-
Witam:] dostałam dzisiaj od dietetyczki 7 zestawów diet...wiecie sniadania obiady i kolacje:>
Jeden taki zestaw ma 1500 kcali
całość została opracowana dla osoby w tak około naszym wieku i dla osoby uczącej się<to ma duże znaczenie>
Jeśli chcecie to mogę przepisać te zestawy--tylko powiedzcie czy jestescie zainteresowane bo jest tego troche a nie chce pisac na daremno
Jeni16 --- wiesz nas w grupie jest 21 w tym 3 facetów nawet nie pytam po ile się składali...ale co tam-miło z ich strony i tyle<tylko kurde ja czekolady nie jem<lol>>
Hmm dzisiaj mierzyłam spodnie z lata...takie rybaczki--jak je ostatnio ubierałam to dostawałam nerwicy bo jak naciągnęłam guzik wciągając przy tym brzych jak się dało to je ubrałam---do tego czułam sie jak sardynka w puszce....strasznie...a dzisiaj weszłam w nie bez problemu--i zapięłam się i w oóle myślałam że odtańczę taniec radości jeszcze 24 kilo i będę piękna i powabna....teraz jestem tylko..no właśnie jaka:P
jutro kolejny dzień---zyczę Wam wszystkim aby był udany i abyśmy wszystkie sie tak trzymały jak teraz :> dobranoc:******
-
ja wczoraj zjadlam kolo 12 (!!!!!!!!!) 6 wafelkow... moje ulubione... obiecuje ze juz nie bede
musze dzis to jakos spalic, moze zaraz pojezdze na rowerku...
u mnie sloneczko swieci,w powietrzu czuc wiosne,jak ja to kocham...wogole takie poranki nastrajaja mnie maxymalnie optymistycznie... z dieta tez dzis cos wykombinuje zeby bylo lightowo oprocz piwa ktore mam w planie wieczorkiem... moze chociaz kupie 1 i bez soku
to fajnie ze wam tak super idzie....ja mam w szafie nowiusienkie spodnie ktore jeszcze sa za ciasne... kupilam je jak bylam chudsza i jak schudne to je ubiore,ale jeszcze sa przyciasnawe w pasie ale moze juz niedlugo...
Megan jak bedziesz miala chwilke i np nie bedziesz miala co robic mozesz napisac 1 taki zestawik,z ciekawosci bym zobaczyla co fachowa dietetyczka radzi
milego,chudziutkiego dnia!
-
Mi się zestawik nie przyda, bo i tak nie jestem w stanie jeść planowało Zawsze albo czegos w domu potrzebnego nie mam, albo mi się robić nie chcę, albo poprostu mam ochotę na coś innego Ale z ciekawości...
Spodnie, ehh, ja kiedyś sobie jedne fajne kupiłam jak byłam szczuplejsza i i tak się okazały za małe (kupowałam bez przymiarki), więc może jak schudnę to będe miała nowiusienkie spodenki
Ale dziubusia co to za wafelki, no no, i to jeszcze jakieś takie zakręcone 6-`12 :P U nas w grupie jest 8 facetów i 18 lasek Więc musieli by się po mniej złożyć. Ale widocznie ciężko im było :P
A czekoladka, no hmm, kwiatek byłby lepszy
A ja na śniadanko dwa plasterki żółtego sera, 4 plasterki szynki i jeden wafel ryżowy. Później zjem batonika musli i może zwykłego batonika jogurtowego bo nie miałam co do szkoły wziaść i tylko to znalazłam w domu, a zaraz po zajęciach lece do dentysty i zjem pewnie dopiero kolację. Ehhh. No zobaczymy
Buziaki,
Ewka
-
no widzisz taka zakrecona jestem chcialam przez te skroty powiedziec - kolo dwunastej w nocy zjadlam szesc wafelkow
pojezdzilam pol godzinki na rowerku, zrobilam masazyk antycellulitisowy,zjadlam musli...i czuje sie jak nowonarodzona
ok,ja tez juz zmykam papa
-
Heh no ładnie to sobie u mnie jeszcze bardziej naskrobałaś :P tak podjadać po nocy. Do wyra a nie do kuchni!
Mi się jednak udało zjeść obiadek normalnie, więc na uczelni był tylko batonik musli a przed chwilką obiad: kotlet z piersi z serem (hmm, mniej więcej wielkości 1/4 normalnego kotleta ) łyżka ziemniaków i dwie łyżki buraczków Mniam było
A na kolacyjkę pewnie kisielek bo ma mało kalorii
Buziaki,
Ewka
-
Witam...a mi się jakoś ten dzień nie udał--tzn może i udał ale ja tego w ten sposób nie odczuwam---
na śniadanie w domu-- 2 kromki razowego chleba z plastrem chudej szynki<oczywiście bez masła>
w szkole to samo--tyle że ta jedna kromka posmarowana chyba była pasztetem<moja matka> bo jak jadłam tak mi tym zajechało że myślałam że mnie krew zaleje<pasztet ma dużo kalorii więc tego nie jadam a Mama mi tym posamrowała zamiast masła...bardzo mądrze --ale wiem że od jednej kromki nie utyję >
Jak wróciłam do domu to zjadłam miseczkę rosołu i talerz grysiku---i wiecie co---o mało co się nie zakrztusiłam tym grysikiem<kaszą manną:P>< mimo że to prawie płynne jest>. Otóż 100 g kaszy manny ma ponad 340 kcal nie pytam ile tego się smieścila na płasklim talerzu ale mam nadzieję że mniej niż 100 g aj eszcze sobie łyżeczkę dzemu na to położylam
No ale największy grzech popełnilam teraz przed chwilą....no dobra tak koło 19--zjadlam parówkę cielęcą...wprawdzie krótka i mała taka ale tłusta była pewnie i kromke chleba razowego -------znowu mama zadziałała:]
mam nadzieję ze dużo nie przekroczyłam mojej takie normy jaka staram się trzymac czyli 100 kcla...acha jeszcze zjadlam jabłko i 2 kromki wasy gdzies tam w ciągu dnia
pozdrawiam serdecznie
ps <tylko sie nie smiejcie> czy ktos mnie uświadomi co to są te punkty które pod moim obrazkiem są??? pod liczba postów??:>
-
Hmm, te punkty to chyba zależą od tego jak się ktoś udziela I wiem, że można je przekazywać innym. Ale po co to już nie wiem
Hmm pasztecik, mniam Dużo dużo dużo Ale od czasu do czasu... w końcu nie jesteśmy w jednostce karnej tylko przyzwyczajamy się do nowego stylu zycia. A ten nie polega na wiecznym sobie odmawianiu
A kaszka manna, hmm. 100g napewno nie. Bo to ma 100g takiej suchej kaszy, a nie wiem ile tego Ci wyszło w rozrobieniu z mlekiem na Twoim talerzu ale myślę, że 100g spokojnie nie przekroczyłaś. Tylko wiadomo, że mleko trzeba do tego dodać.
Ja chyba będe sobie musiałą razowca kupić Tylko, że jakiś mały kawałek, bo mi jakoś ostatnio chleb do szczęścia nie potrzebny a wszyscy w domu jedzą pszenny. No zobaczymy ja się w każdym razie muszę pochwalić.... leżała przede mną piękna babeczka, taka smaczna, złociutka, z bitą smietanką, dżemikiem i owockami Imieninowa mojej siostry. I wiecie co? Zdobyłam się na wyraz silnej woli i jej nie zjadłąm Mimo, że to jedno z moich ulubionych ciastek
I kolacyjki też nie było. Za późno wróciłam do domciu. I dobrze W 1000 się na dzisiaj zamknę
A jutro ide na basenik. Chyba tylko na 45min ale jeszcze zobacze na ile mi się uda kumpele wyciągnąć
Buziaki,
Ewka
-
I co tu taka cisza?
Mi dzisiaj poszło tak średnio. W sumie to sobie za dużo na obiad pozwoliłam. Ale kcal nie policzyłam, bo czasu narazie nie miałam.
Na śniadanko płatki z mlekiem chudym, na obiad 2 nalesniki z serem i pół ziemniaka gotowanego, później łyżka (taka co się nią zupę nalewa) pomidorówy z kluskami, a na kolację plasterek sera żółtego, i 3 plasterki szybki
I 45min baseniku dzisiaj było Ahh brakowało mi tego, prawdopodobnie we wtorek powtarzam to samo
A jutro jade do Krakowa, przed chwilą się dowiedziałam Więc w poniedziałek się dopiero tutaj pokaże.
Trzymajcie się,
buziaki,
Ewka
-
jeni16 dziękuję za odpowiedz:]
hmm no to składam raport co zjadłam
śniadanie :
2 kromki chleba z sezamem....z serkiem
na zajęciach--4 kromki wasy z serkiem bialym i odrobiną dzemu
obiad---sałatka z kapusty pekińskiej, kukurydzy, marchewki, papryki i czegos tam jeszcze z gatunku warzywo, 1 kartofel i kawałek ryby bez panierki-usmażona na oliwie..<nie pytam nawet czyto kaloryczne ale w wodzie kawalek ryby mi się rozwalil:P>
przed chwilką wszamałam kostkę czekolady czasami trzeba więc pozwoliłam sobie:]
tak myślę że na kolację zjem jakiegoś sucharka i jabłko----i to będzie na tyle w dniu dzisiejszym
dzisiaj na zajęciach miałam szkolenie z pierwszej pomocy--prowadzili je słuchacze <a właściwie dwóch słuchaczy> wydziału ratownictwa medycznego.....jejciuniu jaki cudowny był ten jeden ratownik...............:]wrrr. <musialam się podzielić tym :--sorry>
pozdrawiam MAgda
-
Jakie tam sory Ratownicy najczęsciej są przystojni.W końcu takich ich zawód... kazda kobieta odzyska oddech jak zobaczy, że "całuje" ją taki książe
Ja sobie kupiłam na wyjazd puszkę szprotek w sosie pomidorowym i pasztet drobiowy (wiem wiem, tłuste to, ale jedyne co się dało w puszce), chlebek razowy i sobie jutro kanapeczki na drogę zrobię. Obiady tam mamy ponoć zapewnione, więc nie wiem co będe jadła
Buziaki,
Ewka
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki