam Czego słuchacie podczas ćwiczeń ?
Na śniadanko:
kubek mleka
kanapka na zajęcia: 2 kromki razowego, plasterek sałaty, sera żółtego i z ogórkiem
Lece na uczelnię, paaaa
26,9% fat
Jeśli chcesz znajdziesz sposób, jeśli nie chcesz znajdziesz powód.
-
Aaggii no gratulacje
Ja sobie włączam radio i przeważnie słucham techna przy ćwiczeniach. Wczoraj też 1000 udało się mi zjeść, tyle tylko że ja wieczorem koło godziny 21 jestem taka głodna że szok i się zastanawiam czy ostatniego posiłku nie jeść przed 19. Na razie wypiłam kawe i zaraz idę zrobić sobie coś na śniadanie. A dzisiaj wybieram się na długi spacer - miało świecic słońce a na razie nie widać go, mam nadzieję że się to wypogodzi.
Olifka dobrze że nie przerwałaś ćwiczeń
-
czesc
sztowlerko dzieki za gratulacje
a ja dzis tak :
1/2 grahamki z miodem
4 mentosy
grahamka z serem bialym i wlasnie szamam sobie pawelka , mniem tak troche mi sumienie drga ale w limicie wszystko a nie jest az tak strasznie kaloryczny bo ma 200 kcal
wiec przezyje raz na jakis czas przyjemnosc trzeba sobie zrobic jak w limicie to juz calkiem
ja musze sie przyznac ze wczoraj z lenistwa zrobilam 1/2 6 weidera bo blam tak spiaca ze niewiem no ale dzis juz bedzie lepiej
trzymajcie sie koffane
-
Hej
Byłam wczoraj na 2,5 godzinnym marszu, ale to był dla mnie wysiłek dziewczyny, nie wiem czy to przez to że jem tylko 1000 kc?? A wieczorem jak tylko się położyłam do łóżka to od razu zasnęłam.
Ale wczoraj zgrzeszyłam bo jak przyszłam z tego "spaceru" to zjadłam lody i wafelki- ale te wafelki były pyszne - Familijne o smaku chałwowym - mówie Wam pycha. No i wyszło tak z 1300 kc
Kupiłam sobie wczoraj dżinsy bo wszystkie inne mam za duże a te są akurat, no może troszke jeszce musze schudnąć do nich bo z tyłu z bioder mi wystaje troche tłuszczyku i nie wiecie może jakie są ćwiczenia żeby tam go spalić??
Pozdrawiam Was
-
Ja wczoraj także padłam jak biszkopt już o 22, ale z innego powodu - było trochę bieganiny, szukałam pracy dorywczej zeby sobie dorobić, miałam jedną stresujacą rozmowę kwalifikacyjną...
Do wczorajszego jeszcze:
zupa koperkowa, makaron z sosem grzybowym
banan
łyżka miodu (posłodziłam herbatę)
trzy gałki lodów domowej roboty :
Razem: ok. 1050 kcal bardzo bardzo około
Jak liczycie makaron? Czy jest jakiś sprytny sposób tak jak z tym ryżem, że np 35 kcal na łyżkę?
26,9% fat
Jeśli chcesz znajdziesz sposób, jeśli nie chcesz znajdziesz powód.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki