Strona 27 z 141 PierwszyPierwszy ... 17 25 26 27 28 29 37 77 127 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 261 do 270 z 1406

Wątek: 21.IX - KULKA RUSZA DO BOJU!!! (tym razem skutecznie!) :D

  1. #261
    K(ulka) jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Anuś musi się do nas los uśmiechnąć! po prostu musi!
    Ja też do końca kwietnia pracuję i naprawdę sobie niewyobrażam kto będzie odwalała za nas robotę Ale z drugiej strony co mnie to obchodzi, gdyby mi płacili (lub gdybym wiedziała, że na zaległe wypłaty i poprawę sytuacji są realne szanse) to nie żądałabym wypowiedzenia. Ale tak??

    Wczoraj miałam trochę satysfakcji, może źle świadczącej o moim charakterze, ale co tam
    Ale po kolei.
    Ponieważ firma jest w kiepskiej sytuacji - składaliśmy wniosek o upadłośść do sądu. Zajmowała się nadzorem tego, kontaktem zprawnikiem itd. "kierownik biura", która jest "damą" serca prezesa (on jest żonaty, z nią się mąż przez to rozwiódł). Kobieta kompletnie się do takich spraw nie nadaje, poza tym leń patentowany, a wydaje jej się, że wszystkie rozumy zjadła i jest najmądrzejsza. (teraz zaczęła klęsnąć).
    Ona nadzorowała, a my robiłyśmy - rzecz jasna...
    Sąd cofnął wniosek z powodu braków formalnych, no i trzeba było uaktualnić wszystkie księgowe zestawienia na koniec marca.
    I ten prawnik (albo ta lola) przypomnieli sobie teraz, że jeszcze jedno zestawionko trzeba zrobić - wszystkie zapłaty z ostatniego pół roku, wg dat. (data, kwota, firma która dostała kasę, adres firmy, za co dostała) Zapewniam Was, że to jest robota głupiego... Tego nie da się wydrukować z programu, tak, żeby były takie dane, trzeba w excelu się bawić. Ja bym to zrobiła, ale nie w takiej sytuacji... To robota na dwa trzy dni non stop z siedzeniem po godzinach (była cała masa małych dupianych fakturek gotówkowych po kilka, kilkanaście, kilkadziesiąt złotych - to wszystko też trzeba spisać).
    A skąd moja satysfakcja? Już wyjaśniam Przyszła lola, jak już sie zbierałam do wyjścia i mówi mi o tym zestawieniu, że trzeba zrobić i czy jutro przyjdę do pracy. Ja jej na to, że nie. Już się chyba spodziewała co jej mogę powiedzieć jak mi powie, żebym przyszła, więc poprosiła, żebym jej wytłumaczyła jak ona ma to zestawienie zrobić
    Zrobiłam jej 5-minutowe szkolenie z ksiąg handlowych (nie wiem ile z tego zajarzyła) i mam dziką satysfakcję, że wreszcie baba popracuje Bo już żywcem nie ma kogo zaciągnąć do roboty :P Chyba, że sekretarkę... Życzę im powodzenia...

    Dobra kończę moje złośliwości

    Z innych spraw - dziś na wadze 97 1kg mniej!
    Ale narazie się nie cieszę - zobaczę co bedzie jutro.
    A wogóle, to dostałam wczoraj okres
    Pewnie przez to tak mnie ciągło do słodkiego w weekend.

    A już całkiem z innej beczki - kupiliśmy wczoraj z Miśkiem aparat fotograficzny cyfrówkę Na raty (0 %, tylko koszt ubezpieczenia, wiadomo całkiem zero to u nich być nie może... )

    Już mio tak nie zależy na tym z SL, ale oczywiście nadal mi zależy, żeby schudnąć

    Jutro natomiast zarejestrowałam się do lekarza z tymi puchnącymi stopami pójdę, niech coś doradzi. Pewnie to od nadwagi, ale zanim schudnę, minie trochę czasu...

    Buziaki
    Ula

  2. #262
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    Na pewno ten kolejny kilogramek uciekł w siną dal!! GRATULUJĘ
    A w pracy dobrze zrobiłaś! a co! kurde, 3 miesiące już takie jaja odchodzą!
    Super, że masz aparata - czekam na foteczki!!
    Pa Skarbie
    !

  3. #263
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie



    Uleńko witaj...
    brawo, zgubiłaś cały kilogram i to jeszcze w Te Dni, gratulacje!!...
    zwykle w tym okresie waga wzrasta, u niektórych kobiet nawet sporo bo jakaś woda się zatrzymuje w organizmie czy coś tam... skoro Ty zaobserwowałaś u sibie spadek, to znaczy że jest ok...
    bardzo się cieszę że sobie sprawiliście cyfrówkę, może jakiesik fotecki i mnie się dostaną mailem ...
    ale moja droga walcz dalej i w SL wygraj po prostu inną nagrodę, ja Ci w każdym razie bardzo tego życzę...
    a ja wróciłam właśnie z rowerku, 19 km i to pod wiatr, ale fajnie było... trzeba wykorzystać piękną pogodę dopóki jest, bo coś straszą że ma się ochłodzić...
    uwielbiam ten swój rowerek, chociaż przydałoby się zmienić w nim to i owo, np siodełko... dziś jakoś tak mi się wpijało w dupsko podczas jazdy, że marzyłam żeby mieć takie super wygodne z tych które reklamują w MR...
    ale cóż, jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma...
    pozdrawiam cieplutko

  4. #264
    K(ulka) jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja dziś chyba rowerek odpuszczę, mokrawo trochę jakby jest na polu (dworze ), w nocy padało...
    Poza tym muszę trochę ogarnąć mieszkanie i poćwiczyć... zrzucanie fotek nakomputer
    A po południu msza - tata zamówił w tym kościele w którym brali ślub - mszę z okazji rocznicy - 29-tej
    13 grudnia - brali cywilny, a 19 kwietnia - kościelny
    Czyli w grudniu 30-ka!!!

    Beatko - coś się mijamy z rowerkiem
    Ja dziś rano miałąm w planach małą wyprawę, ale zamiast tego pospałam sobie
    Jutro pojeżdżę
    A siodełko też bym chciała wygodniejsze, ale zanim się zbiorę do wymiany, to się przyzwyczaję i co sezon tak samo

    Aneczko - chciałabym, żeby uciekł (kilogram) ale poczekamdo jutra lub pojutrzea z cieszeniem się

    Co do foteczek - jak coś ciekawego wyprodujkuję to zaraz się będę chwalić Narazie próby nieudolne czynię


    MAM PYTANKO - MOŻE KTOŚ WIE - chciałabym sobie gdzieś w necie założyć album (no coś takiego, żeby sobie tam fotki zbierać, żeby móc np. na forum wrzucić) - gdzie i jak można zrobić coś takiego??

  5. #265
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

  6. #266
    Awatar marti
    marti jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Śląsk
    Posty
    120

    Domyślnie

    Martuś - zmierzyć się rano nie zdążyłam, zważyłam się tylko i efekty dość mizerne 1 kg mniej Przy moich 40 do zgubienia, to kiepsko. Ale najważniejsze, że w dół
    Acha - tickerek zmieniłam o ten 1kg, ale dodatkowo zmieniłam docelową wagę z 60 na 59 Zawsze chciałam ważyć poniżej 60 kg Poza tym wychodzi teraz okrągła liczba: 40 kg do zgubienia ogółem. Nie wiem, czy uda mi się ten cel zrealizować, może się wcześniej zatrzymam (ważyłam ze 2 lata temu 65 kg i dobrze się czułam), ale może mi się uda, trzeba próbować
    Uleczko kilosek do kiloska i tak do celu !! Super!! Naprawdę szczerze gratuluję Ci tego kilośka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Walcz dalej i nie poddaj się!!
    Ustal sobie może bardziej któtkoterminowe cele... łatwiej będzie się zmotywować ... Ja waże teraz 62 kg i moim celem teraz jest osiągnąć te 59 kg ... podobnie jak Ty nigdy nie udało mi się zejść poniżej 60... szczerze mówiąc to chyba nie wierze, że kiedykolwiek osiągne te 52kg wymarzone, ale nie szkodzi.... tak jak napisalas - trzeba dążyć do takiej wagi przy ktorej bedziemy się dobrze czuć... To najważniejsze...
    Ja niestety ostatnio ustaję w swoich dążeniach... ahhh niewazne smęce .
    W każym raznie naprawdę strasznie mocno trzymam za Ciebie kciuki!!! Jak widzę jaki masz ładny bilansik to wiem, że osiągniesz swój cel!!!!
    Buziaki, milego dzioneczka


    Moje wypociny są głównie tutaj:

    Nie potrafię schudnąć - potrzebuję wsparcia.

  7. #267
    K(ulka) jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Próba wklejenia fotki (jak wyjdzie, to już tłumaczę - na zdjęciu jest Boruta (mój królik) z Darkiem (mój mąż), przy czym Darka kawałek mały Fotka robiona komórką (Sagem) )
    No to wklejam:


  8. #268
    Awatar katson
    katson jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-01-2005
    Posty
    514

  9. #269
    K(ulka) jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    JEEEEEEEEEEST!!!!!!!!!!!!!!!


    No to odwołuję pytanie, już wiem jak swoje fotki zapisać w necie i potem tu wklejać
    Założyłam sobie konto na stronie e-foto i tam mogę przesyłać fotki, a z tamtąd wklejać tu

    Od razu się przyznam, że przypomniałam sobie, że Dorfusia wkleja u siebie fotki m.in. swojej działki i przez właściwości trafiłam na stronę główną e-foto

    Teraz muszę się naumieć zrzucać fotki z aparatu na komputer, czyli pierw zainstalować oprogramowanie

  10. #270
    K(ulka) jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Beatko - co za cudne lulawy - mniam!!!

    Martuś dzięi Nie mam zamiaru się poddać - tym razem muszę doprowadzić to odchudzanie do końca, bo to już nie nadwaga, lecz otyłość!!!
    Wierzę, że uda Ci się osiągnąć wymarzone 52 kg!

    Witaj Kasiu - boskie te koty

Strona 27 z 141 PierwszyPierwszy ... 17 25 26 27 28 29 37 77 127 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •