ale dzien..
dziwne odrzuca mnei od jedzenia

po prostu nie moge

zjadlam rano ta moja owsianke kawe itd za 280
pozniej buleczke <malenstwo grahamkowe> za 60
miseczke zupy okolo 100
i kawe za 100
i troche kaszy jeczmiennej ze szpinakiem za ok 200

razem: qrcze 740 ...maaalo

nie za dobrze
dzis nei moglam sie zmusic juz nawe do jablka, chociaz moje najulubiensze.
i do drugiej mini grahamki

wypilam ze 2 herbatki zielone jedna miete i okoko 1,2 wody i w sumie 2 kawy parzone biale.

rano pare minutek cwiczen bylo. i pozniej praca i nauka i zglebianie zainteresowan.

zjadlam a raczej jadlam ta kasze ze szpinakiem od 16- 18.30 bo nie moglam a do teraz do 20 mam uczucie checi zwrotu blee.

nic z tego brzuchu, nic nie bedziemy zwracac, samo zdrowe jedzonko bylo wiec zadnych takich zapedow!