Strona 16 z 30 PierwszyPierwszy ... 6 14 15 16 17 18 26 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 151 do 160 z 296

Wątek: jeszcze wzejdzie słońce...i go nie opuszcze wraz z waga 58kg

  1. #151
    Guest

    Domyślnie

    heyyyy

    od wczoraj jestem na diecie ale wczorajszy dzien pozostawia wie do zyczenia .....choc nie obiadalam sie z czego sie ciesze noi w ogole 65 na wadze ......bo bylo az 66 po lwowie ........
    mam zamiar wziasc sie wkoncu za moj tluszcz i zmniejszyc jego objetosc przynajmniej do o 5 kg.........czas szybko leci........a przeciez wesele mojej kumpeli sie zbliza .........WIELKIE wesele!!!! bedzie ok 130 osob wiec ........trzeba sie jakos pokazac z dobrej eleganckiej strony :P
    a pozatym sukienke musze kupic wiec jeszcze wczesniej musze ladnie wygladac
    slubik jest 9 lipca.

    postanowilam dietowac na 1000-1300 kalorii........
    chcialabym poprzestac jesc slodyczy na ten czas.........ale nie oszukujmysie ........powiedzmy ze bede je ograniczac i starac sie uwazac ze slodkosciami.............
    musze zaczac regularnie cwiczyc, tylkoze jak zjem 1000 i bede bardzo glodna to nie musze bo wtedy moge sie zucic na jedzenie a wole poglodowac niz pocwiczyc i zjesc o 500 kcal wiecej


    w ogole to chyba dzis daje zdiecia do wywolania........narazie 1 klisze bo drugiej jeszcze nie skonczylam........ale juz mnie tak nie ciagnie bo zobaczylam siebie na zdieciach u kumpeli..............o jeny nie moglam na siebie patrzec
    musze sie odchudzac
    hehehe
    no ale nic wywolam co nie?
    jak bede miala dostep do skanera to wam wysle



    hey malwinko
    gratuluje dobrze zdanego egzaminu no tak przeciez maturka ci sie zaczela ............kurcze chyba raci tez .........
    zycze dalej takich pomyslnych zdawan
    a dieta na wycieczce ......... hehe trudna sprawa jeszcze na 3dniowej ..............sama rozumiesz heh
    czasem w autobusie z nudow myslalas ze zniesiesz jajko a potem sama go zjesz :P .............wiec........hehe jak bylo zarcie to bylo cool hehe a jak go nie bylo........robilismy wszystko zeby go zdobyc ...........no moze bez jajek.........choc kumpela obok 2 jajka ugotowane wiozla
    dzieki za zyczonka nawzajem



    i tak wlasnie........juz musze zaraz wychodzic..........
    no to do zobaczenia
    kurcze...................dzis masazysta :P rety...........trzesa mi sie portki :P
    a moze trafie na laske przeciez roznie to bywa..............

    nio pa

  2. #152
    Guest

    Domyślnie

    siedze sobie i w pracy znaczy w biurze na prakcie.........i przegladam forum.......
    heh az glodna sie zrobilam :P kurcze w ogole tak zaladek mi sie rozszerzyl...... trzeba to zmienic ale to najbardziej boli........ech.......
    dzis zjedzone:
    dwie cienkie kromki zlaczone z rama salata serem zoltym i pomidorem
    banan
    kawa z cukrem i smietanka

    kiedys po takim sniadanku moglam nie jesc z 10 godzin

    dalam zdiecia do wywolania lecz ze dzis piatek to chyba w poniedzialek beda dalam do rosmana bo tam tanio......

    kurcze za niedlugo na masaz :P :P sprzet potrzebny mam w plecaku czyli:
    oliwke i recznik.....ach noi gumke do wlosow! :P w kieszeni

    jakies mam dziwne przeczucie ze go dzis nie zastam...... ......

    niop to tyle ...............milego

  3. #153
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    Marteczko witaj Skarbie, dobrze, że jesteś!
    No Mała do 9 lipca zostało nie za dużo dni.. ale na pewno zdążysz te kilka kilo zrzucić! to to na pewno!!!! Koniecznie na tym wielkim weselu musisz ważyć poniżej 60 kg, bo musisz naprawdę się pokazać.. bo będzie przed kim! Tyle ludzisków lato, kusa sukienusia! Bierz się do pracy i walcz o siebie!!!!!!
    POZDRAWIAM CIĘ GORĄCO

  4. #154
    Guest

    Domyślnie

    Leeeeeeeeeeee
    jestem juz w domku bo dzis nie bylo masazy...............

    znaczy pisalo ze do 14 dzis noi zapukalam i otworzyla mi jakas stara kobieta..........masazystka ...........co to znaczy ze nie ma juz mlodycha praktykantow? .............
    a ja jeszcze az 8 masazy przed soba nie chce je spedzic ze stara baba a tymbardziej ze starym facetem ............

    ech.............jak ta wizja sie sprawdzi............to niestety.........zegnaj panie T.
    zegnaj............




    czesc aniuuuuuuuuuuuu

    no tak musze zrzucic pare kilo!!!!!!
    mam nadzieje ze wspolnymi silami uda nam sie dojsc do naszych celow

    pozdrawiam trzymaj sie

  5. #155
    Guest

    Domyślnie

    dokoncze wczorajsze jedzonko:
    wafel teatralny z kopernika 50 gr
    zupa fasolowa
    pietka z rama i pomidorem (moze tez z serem a zreszta nie pamietam z czym )
    wieczorem: znowu reszta zypy
    kromka pol z rama i dzemem, pol z rama i pomidorem

    nie cwiczylam...............brzuch mnie bolal z glody a potem jak cos zjadlam to chyba z jedzenia ..................polozylam sie przeszlo...............poszlam spac

    no moze dziwne jest dla was to ze bylam glodna hehe ale naprawde wracalam z oazy prawie zgieta do polowy z zimna i z glodu...............

    dzis sie wazylam i waze 64,5 szybko to leci hehe..........i co jest najlepsze to w ogole nie czuje ze jestem na diecie
    ale znajac siebie dojde do 64 i znowu bedzie to samo.....hehehe........nie no mam nadzieje ze tym razem pociagne dalej

    w ogole proboszcz nam kupil nowy mikrofon.....zbiorczy pierwszy raz dzis doń spiewalam hehe kurka wodna rzeczywiscie zbiera ostro i przede wszystkim wreszcie nas slychac!!!! tylko moze szkoda ze wszystkich :P

    ksiadz jak zawsze mnie zagadnal i w ogole przymilal sie ykhym........ nie no spoko ksiadz a w ogole od dziecka kleili sie do mnie ksieza wiec sie ze tak powiem przyzwyczailam sie :P
    i wiecie ksiadz pomalu zbiera o mnie informacje hehe (jest w naszej parafii dopiero niecaly rok) tymrazem zadal mi pytanie : do ktorej chodze klasy
    juz wiedzialam ze go zaskocze...noi mowie ze do drugiej policealnej a on tak? ja myslalem ze tak druga gimnazjum............. achaaaaaaaa
    bez przesady :P :P :P

    ide dzis do psiapsioly oj dzis sie nachodze hehe pojdziemy sobie na lody
    i jak to ona stwierdzila na podryw :P trelefele

    nio pozdrawiam pa:***



  6. #156
    malinsia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-04-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    hello my piekna!
    nio widzisz jka szybko ci wag leci...jka bedziesz konsekwetna...to napewno uda ci sie zejsc ponizej 60 ...ja w to wierze
    podryw ...no napewno kogos złapiesz na swoj usmieszek ..słodziutki...uwielbijamy taki komplement ...słodziutka...
    nio bez pracy nie ma kołaczy...dlatego trzeba pracowac na d naszymi sylwetkami...a efekty beda porazajace

    Buziaki..i wychodz sie ...sikornik to ładne osiedle:******

  7. #157
    Anikas9 Guest

    Domyślnie


    Hej Martuś!
    Wpadam z pozdrowieniami do Ciebie Skarbie!!
    Jak tam udał się "podryw"

    MIŁEGO WEEKENDU MYSZKO!

  8. #158
    Guest

    Domyślnie

    wczoraj zjadlam tooooooooone jedzenia :
    kawa
    troche bigosu, barszcz czerwony
    mala porcja lazanii
    poszlam do kumpeli:
    2 kawalki sernika, 1 kawalek ze sliwkami
    1 nalesnik z marmolada z 2 bo juz myslalam ze pekne
    dwie galki loda
    pare cukierkow alpenliebe bez cukru
    przyszlam do domu duuuza porcja lazanii
    lod big milk
    gryz chleba z salata pomidorem szynka rama

    nawet nie licze ile to kaloriii

    gdzies z 3 godziny przechodzone wieczorem ok 700 brzuszkow i 50 pd (bioderek)

    wazylam sie rano i hehe 64 kg........

    no fajnie jesc takie kalorie i nie tyc a wrecz chudnac ...........
    no to teraz poprzeczka prawie nie do przejscia bo 63 nie pamietam kiedy wazylam


    czesc aniu podryw hehe ..........to sie tylko tak nazywa :P :P nikogo nie poderwalysmy ..........jak zawsze hehe
    tez pozdrawiam i zycze slonecznego dnia paaaaaaaa



  9. #159
    raci jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    cześć Martuś, ja tylko na chwilkę życzyć dobrej nocki :* idę spać bo rano nie wstanę.
    uważaj z tym jedzeniem i nie pocieszaj się, że nie tyjesz też się tak pocieszałam, a potem jak już waga ruszyła to jak lawina. ehhhhhh..


    :********* fajnie Cię znowu czytać

  10. #160
    Guest

    Domyślnie

    czeeeeeeesc

    no raci zdaje sobie z tego sprawe bardzo dobrze ech.....
    tylko to jest tak.........cieszy mnie poprostu to ze nie tyje z 5 kg po takim jedzeniu......kiedys zjadlam jedna bulke za duzo i licznik wzrastal momentalnie......nie korzystam teraz z tego jakos specjalnie objadajac sie na sile bo potem moge nie miec takiej okazji nie nie...........
    poprostu wiem ze mam chec ostatnio na wieksza ilosc jedzenia......i choc nie olewam sprawy przyznaj sie baz bicia ze jem w sumie duzo .........wiem tez o tym ze jak bym teraz ladnie dietowala to bym juz dawno ujzala 58 na liczniku.....no ale apetyt wygrywa niestety..........
    wiem ze do czasu zawsze jest z tym jedzeniem i nie tyciem bo juz tak mialam wiele razy.........tylko poprostu ciesze sie narazie z tego ze jem duuuzo a nie waze jeszcze 70
    no tyle w kwestii wyjasnien.........
    naszczescie mam wyrzuty sumienia jak przegne i ogolnie wiem na czym stoje tzn ze jeszcze nie zgupialam :P
    mam nadzieje kaska ze zwrocisz mi uwage jak rzeczywiscie tak sie stanie

    ciesze sie ze milo Ci czytac moje wypociny w ogole ciesze sie ze je czytasz hehe bom przy Tobie maly kozaczek :P :P

    dzis juz tez wiem ze wyjde poza nawias zywieniowy

    acha ....wczoraj cwiczylam 700 brzuszkow

    pozdrawiam

Strona 16 z 30 PierwszyPierwszy ... 6 14 15 16 17 18 26 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •