cześć dziekuje że wpadłaś do mnie.Musze przyznać że jestem pod wielkim wrażeniem,gratuluje takiej wytrwałosci no i oczywiście sukcesów-bo 11 kg.to juz jest naprawdę COŚ!!!!
Trzymaj tak dalej bo naprawde warto.
Ja od dzis zaczełam walke na poważnie,i mam nadzieje że wytrwam,tak długo jak Tobie sie udało.prosze o wsparcie i wskazówki,bo jestes już bardziej doswiadczona ode mnie
W maju też zostałam zaproszona na komunię,do mojego chłopaka rodziny.To jeszcze 2 tyg.wiec wypadałoby troszeczke zrzucic z siebie (chociażby 1kg)to juz coś-chociaz mam jakąś motywację.
Pozdrawim.
Zakładki