Wątek: Codzienne zmagania bez ojejowania :P

Witam Ojejowo
wiem że to może troszkę kasirki pochłonąć, ale innej rady po prostu nie znam No ale na pewno niedługo wyjdziesz z tych problemów szczególnie jak posłuchasz rad bardziej w tych względach doświadczonych osóbek które już mają jakieś rozwiązania
Pozdrawiam:***

Witaj kochana
Na poczatek odpowiadam na pytanie... mam 15 lat. Co do mojego okresiku, to czesto mam takie długie przerwy i tylko dlatego jeszcze sie z tym problemem do nikogo nie zgłosiłam. Ale jeżeli to jeszcze potrwa, to będe jednak musiała coś z tym zrobić... Tylko boję się, że będe musiała przerwać diete, a tego bym nie chciała Ale nie martwie sie na zapas...
Buziaki :**

Wiesz Biniulko to może tez być spowodowane intensywnymi treningami, bo u młodych osób to ma olbrzymi wpływ na organizm.

Witajcie!!!
Wieice co doszlam do wnisoku dlaczego mi idzie lepiej niz wczesniej...A to dlatego ze nie robie takich dziwnzch dni...bo ostatnimi czasz jak probowalam zrzucic te kilogramki to prawie ze w kazdym tzgodniu jeden dzien to bzo kompletne odstepstwo w postaci caodniowego objadania sieŁ np. jadam oporcz obiadu sniadania z 5 gofrw z cukrem pudrem, albo jadam cala czekolade i do tego puszke orzeszkow solonych i jeszcze inne sodzcze, albo pizza a potem jeszcze krakersikiitp itp itp. A teraz jest inaczej!!! Jak mam tzlko ochote na cos sodkiego np. to tak jak wczoraj wcinaam sobie na wieczr serek sodziutki i do tego batonik cini mninis. Na disiaj tez mam batonik tzm razem nesqik (lepszy taki niz snikers czy tablizczka czekolady). No i dlatego dietka idzie i latwiej i szybciej i skuteczniej.

Boojka! No moj zolwik to super hiper zolwik!!! A niech pedzi,moze sie nawet kurzyc!!! Skoro tak mu wzgodnie isc to niech idzie. No owocki i waryzwka tez dobrze wplywaja na "kupke". No miejmy nadzieje ze jakos mi sie to ureguluje.Dugo nie siedzialm przed Tv jakos szbko mi sie wczoraj usnelo bo juz po 21.

Malaam jakos to bedzie jakos musi byc. Wczoraj np kupiam sobie jogurt aktiva regulavit sliwkowy, to tez podobno pomaga.No zobaczymy.

Biniula spokojnie. jak masz 15latek to nie jest le. Lekarka mi wmawiala jak ja mialam 19 lat ze to jezscze normalne i ze to sie darzaja takie nie uregulowania u 18 i 19 latek. Wiec nie martw sie na zapas. Bedzie dobrze. wszstko wroci do normz. jak ja bzlam w twoim wieku to mialam z tzm roznie, nigdy nie wiedizialam kiedy dostane okres,bo to bzlo raz co 19 nawet dni a innzm razem raz na 47 dni. wiec...

Dziekuje dziewczynki ze jestescie.
pozdrawiam Was slonecznie
pa

HeJ! No ja ostatnio miałam dni, że straaaasznie się objadalam słodyczami... W Wielkim Poście zero słodkości, a w świetą MAX!!! Czuję się okropnie, ale od poniedziałku zaczynam ponownie i nie mogę się teraz wycofać!!! Pozdrawiam Cię cieplutko i życzę słonecznego weekendziku!!! Buziak :*:*:*



LUBISZ RÓŻOWY??? :P

Dzisiejszy dzień taki smutny, a to z powodu naszego kochanego Papieża. Nie będę jednak o tym pisać bo to jest dla mnie zbyt trudne…
Jakoś czuje się osłabiona nieco, nie ćwiczyłam dzisiaj zbytnio bo nie mam sił.

Moje sprawozdanie z dnia dzisiejszego:
Zjadłam:
3 kromki chleba chrupkiego
5 plasterków szynki
miseczka płatków ryżowych
ziemniaczki gotowane
2 jajka gotowane
sos koperkowy
jogurt activa śliwkowy
2 kromki chleba chrupkiego
batonik nesqik

Dziś to chyba z leksza przekroczyłam tysiąc. No ale nie objadałam się takimi rzeczami aby mieć prawdziwe wyrzuty sumienia zwłaszcza że czuję się osłabiona.

Ruch:
10 minut skakanki
ok. 1 godziny spacerku
leżenie
siedzenie

Może jutro będę miała więcej optymizmu.
Paulynko lubię różowy. Moim ulubionym kolorem jest jednak fioletowy, ale przecież róż jest zbliżony do tego. Dziękuję za miły wekendzik. Mam jednak nadzieję ze i w weekend będziesz do mnie zaglądać, bo jak nie jadę na studia to zawsze boję się wekendu i tak jest tym razem. Bo słodycze są i moją zmorą. Po prostu jestem uzależniona od nich.

Witaj Ojejowo
Nie przemęczaj się, pewnie nie jesteś jeszcze w pełni sił, więc to zrozumiałe że nie będziesz ćwiczyć tyle, ile byś chciała...
Co do weekendów - dla mnie również są tragiczne... zawsze zawalam wtedy... Trzeba będzie się w tych dniach maxymalnie wspierać - w końcu nie zaprzepaścimy dietki. A ja tak kocham słodycze i lody czekoladowe... I dziwnym trafem właśnie w weekend mam na nie zwiększoną ochotę...
Dlatego życzę wekeendu pełnego ZDROWEGO jedzonka
Pozdrawiam

*******************
Właśnie oglądam TVP1 - relacje o zdrowiu Papieża.... I.... Tak smutno.... Ale ciągle wierzę...

Ja tak króciutko tylko ... bo w sumie ogladam caly czas tv... smutno tak jakoś ... chyba wszyscy sa z nim, ktokolwiek wiedzial , ze taki człowiek istanieje teraz przezywa....

Miłego weekendu =*

Witaj kochana
No niestety wszyscy bardzo się martwimy Zwłaszcza, że ja (i Wy wszystkie pewnie też) urodziłam się gdy Papież był "Nasz" i po prostu nie wyobrażam sobie, aby ktoś inny nim był... to jest dla mnie po prostu niepojęte... czuję się jakby wszystko się kończyło...
Co do mojego okresiku, na razie sie nie martwie, bo nie pierwszy raz coś takiego mi się zdarza... więc jeszcze na razie jestem spokojna
Buziaki :***

Cześć dziewczynki, ja tak tylko na chwilę, Ojejowo, oszczędzaj się, zdrowie przecież jest najważniejsze. Ale wiecie ja jestem też taka przygnębiona, bo jak nie ma Papieża, to tyle rzeczy traci sens Ja wiem że On nie chciał, zeby ktokolwiek się smucił, ale ja nie wiem co dalej bez Niego