-
Cześć Korciu !!!
jak tam dietka i Twój Misiu??
ufam, że wszystko dobrze
u mnie dużo sie wydarzyło, ale o tym u mnie na temaciku
BUŹKA
-
Ups... jakoś się rozleniwiłam i rzadko się tu pojawiam...
Dietka średnio...bo teraz są u rodziców bliscy znajomi i od tygodnia w moim domu niemal non stop trwa impreza i jest duzo pysznosci... Staram się chociaż nie tyć...
Z Misiaczkiem jak najbardziej pozytywnie...
No to tyle...
pozdrowka!
-
Korciu nie przejmuj się raz na jakiś czas trzeba dać organizmowi odetchnąć od dietki
to przecież nie jest tragedia
ja dzisiaj wracam na dobrą drogę
powiem Ci że te 2,5 kg więcej mnie męczy i nie czuję sie z nimi
dlatergo do końca tygodnia musi być 55 a nie 57,5 mam 5 dni wystarczą same warzywka i będzie OK
BUŹAKI
-
Ambitna jestes... schudnac 2,5 kg w 5 dni,nono powiedz mi jak to się robi!
Za 6 dni lecę na Kretę Mam nowy ładny strój kąpielowy,nawet nie wyglądam w nim całkiem tragicznie...
Ale od dziś naprawdę solidna dietka,ćwiczenia i balsamowanie 2 razy dziennie... Tam też mam zamiar ostro nad sobą pracować szczególnie chodzi mi o basen,którego w Polsce nie mam możliwości w ogóle odwiedzać a tam będę miała na codzień... Dobrze że uwielbiam pływać
Taki dzisiaj upał że nie wiem jak dam radę coś poćwiczyć... Ale może wieczorkiem się uda
PoZdRoWiOnKa
-
czyli jednak wakacje będą udane
a jak długo Cię nie będzie Korciu ????
no dobra nie pozbędę się tych 2,5 bo dzisiaj znowu miałam dzień wszystkojedzenia
powoli mnie to przeraża bo nie mogę wrócić na dietkę jakoś mi nie wychodzi
watga rano pokazała 56,5 ale jutro jak pokaże 57,5 to będę zadowolona tyle tego dzisiaj było
POMOCY !!!!!!!!!!!!
pozdrawiam
-
cześć Korciu!! widze że jeszcze nie uzupełniłaś PAMIĘTNICZKA
ja też nie miałam czasu, ale ''dostałam wyrzutów sumienia'' że nie pisałam no i dzisiaj jestem
jak przygotowania do wyjazdu????? napewno dobrze !!
a jak tam Twój Misiu i dietka ???
tak ogólnie to co słychać ????? czekam na bogatą w informacje odpowiedź
u mnie jak już wiesz, albo jak się za chwilkę dowiesz wszystko Ok, waga też
BUŹAKI
-
Piszę piszę choć nie mam za bardzo czasu,bo przygotowania do wyjazdu idą pełną parą
Nie odzywałam się bo była u mnie kuzynka z koleżanką i nie moglam ich zostawiać samych a poza tym nie chciałam żeby wiedziały gdzie i co piszę
Ze względu właśnie na nie nie mogłam być normalnie na diecie... Starałam się chociaż dużo ruszać... Ale waga jest znów 72 :/
Jednak po powrocie z Krety chce zobaczyc 6 z przodu! Koniecznie! Myślę że się uda,bo wykupione mamy tylko śniadania,więc nie będę wydawała dużo na jedzenie potem... Do tego od rana do popołudnia opalanie na zmianę z pływaniem w basenie i może czasem w morzu...Uwielbiam pływać A wieczorami jeżeli mama pozwoli,będę szalała w dyskotekach których w tej miejscowości jest bardzo dużo
Będę też bardzo ale to bardzo tęskniła za moim Kochanym Michałkiem... nawet nie potrafię sobie tego wyobrazić... Teraz codziennie tyle czasu rozmawiamy,a tak zostanie nam max kilka esków bo nie mamy oboje kasy zeby wydawac na gigantyczne rachunki za komorke... Ehs... a widzimy sie we Wrocławiu 29 sierpnia wiec mam niecaly miesiac żeby poprawić co tylko sie da... Żeby był zadowolony ze mnie... To jest takie niesamowite uczucie starać się być lepszym żeby ukochana osoba była szczęśliwsza... Oczywiście nie chodzi tylko o wygląd... A zawsze mówiłam że nie będę się zmieniała dla faceta... Nie zrobiłabym tego gdyby mi kazał,ale mogę zrobić wiele aby widzieć jego uśmiech..
Nio to tyle... Wracam 17.08 wieczorkiem i pierwsze co to będę rozmawiała z Miśkiem najprawdopodobniej do późnej nocy więc pewnie odezwę się dopiero następnego dnia i opiszę jak tam było
Pozdrawiam cieplutko
-
czesc Korciu
widzę że jeszcze nie wróciłaś, bo ja wcześniej nie czytałam postów
u mnie, kiepsko......
przytyłam do 58 ale znów się pilnuję
kupiłam sobie wagę z dokładnością do 100g i okazało się że ta moja domowa nie była dokaładna. pokazywała mniej ok 1 kg
czyli w sumie moje minimum to 56 czyli przytyłam tylko 2 kg
ale teraz dbam o siebie i dietkę i żyję pełną parą
BUŹOLE
-
Aniu mnie tez sie wydaje ze moja waga zaniza ale nie ma kaski na nowa wiec niech bedzie jak jest,wazne zeby miec jakis punkt odniesienia...
Wyjazd byl genialny jednak mimo duzej dawki sportu nie schudłam nic bo rowniez duzo jadlam slodyczy
A przez 2 dni po powrocie objadalam sie takimi normalnymi rzeczami ktorych tam mi brakowalo i mam teraz wage 73
A za 8 dni spotykam sie z moim Kochanym... Wiem ze mu sie to nie spodoba,uprzedzałam go nawet że jestem gruba ale on chyba mysli ze sa to moje fanaberie tak jak kiedy mu mowie ze jestem brzydka... Nawet powiedzial ze ze zdjec nie widac zebym byla jakas bardzo gruba... Nio nic jesli nie bedzie chcial ze mna byc ze wzgledu na moje rozmiary to postanowilam nie przejmowac sie tym za bardzo bo ja w nim kocham jego wnetrze i on kocha moje tylko niestety przywiazuje tez duza wage do wygladu ehs Albo mnie zaakceptuje a ja mu obiecam ze sie poprawie,albo niech spada frajer ktory sie boi grubej baby oj jak ja nieładnie pisze o moim Misiu... Miejmy nadzieje ze jest naprawde taki jak przez net i tel i ze waga tutaj nic nie zmieni... Zreszta to jest przeciez przejsciowe bo zamierzam schudnac dalej,z nim czy bez niego... Ale dla niego było by łatwiej To jest beznadziejne uczucie mieć chłopaka który jest zawodowym sportowcem i być grubą! Dobra koniec na temat mojego zycia uczuciowego zobaczymy jak to sie potoczy a ja mimo wszystko jestem dobrej mysli...
Aniu czekam na wiesci jak tam u Ciebie!
Buziaki!
-
kochana Korciu
ja od lipca cały czas się objadam i mam 60 czyli po miesiącu ok 3,5 kg więcej
Łukasz znalazł sobie dziewczynę , przynajmniej dzisiaj ma 1 randkę
nie wiedziałam że to aż tak mnie zaboli, czuję się dziwnie bo już chciałam z nim pogadać ale spóźniłam się o jeden dzień
cała sytuacja jest beznadziejna
ostatnio się nie dogadujemy, jest jakoś dziwnie , inaczej
moja siostra powiedziała mi że może coś do mnie poczuł i się wystraszył ..........
ale obiecałam sobie, że zrobie z siebie taką laskę że to jest nieporozumienie
przemyslałam wszystko wystarczy mi tylko 54 kg i ładne mięśnie dlatego postanowiłam biegać 3 razy w tygodniu i już się umówiłam z moim kuzynem..........
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki