-
juppi ale sie ciesze juz nie waze 57 tylko 56
jutro zmienie sobie moj szlaczek a juz myslalam ze ta waga nigdy nie ruszy
dzisiaj zjadlm 954 i ze slodyczy to byl tylko jeden cukierek z mieszanki wedlowskiej
no to dobranoc dziewczynki
-
CZEŚĆ WSZYSTKIM
MAM PYTANIE DO AAGGI - PISAŁAŚ O GALARETKACH BEZ CUKRU . NAPISZ JAKA FIRMA TO PRODUKUJE I JAKA SPRZEDAJE ??
NAPISAŁAM TO PYTANIE JUŻ DAWNO JAKO PRYWATNĄ WIADOMOŚĆ DO CIEBIE ALE CHYBA JEJ NIE CZYTAŁAŚ ??
POZDRAWIAM .
Każdy może upaść, ale po co się od razu wylegiwać ?
-
Hejka!!!
Już po sniadanku. Miałamm ochote dzis na jajecznicze więc sobie zrobiłam+ 2 kromki chleba chrubkiego. Jak narazie nie mam ochoty na jedzenie tylko chce mi się spać. może wszystko przez ta pogodę...
Wczoraj mi poszło w miare dobrze bo było 1100 kcal ale to przez to ze nie miałam czasu jeść bo byłam prawie cały dzień po za domem. No i w koncu przywiozłam sobie wagę od Marka. U niego leżała niepotrzebna, a mnie sie przyda.... Ale i tak narazie wazyc sie nie będe, póki co niech leży z boku i czeka na swój moment...
-
a ja niestety wczoraj poczestowalam mojego mezczyzne pycha ciastem...i sama tez sie skusilam
ale dzis juz pokutuje.... na kolacje nic nie zjem,no i zaczynam od dzis pedalowac na rowerku,codziennie... w koncu spalanie kalorii to chyba najlepszy na nie sposob
fionam - moja waga tez czeka...ale na spadek strzalki jak na nia wchodze... mam nadzieje ze nie dlugo sie doczeka
aagii,betsabe - gdzies czytalam ze jezeli przed dluzszy czas nie je sie slodyczy, tylko produkty o duzek zawartosci blonnika,czyli cukry zlozone zamiast prostych to organizm nie potrzebuje cukrow prostych...dlatego fajnie jest byc na diecie dluzszy czas,kiedy juz nie ma sie tak wielkiej ochoty na slodkie,juz nie wydziela sie nadmiar insuliny - przynajmniej tak powinno byc z anatomicznego punktu widzenia
poki co po wczorajszym szalenstwie moj organizm domaga sie slodyczy...ale juz ja mu pokaze
milego dzionka!!!!!
-
Taki mam zabiegany dzien, że nawet nie mam czasu na net
Skusiłam sie na ważenie dzis z rana i o dziwo strzałka pokazywala mniej niz 55 kg, ale jeszcze to nie bylo 54kg , w kazdym razie jednak ruszylo w dół!!!! Ogromnie sie ciesze!
Ja juz zjadlam ok 500 kcal, ale na obiad planuje troszke mieska i ogromną ilość kapusty kiszonej
-
hej
moja zmora sa landrynki, lubie czasemcos pocmukac, ale to chyba nie jest potrzebne
-
Dziubusiu, powiedz cos wiecej o tych cukrach....
Czym sie rożnią cukry proste od złozonych? Ktore sa lepsze dla zdrowia i diety?
Chyba wszystkie cukry są kaloryczne??? Zupełnie sie na tym nie znam....
-
Ostatnio sie zaniedbałam i zamiast chudnac to podskoczyłam na wadze.
Aż mi wstyd Kurcze jak ja mogłam do tego dopuścić. Całe te ochudzanie zabardzo mi nie wychodzi mimo ze próbuje nie przekraczac 1300 kcal. Moze to przed okresem waga mi podskoczyła. Sama juz nie wiem...
A dzisiaj jak narazie 1100 kcal i obiecałam sobie ze nic nie ruszę. A pozatym cały dzień przespałam jak nigdy, a może dlatego ze byłam po małej imprezie. Kto wie....
-
czesc kochane
fionam nie przejmuj sie , szybko przyszlo , szybko pujdzie
ja dzis 980 kcal i 1 kg mniej wreszcie sie ruszylo , ale jestem szczesliwa ze slodyczy to zjadlamm tylko 3 kostki czekoladki , wpadne jak wroce bo musze isc z pieskiem
-
Fionam, nie przejmuj sie, moze naprawde, jak okres sie zbliża, to wiecej wody gromadzi sie w organizmie i stad wydajesz sie cięższa.
Odczekaj kilka dni i zważ sie ponownie. Bedzie dobrze!
U mnie dzis w porzadku. Zuwazylam, ze jak mam ochote na cos slodkiego, to wypijam szklanke soku marchewkowego i "głód" mi przechodzi. Poza tym jem duzo jablek, dzis tez zjadlam kiwi.
Ogolnie 1200 kcal. Jestem zadowolona z siebie, oby tak dalej
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki