Strona 50 z 63 PierwszyPierwszy ... 40 48 49 50 51 52 60 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 491 do 500 z 626

Wątek: Do WiOsNy BęDziEmY ChUDziUTkiE :)))

  1. #491
    aaggii jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    czesc kochane

    u mnie wyjdzie dzis kolo 1000 kcal

    1/2 grahamki
    jajko na twardo
    2 pieguski
    pierrniczek
    jablko
    grahamka
    jajecznica
    5 truskawek
    cukierek nadziewany kokosem ale taki maly
    i bedzie potem jedna grzanka z zytniego z dzemem bo juz tylko tyle moge

    kurcze ten ostatni cukierek to dlatego ze moj tatus kochane :/ kupil 5 paczek toffifi i taki wielgasny karton cukierkow czekoladowych z roznym nadzieniem
    i jak tu walczyc ?
    w kazdym razie sie postaram

    bylam dzis znow na rolkach raniutko o 5:30 , i jestem taka spiaca bo spalam tylko 3 godziny

    trzymajcie , wpadne pozniej

  2. #492
    sztolwerka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    AAggii nic tylko Cię podziwiać
    Jak Ty to robisz Tyle słodkości w domu a Ty jakoś chudniesz, ale masz silną wolę - nic tylko Ci pogratulować

  3. #493
    aaggii jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    czesc

    sztowlerko naprawde jest ciezko ale postaram sie jesc 2 cukiery dziennie czyli jakies 150 kcal , i bede je jesc powoliiiiiiiiii

    a dzisiejszego niepotrzebnie zjedzonego cukiera jadlam przez 10 minut hehe
    tyle ze moglam go wogole nie jesc ale sie nie dalo

  4. #494
    aaggii jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    CZESC

    co tam kochane u was ?

    ja niedawno wstalam i jestem juz po sniadanku : kromka razowca posmarowana figura i pol galaretki no i jednego z tych cukierow co moj tata kupil , ale wiecej nie zjem , bede 1 dziennie jadla i tak rano jakos to sie spali

    dzisiaj stanelam na wage ale narazie stoi caly czas jest 53 kg
    kurcze jak ja juz bym chciala te 50 kg wazyc zwlaszcza ze sie zmierzylam i okazalo sie ze nie mam 167 tylko 165 i dlatego chce te 50 kg wazyc wreszcie
    ale mam nadzieje ze chociaz do konca kwietnia bedzie 52 kg , starczylo by w sumie mi juz 1kg na miesic chudnac bo to akutay do wakacji bedzie 3 kg , chociaz wiadomo ze lepiej jednak troszke szybciej

    zastanawiam sie czy sie do solarium nie wybrac , ale chyba sobie pojde w weekend majowy , ale to chyba w poznaniu pojde , bo znowu wyjezdzam i nie bede miala foum no ale to niby jeszcze te 2 tygodnie mam hehe

    piszcie kochane co u was ?

  5. #495
    Awatar Olifka1
    Olifka1 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-07-2004
    Mieszka w
    Częstochowa
    Posty
    13

    Domyślnie

    Hej!
    Taka zabiegana byłam przez ostatnie dwa dni, ze nie miałam nawet kiedy poćwiczyć! Zagladałam tu czasami, ale teraz mam wreszcie chwilę zeby cos napisać. Obiecuję sobie ze przyszły tydzień będzie nienaganny pod względem i ćwiczeń i dietki
    Dzisiaj:
    starte jabłko, dwie łyżki otrębów zalane jogurtem light
    garść suszonych śliwek (świetna przeryzka, a jaka słodziutka )
    zupa pomidorowa
    kotlet mielony, ziemniak, kapusta
    sok Tymbarku, szklanka
    dwa plasterki ananasa z puszki
    5 herbatników
    Razem: 920 kcal
    czyli dużo się nazbierało, a tu dopiwro 15 a jak potem zgłodnieję ?

    26,9% fat

    Jeśli chcesz znajdziesz sposób, jeśli nie chcesz znajdziesz powód.

  6. #496
    Hefalumpf jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-03-2005
    Posty
    0

    Domyślnie


    ja stałam na promocji i to kilkakrotnie - ale nic specjalnego wiedzieć nie trzeba - poraca nuuudna i srednio płatna - jeszcze jak się stoi na degustacji, albo ma się fajne gratisy to jest fajnie, ludzie podchodzą próbuja.. i jakoś idzie , a jak się ma tylko namawiać do zakupu - tragedia

    a Ty co masz robić?

    pozdrówka

  7. #497
    aaggii jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    czesc koffane

    ja jestem wlasnie po obiadku :
    kromka zytniego
    klopsik z indyczka ( 1 malutki )
    ogorek kiszony ( duzy)
    i mam juz na koncie 900 kcal

    ale potem zjem sobie 2 wasy ( jedna z serkeim a druga z dzemem ) i bedzie kolo 1000 kcal wiec sie zmieszcze , a pozatym tak sobie mysle ze czasem moze bede jesc 1100 albo 1200 oolnie przedzial 1000-1200 kcal bo tak podobno zdrowiej

  8. #498
    sztolwerka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cześć dziewczyny
    A ja dzisiaj pierwszy dzień mojego stażu i było ok. Nie wiem tylko kiedy będę ćwiczyć bo wieczorem jakoś nie jestem przyzwyczajona ćwiczyć. Myślę że jak teraz będę zajęta pracą to nie będę narażona na jakieś większe pokusy. I tak: rano zjadłam 2 wasy, potem w pracy jogurta light a jak przyszłam do domu to kotlet mielony z surówką, banan, pomarańcza i grahamka a więc koło 1000. I mam nadzieje ze już zawsze mi tak będzie wychodzić
    Pozdrawiam

  9. #499
    aaggii jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    czesc kochane

    co tam u was ?

    u mnie jakos leci strasznie dzis duzo nauki mialam ale jakos przez to przebrnelam ech

    a dietka jakos idzie , zjadlam dzis kolo 1000 kcal :
    1 razowy + ser bialy chudy + dzem
    cukierek
    garsc chrupel orzechowych
    pol drozdzowki
    klops 1 razowy
    jablko
    wasa
    1/2 jogurtu troskawkowegoz lyka platkow fitness
    cwiczonka beda potem
    dzis rano znow stanelam na wage ale znowu nic jak bylo 53 tak jest 53 ech :/
    zwaze sie chyba dopiero w sobote albo w piatek bo jak tak codziennie sie bede wazyc to sie zdoluje

    trzymajcie sie kochane

  10. #500
    Awatar Olifka1
    Olifka1 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-07-2004
    Mieszka w
    Częstochowa
    Posty
    13

    Domyślnie

    HEJ!
    Nie liczyłam wczorak kcal, ale pewnie sporo się tego nazbierało (batonik Lion - 211 kcal ). Za to ćwiczyłam wytrwale, szóstke z zawziętości robiłam po 23. W ogóle prawie cały dzień spędziłam na uczelni, bo babce ze statystyki uroio się zrobić nam zaległy wykład po zajęciach, no i w rezultacie byłam w domu po 20. I wtedy dopiero zjadłam obiad, też nienajlepiej !

    Do tego mój basen stoi pod znakiem zapytania Chlor zeżarł mi kostium, naprawde, i kostium rozwlekł się że weszły by do niego dwie takie jak ja A był firmowy czyli teoretycznie powienien się trzymać! A jak na razie na nowy mnie nie stać i chyba muszę zrezygnować z pływania. Jestem przygnębiona

    26,9% fat

    Jeśli chcesz znajdziesz sposób, jeśli nie chcesz znajdziesz powód.

Strona 50 z 63 PierwszyPierwszy ... 40 48 49 50 51 52 60 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •