A gdzie sie podział Kiciuś ??
Mam nadzije , ze ćwiczy ... a nie okupuje lodowke
Miłego dnia KOtKU !!
:P
A gdzie sie podział Kiciuś ??
Mam nadzije , ze ćwiczy ... a nie okupuje lodowke
Miłego dnia KOtKU !!
:P
największe jojo 80kg
obecnie -> 71,5
mój pamiętnik chwilowo zawieszony: to znowu ja... - Grupy Wsparcia Dieta.pl
Kittyk idzie Ci super, jestem pod wrażeniem!
OBy tak dalej, bo ja dalej za Ciebie trzymam kciuczki! Eeee, to na bank będzie dobrze! POzdrawiam Cię gorąco i życzę miłej niedzielki! :P :P :P
Kociaku, tahnks za miłe słowa
Kurcze, jeszcze tylko dwa dni.. Obawiam się tylko, żeby się poetm nie rzucić na żarcie, ale będzie dobrze jak coś to się porzucam na sałatę, kapustę kiszoną i pomidory
Słodycz już w sobotę, a więc za sześć dni. Tak postanowiłam. W soboty będę dawała sobie na kolację coś słodkiego. żeby już nie fiksować na widok ciastek
Tymczasem jest 14:31, z apół godziny mam obiad a za 4 godziny kolację (mięcho, sałata i brokuły). Czuję się dalej nieco rozedrgana, ale to wina paru złych rzeczy, które zamiast się zdarzać po kolei, zdarzyły się razem. ALe jestem już bardziej wesoła i w ogóle
Pozdrawiam
Ps: ja w wieku 14 lat miałam jakos 168 -170 cm wzrostu i wązyłam jakieś 55 kilo. i uważałam, że jestem gruba. byłam po prostu głupia
Uhhhh... Aż wstyd się przyznać Boojka ma po części rację Co prawda nie okupowałam lodówki, ale zjadłam kawałek babki, potem trochę makaronu i jabłko Wszystko zabronione I chyba to byłoby na tyle z moją SB Wracam na 1200 Ale robię sobie do tej dietki takie założenia:
1. Nie schodzę poniżej 1000 kalorii i nie przekraczam 1200 dziennie
2. Staram się jeść jak najmniej pieczywa i ziemniaków
3. Słodycze jem w niedziele po południu, w ramach nagrody za dobrze "przeżyty" dietkowo tydzień
4. Jem jak najwięcej warzyw i owoców
5. Piję 1,5 litra wody mineralnej + herbatki owocowe/ziołowe/zwykłe
6. Urozmaicam sobie menu, planowanuję je z wyprzedzeniem (nie jak do tej pory - żywioł )
7. Ćwiczę w domu brzuszki, skłony, rozciąganie, wymachy - co najmniej 30 minut dziennie (krzyczcie na mnie, gdy nie dotrzymuję tego punktu )
8. Ważę się w poniedziałki rano - jak do tej pory
No, chyba to by było na tyle Napiszę sobie te postanowienia ładnie na kartce i powieszę nad łóżkiem :P Nie no To chyba nawet nie taki głupi pomysł :P A 6. napiszę ogrooooomnymi bykami :P Żeby pamiętać i się nie wykręcać Od dziś zaczynam Ćwiczenia wieczorem i 1000-1200 dziennie I będzie git
Julciu Buziak!
Aniu Nie udało się Ale za Ciebie i tak będę trzymać kciuki I przepisy SB stosować - w umiarkowanych ilościach - w moim MŻ
No i klapa Boojkuś Ale trudno SB padło, ale MŻ będzie działać Śliczny kociuś A babka faktycznie, całkiem tego Ale na zdjęciu wygląda tak, jakby miała za szerokie biodra I dlatego ją wkleiłam
Malinko Uważaj na te McFlurry One zdradliwe są Ale dobrze, że nie codziennie i że ciągle biegasz Bo inaczej to... :P I bój się, bój :P Ja co prawda jeszcze nie mam 81 (82 było, zobaczymy jak jutro ), ale gonię Cię Więc strzeż się
Dobra, dziewczynki Idę was poodwiedzać, potem obiadek (SB znów pierś w pomidorach z surówką ) A później do anglika Kolo mam jutro A o środzie aż nie chcę myśleć 2 koła i kartka Ale jak pół grupy ucieka, to potem ćwiczeniowcy się mszczą
Ojć! Nie zauważyłam wpisu Vienki Ale już się poprawiam
Vienuś Dasz radę mimo tych wszystkich paskudnych rzeczy Co to jest, żeby się naraz wszystko zwalało?! Ale będzie dobrze Jeszcze 2 dni, potem masz ładnie ułożony plan i wszystko będzie ślicznie grało Masz rację z tym jednym dniem na słodycze Ja też tak postanowiłam!!! I nie złamię się!!! Trzymam kciuki!!!
Kitku piękne i mądre założenia diety!Plan bardzo dobry i wierze,że jak już tyle osiągnęłaś to wypełnianie tych punkcików p[ójdzie Ci bardzo dobrze!A takie małe odstępstawa jak atak na lodówkę to...trzeba w ramach pokuty poćwiczyć!!Będę cotydzień w poniedziałęk czekała na Twoje kolejne pozytywne wyniki wagowe!
Buziaczki!
Kitku, już 82 na wskaźniku???? O, to ja się musze zacząć śpieszyć, bo mnie niedługo przegonisz Ależ nabrałaś tempa Możesz zacząć pisac artykuły do SHAPE'a pt. Jak rozkręcić swój metabolizm czy inne czary mary Ja też tak chcę!!!
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
Zakładki