Wątek: Do WiOsNy BęDziEmY ChUDziUTkiE :)))

Dzisiaj 1080:
3 wasy
pół pomidora
2 jabłka
banan
pomarańcza
kapuśniak
pół gołąbka
jogurt light
jogurt ananasowy+pokroiłam sobie do niego 3 plastry ananasów z puszki

czesc

sztowlerko to wlasnie familijnymi wafelkami kiedys grzeszylam
i wysztrzegam sie ich jak ognia bo wciagaja , oj wciagaja

a ja dzis niecaly 1000
1.5 kromki zytniego z serem zoltym
3 petitki
znow 1.5 zytniego z serkiem wiejskim
troche miodu
i pol miseczki samych platkow fitness

a wiecie u mnie w szkole zrobili silownie ze wsyzstrkim bieznia , rowerkami , i tym podobnmi tkzw wioslami i wieloma innymi rzeczami i wjak mamy 2 w-fy to na jednym idzie polowa dziewczyn a na drugiej druga

a i smutna wiadomosc rodzice kazali mi juz nie chudnac !!!!!! ale ja musze jeszcze ze 2 kg zzrucic ale mysle ze jak bym co 2 tygodnie zwiekszala o 100 kcal to wtedy moze jeszcze schudne te 2

no trzymajcie sie kochane

Hej! To ja zakatarzona i zakichana ... Zimą się nia dałam i złapało mnie teraz
Zjadłam:
2 naleśniki z twarożkiem
banan
zupa koperkowa
cukierek czekoladowy
pare rzodkiewek
3 kromki chałki posmarowane masłem
Razem: 990 kcal

Będe pracowała na promocji! Dziewczyby, czy któraś z Was pracowała kiedyś jako hostessa ? Jeśli tak to POMOCY, wszelkie rady mile widziane i wręcz na wage złota

Hej
DZiewczynyy przepraszam ze tak zadko zagladam ale mam stasnzie duzo zaliczen na studiach i praca plus ajkies tam imprezki no i nie mam nawet kiedy na kompa usiąć... Mam nadzieje ze to sie zmieni... Widze ze u was wsyztsko biegnie z górki BraVooo Z całego serca gratulujeeee !!!!! Pókico jesli chodz o dietke to dobrze idzie tylko ze mam zonka brat wage popsuł I gdzie ja teraz bedę się wazyc
Coś muszę pomyśleć...

A teraz spadam do ksiązek Jutro mam ważne kolokfium z matematyki całki i liczby zespolone ratunkuuu

Pozdrawiam
Szylwiunia

czesc

szylwunia trzymam kciuki za kolokwium , napewno zdasz na bardzodobry

u mnie dzis z dietka dobrze , a jutro ide na pizze z kolezankami ale zjem tylko 2 kawalki i jakos to bedzie do tego woda i bedzie super

a dzis wyszedl 1000 kcal

oto co dzis zjadlam
kromka zytniego z serkiem 3 %
2 ciasteczka owsiane
1 petitek
2 kostki czekolady
pol bulki
jajecznica
pol bulki
ser biualy chudy

no kochane wpadne wieczorkiem

Witam!
Żadna z Was nie stała nigdy na promocji

Dziś:
4 sucharki, serek almette, pomidor
kanapka 2 kromki ciemnego też z almette
jabłko
zupa, dwa jajka ścięte w mikrofali, posypane szczypiorkiem, dwie kromki ciemnego posmarowane cienko masłem
sałatka z ryżem (papryka, jajko, kukurydza, takie tam )
Razem: 940 kcal

Dzisiejszy dzionek być wyczerpujący, dwa kolosy, w tym z angielskiego naprawdę ... nieprzeciętny
Szylwuniu trzymamy kciuki
Mykam na szostke
Papa

Jeju dziewczyny patrzcie co znalazłam [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] nie wiem czy to czytałyście już ale ja Wam to tu wkleiłam.

Nie stałam nigdy na promocji Olifka, ale moja koleżanka tak ale tylko przez 2 dni i jej za to niezapłacili bo nie podpisała umowy, a więc mam nadzieje że Tobie tak nie zrobią.

A ja od poniedziałku zaczynam staż Ale się ciesze bo od lipca szukam pracy i nic i cały czas siedzialam w domu a teraz przynajmniej będę coś robić i dostawać troche kasy. A ruszać się też bede bo na autobus mam 4 km więc na rowerku bede ładnie jeździć a potem żeby dojść do tego Starostwa to też musze na nóżkach trochę zrobić.

Wpadnę potem i napisze co wczoraj i dzisiaj jadłam bo to mnie motywuje bardziej jak mam napisane co jem.

A więc wczoraj też 1000 i tak:
2 kawy
4 wasy
pomidor
kapuśniak
jabłko
ryż z jogurtem ananasowym+pokrojone 2 plastry ananasa (to było pycha)

A dzisiaj na razie:
wasa z pomodorem i ogórkiem
kawa
2 jabłka
Za chwilkę będę jeść zupę fasolową, a na kolacje planuje jajecznicę z pieczarkami i wasą

czesc

sztowlerko ja to czytalam ale jakos tak nie bardzo mi sie chce w to wierzyc ......sama niewiem , w kazdym razie ja zostaje na tej dietce co jestem
a dzis wyszlo 1400 ale sie nie przejmuje bo bylam na pizzy i wcale nie zaluje bo oglonie bylo super a jutro znow 1000 wiec wszystko bedzie ok jeden dzionek taki poprawi roszke przemianke materii

dzis zjadlam tak
bulka z serem bialym
2 kawaly pizzy
kasztanek
toffifi
zelka
i duzooooowody niegazowanej

potem troszke pocwicze i sie pucze

Oj dziewczyny wczoraj wieczorem przesadziłam z jedzeniem. A dzisiaj już też zjadłam pączka z bitą śmietaną, kurcze to chyba wina tego że jestem przed okresem. Nawet jutro się nie idę ważyć bo nie chce się dołować jakby waga poazywała inaczej niż mam teraz na wykresiku. Dopbrze że mnie wczoraj wieczorem chłopak pocieszył że jak tylko zrobi się cieplutko to na rowerku będziemy jeździć i robić długie spacery to wszystko spale i będę ważyć tyle ile chce, bo miałam takie wyrzuty sumienia że szok ale zawsze mądry Polak po szkodzie.
Pozdrawiam Was i pewnie u Was wszystko w porządku i trzymacie diety w przeciwieństwie do mnie.