Strona 130 z 141 PierwszyPierwszy ... 30 80 120 128 129 130 131 132 140 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,291 do 1,300 z 1406

Wątek: 21.IX - KULKA RUSZA DO BOJU!!! (tym razem skutecznie!) :D

  1. #1291
    K(ulka) jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witajdzie dobrzy ludkowie!

    Dziś tak późnawo, bo w weekendy będe mniej szalec na dietce - tak sobie postanowiłam. Zamiast siedzieć parę godzin na necie - spędzę ten czas z mężem, lub na ćwiczeniach, lub na odwalaniu domowych obowiązkó (zaniedbanych w tygodniu).
    Oczywiście nei tak, żebym wcale nie zajrzała - co to, to nie - ale nie tak intensywnie, jak ostatnio

    Dziś zjadłam:
    X Pomidory z cebulką 117,00
    X chleb z masłem 227,00
    X Zupa Ogórkowa 132,30
    X Kalafior gotowany 87,00
    X Ziemniak 93,00
    X kawałek indyka 198,40
    X Kapusta kiszona 32,00
    X szarlotka 224,00
    X parówki Berlinki 2szt 263,00
    X Kajzerka 120,00
    X orzechy włoskie 137,60
    W sumie kalorii: 1 631,30
    czyli żaden powód do dumy, ale jest dużo lepiej niż było wcześniej - zaczynam panować nad tym co jem
    Niepotrzebnie ta zarlotka

    Nie ćwiczyłam, bo mam straszne zakwasy...
    Ale sporo połazilismy, więc nie siedziałam nieruchawo

  2. #1292
    K(ulka) jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Madziu - ja wiem, że nie od razu Kraków zbudowano, ale... KOndycję traciłam stopniowo, a chciałabym ją odzyskać w pięć sekund. Chociaż wiem, ze to niemożliwe...
    Ale nie szaleję, dziś odpuściłam ćwiczenia - jutro kolejna dawka, w poniedziałek odpuszczę i we wtorek znowu atak
    Powoli wrócę do formy

    Ewuniu - ja nie mam zamiaru się poddać (mimo że moje nogi cały dziń dziś mwią do mnie "odczep się, daj nam spokój, usiądź na tyłku!", a chała - nie dam spokoju, nie usiądę!!! Odzyskam powoli formę i już

    Psotulko - to mój aparat więc mnie lubi W naturze gorzej wyglądam, ale poprawię to i będzie ok

    Dagmarko - no dostałam powera, szkoda, że tak późno... Ale lepiej późno niż wcale, prawda?

    Cytat Zamieszczone przez DAGMARA7
    Zaraz robię porcję ćwiczeń - żeby nie było ich na początek za dużo na raz - żeby mnie gnaty nie strzykały
    mnie właśnie strzykają Przesadziłam wczoraj, ale za to teraz już będzie tylko lepiej
    A co do pytania do Ewci - może zły rodzaj aktywności sobie wybrałaś?
    Ja np. musiałabym się zmuszać do biegania - po prostu nie muszę to nie biegam, ale np. pływanie...albo rower.. Uwielbiam Ale już rower stacjonarny mnie nudzi i usypia i wytrzymuję tylko jak czytam coś lub rozmawiam przez telefoen, a i wtedy max pół godziny. A na zwykłym cały dzień mogę

    Kasieńko nie tyle zapracowana, co zabiegana no i poza tym chciałam trochę z mężusiem pobyć
    Czy jestem śliczna - to bym się kłóciła, kwestia dobrej fotki
    A klapsa mogę Ci dać - niema sprawy - jeśli tylko to pomoże Ci w dietwaniu

    Katharinko - ja tak się od dawna zastanawiam i narazie bez efektów
    Też nie mogę się przemóc... To samo z basenem - uwielbiam pływać, a nie pójdę, bo się wstydzę
    Ty ważysz sporo mniej niż ja teraz, więc i tak masz lepiej

    Sibuś ja się powoli przymierzam do chodzenia do pracy na piechtę Też byłoby ok. 10 km w obie strony łącznie
    A co do "zwykłych" fitnesów - właśnie dlatego się nie wybieram - nie mam ochoty natrafić na głupią chudą szkapę, która bedzie mnie traktowała, jak tłuściocha, który spasł się z lenistwa i trzeba mu dać w kość. Nawet jeśłi to prawda - dlaczgo ktoś ma mnie katować i poniżać za moje własne pieniądze? W klubach puszystych jest chyba większe zrozuminie dla grubasków - a mimo to nie mogę się przełamać...
    I tak jestem dumna z siebie, ze się przełamałam i ćwiczę z Magdą - że jakoś przełamałam kompleksy Wprawdzie padałam poćwiczeniach, ale ona też, mimo, że jest szczupła i zaledwi kilka lat ode mnie starsza. Zawsze to pocieszające

    Dobra, zmykam - ide poodwiedzać Wasze wątki (ile zdążę) i lulu
    Kolorowych snów
    Ula

  3. #1293
    Anikas9 Guest

    Domyślnie



    Witaj Uleńko

    Życzę Ci miłego dnia z męzem, na spacerku a na necik proszę zajrzeć wieczorem z raportem i relacją dnia no i jak tam dzisiaj zakwasy - mam nadzieję, ze już mniej znam ten ból, bo ostatnio też 2 dni chodziłam, jakbym miałam sztywne nogi.. a teraz robię te same ćwiczenia co wtedy i zakwasów nie ma! albo malutkie, to dobry znak chyba? hehe..

    Gorąco Cię pozdrawiam i trzymam kciuki bardzo mocno za I cel.. za dwócyfrówkę! buziaczki


    ps. ja też mogę cały dzień na rowerze.... i basen lubię.. i biegać nie lubię.. sporo nas łączy

  4. #1294
    efci4 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez K(ulka)
    to mój aparat więc mnie lubi
    hihi...skad ja to znam mój też mnie lubi...a poza tym jako fotograf-amator umiem sie korzystnie ustawić
    wiesz....ja też kiedys pasjonowąłam się fotografią...nawet mielismy z N wspólna ciemnie u niego koło domku....mam manulany aparat fotograficzny canona ale od kilku lat...odkad N przerpowadził się pod WR i nie mamy juz ciemni to jakoś zaniedbałam to troszke.... wielka szkoda, bo robiłam naprawde ciekawe fotki....zwłascza z czasów gdy podrózowałam po Francji...Szwajcarii...moze kiedyś do tego wróce ale msuze mieć bardziej poukładane zycie....nie tyle obowiazków to sobie teraz nałozyłam (albo mi nałozono ) może po zakonczeniu szkoły w sumie to teraz marzy mi się naprawde profesjonalna cyfrówka....bo papier fotograficzny (zwąłascza czarno- biały, matowy-mój ulubiony) jest drogi ale cyfrówka dobrej jakości tez jest droga



    Cytat Zamieszczone przez K(ulka)
    ja się powoli przymierzam do chodzenia do pracy na piechtę Też byłoby ok. 10 km w obie strony łącznie
    bede Cie gorąco namaiwac...wiem, ze mieskzasz w większym mieście niż moje ale jednek uwazam, ze gdzie tylko można to trzeba chodizć....to poprawia w ciagu dnia nawet odpornosc na choroby

    Cytat Zamieszczone przez K(ulka)
    A co do "zwykłych" fitnesów - właśnie dlatego się nie wybieram - nie mam ochoty natrafić na głupią chudą szkapę, która bedzie mnie traktowała, jak tłuściocha, który spasł się z lenistwa i trzeba mu dać w kość. Nawet jeśłi to prawda - dlaczgo ktoś ma mnie katować i poniżać za moje własne pieniądze? W klubach puszystych jest chyba większe zrozuminie dla grubasków - a mimo to nie mogę się przełamać...

    kUlcia nie wszytko naraz ....powoli....ale tez bede Cie nawiac na klub dla grubasków...zwąładcza ze tak jak mówisz mozna natrafic na jakas zołże- instruktorke...na aeorbik tam gdzie ja chdoze ( a chdoze w 2 miejsca) chodza dosc czesto sooby grubsze....ale wiesz....cwicza tyle ile moga...nawet jesli nie wssystko tak jak pozostali to przecież to ich sprawa....instruktorka sie nie wtrąca...rozumie ze to moze stanwoić problem

    Cytat Zamieszczone przez K(ulka)
    I tak jestem dumna z siebie, ze się przełamałam i ćwiczę z Magdą - że jakoś przełamałam kompleksy Wprawdzie padałam poćwiczeniach, ale ona też, mimo, że jest szczupła i zaledwi kilka lat ode mnie starsza. Zawsze to pocieszające
    to prawda....nawet osoby szczupłe maja kiepska kondycje....tak jak ja teraz .... mnie to w ogle już doprowadza do szewskiej pasji fakt, że nie ma sily nawet zwiescic firanek....bo robi mi sie słabo...ciemno przed oczami i kręci mi sie w głwoie moja kolezanka też ostanio zauwazyła że choc jest czczupła to zwyczajnie jest mało wytryzmała, dlatego chyba zacznie ze mna chdozic na aerobik

  5. #1295
    Awatar siba
    siba jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Sopot
    Posty
    744

    Domyślnie

    efci4 nie chce cie straszyc ale takie objawy przy np. wieszaniu firanek niekoniecznie swiadcza o braku kondycji, moze to jakies duze oslabienie !! Moze powinnas zrobic sobie morfologie ? Chciaz z drugiej strony moze to kwestia trzymania rak u gory, wtedy nawet najwiekszym twardzielom zdaza sie , ze sie w glowie zakreci

    Kuleczko- bardzo polecam chodzenie na piechotke do pracy. Poczatkowo jest sie tak zmeczonym , ze po 2-3 dniach masz juz serdecznie dosyc ale nie wolno przerywac i dalej chodzic i potem juz sie prawie biegnie. I chociaz trudno to porownac ze spacerem po lesie czy wogole poza miastem , ale i tak ma sie wiecej tlenu niz ci co gniota pupska w samochodach czy autobusach.

  6. #1296
    Awatar Danik
    Danik jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    1,357

    Domyślnie

    Ula zycze Ci milej niedzielki!!!


  7. #1297
    Awatar gayga678
    gayga678 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-05-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    149

    Domyślnie

    Witam niedzielnie

    Polecam spacery - zawsze lepsze to niż nic, a wciagają bardzo
    ***
    Grażyna
    p.s. zdjęcia świetne, szczególnie to czarno-białe...



    Link do starego forum: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=56238&highlight=
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  8. #1298
    Awatar siba
    siba jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Sopot
    Posty
    744

    Domyślnie

    Hej Kuleczko ! I jak tam dzis z cwiczeniami ??
    Pozdrawiam !!

  9. #1299
    Awatar Danik
    Danik jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    1,357

    Domyślnie

    Ula wpadlam zyczyc Ci kolorowych snow!!!


  10. #1300
    Awatar psotulka
    psotulka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-11-2004
    Mieszka w
    Babice gm. Oświęcim
    Posty
    531

    Domyślnie

    ULENKO CIESZE SIE , ZE MYSLISZ POZYTYWNIE TO POLOWA SUKCESU JA MAM TAKIE LUSTRO I WSZYSTKIE MOJE ZNAJONE LUBIA SIE W NIM PRZEGLADAC BO WYSZCZUPLA .TO TEZ METODA BY SIE POLUBIC I ZAAKCEPTOWAC!

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •