Strona 5 z 38 PierwszyPierwszy ... 3 4 5 6 7 15 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 41 do 50 z 375

Wątek: Maszyna ruszyła

  1. #41
    Magdalenkasz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Merzig
    Posty
    231

    Domyślnie

    Kochana Ribko!
    Po pierwsze przykro mi slyszec, ze twoj maz nie jest z rozmowy zadowolony. Okolo miesiaca przezylam to samo. Jedna rozmowe skrzanil moj maz calkowicie (z wlasniej winy), ale potem sie czegos nauczyl i nastepna przeprowadzil bardziej strategicznie i prace dostal. Ale tez co sie namartiwlismy, to sie namartwilismy...Daj znac, jak bedziesz wiedziala wyniki...
    Co do zmeczenia to tez mnie dosiega...Dzis np przyszlam z pracy zjadlam obiadek (tym razem tez troszke przedobrzyl, ale nie tak tragicznie), porozmawialam z mama przez telefon i poniewaz przy rozmowie lezalam w lozku, to tam juz zostalam i spalam prawie 2,5h...od 5 do 7.30....jejku..zamiast sie uczyc...po prostu mi oczy opadly. Mi sie wydaje, ze ja po prostu za pozno chodze spac i za wczesnie wstaje, bo jem w sumie zawsze powyzej 1000kcal...a moze Pomozie ma racje i brakuje nam magnezu...
    Mam nadzieje, ze dietkujesz ladnie! Trzymam kciuki i wspieram cie jak moge.
    Buziaczki
    Magda

  2. #42
    filigranowa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Rbko, ta twoja sennoścć może wynikać również z pogody i powodować może ją wiosenne osłabienie organizmu. Ja mam dokładnie to samop. Jak przychodzę do domu to padam jak mucha Tse-Tse na plecach murzyna. Jak przyjdzie lato, to będziemy mieć, mam nadzieję, więcej energii. A teraz do tego jeszcze ta chmurna pogoda. brrrrrr

  3. #43
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    Hej Elu
    Wpadam z zyczeniami miłego dzioneczka i uśmiechu na twarzy
    Ciekawe czy macie z mężem wyniki tej rozmowy..
    Elu trzymaj się ciepło!
    Wiesz, ja nie obiecuję, że już 2 maja wrócę na SB.. być może troszkę później.. bo chcę się przygotować psychicznie nastawić, by już nie zejść z dobrej dietkowej drogi po kilku dniach.. ale WRÓCĘ NA PEWNO!!
    POZDRAWIAM CIĘ GORĄCO! miłego dnia Ci życzę

  4. #44
    Ribka30 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-04-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1

    Domyślnie

    Witajcie dziewczynki.
    Wiec jeśli chodzi o wynik rozmowy to niestety trzymają nas cały czas w niepewności, osoba odpowiedzialna za rekrutacje powiedziała mężowi, że albo skontaktują się z nim wieczorem w tm samym dniu albo dnia następnego. Oboje czekaliśmy z mężem wczoraj na ten telefon, ale niestety nikt nie zadzwonił - nie podoba nam się to traktowanie. W postanowił, że jeżeli dziś do popołudnia nie zadzwonią, to sam to zrobi nie bacząc jaka to bedzie odpowiedź.

    Pomzie piszesz, że 130 podań i 8 zaproszeń to nie aż tak wiele, ale dodam tu jeszcze, że mój mąż ma już za sobą doświadczenia zawodowe w dobrych firmach, gł. na stanowiskach kierowniczych, ma świetne wyksztaucenie i doskonale zna j.angielski, a te ponad 130 podań wysłał w przeciągu 2 m-cy. To chyba świadczy o czymś ... mam tu na myśli sutuację jaka panuje w kraju.
    Jestetm na to strasznie zła ;(, ale coż zostaje mi tylko sobie ponarzekac.
    Na pocieszenie jedynie dodam, że wczoraj dostał znowu dwa zaproszenia na rozmowy, wiec może tym razem coś ...

    Jeśli chodzi o moją senność, to chyba macie racje, że jest w tym również przesilenie wiosenne-, bo juz od niejednej osoby słyszę, że ich stan jest podobny. Wiec chyba dziś wybiorę się do apteki po jakieś witaminki.

    A jeśli chodzi o moje dietykowanie, to cały czas się trzymam, a to głównie dzięki Wam. Dziś w sumie jeszcze przed śniadankiem, ale mam pod biureczkiem pyszny serek wiejski light, i kilka rzodkiewek, aha, wcześniej przegryzłam plasterek wędlinki drobiowej z ogórkiem, to musi wystarczyć do obiadku, a na obiadek czeka na mnie pyszny bigosik.

    Przesyłam wam dziewczynki gorące uściski i buziaczki, za pewne większość ma jakieś ciekawe plany na długi week wiec życze wam wspaniałego wypoczynku ( ja niestety pracuje jutro i w poniedziałek ;( )

    Buziaki

  5. #45
    asia0606 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj Ribko

    Widzę , że dzielnie się trzymasz. Oby tak dalej. Ja niestety skusiłam sie wczoraj na słodkości i dzisiaj cierpię. Ale jak to mówią "ludzka głupota nie zna granic". Ja osobiście nie mam specjalnych planów na weekend. Dziś wybieramy się na grila , a w niedzielę może pojedziemy nad zalew ( zależy od pogody).
    A co do szukania pracy , to wiem coś o tym. Jeszcze rok temu byłam bez pracy i naprawdę nie było mi do śmiechu. W końcu szczęście się do mnie uśmiechnęło i dziś mam fajną pracy , a przed wszystkim bardzo w porządku szefa. I też wychodzę z założenia , że nie można się poddawać , bo kto szuka pracy , ten ja w końcu znajdzie.

    Szkoda , że nie masz wolnego weekendu, bo nawet nie zdąrzysz sobie odpocząć. Ale może to i dobrze, bo nie będziesz miała za dużo czasu na myślenie o jedzeniu.

    Życzę miłego weekendu
    Asia

  6. #46
    filigranowa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    A to jest link do mojego wyścigu biedronek. Może chcecie spróbować? http://forum.dieta.pl/forum/viewtopi...=216670#216670

  7. #47
    Pomzie jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-04-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej dziewczyny.

    Ja mam mega amitne plany na weekend , zamierzam pisać mój licencjata, od rana do wieczora , możew wreszcie zdołam napisać coś więcej.

    Wam również życzę miłego weekendu, wypoczywajcie, Ribko przykro mi że ty musisz do pracy, trzymaj się.
    Pomzie

  8. #48
    filigranowa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Podziwiam cię Pomzie.
    Ja , jak jeszcze studiowałam też zawsze miałam takie ambitne plany. Tylko, że prawie zawsze na planach się kończyło
    Ciekawe jak będzie z tym u ciebie... Daj znać :P

  9. #49
    Ribka30 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-04-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1

    Domyślnie

    Witaj Pomzie , tak ja jak zwykle w pracy, ale z kolei dzięki temu mogę tu do Was zajrzeć. Życzę Ci obyś naprawdę wzięła się kupę i dokończyła tego licencjata, wiem jak to jest, dobrze mówić, a gorzej z realizacją. Ja też mojego licencjata pisałam i pisałam, ale w końcu jak minął pierwszy termin i wiekszośc z moich znajomych się obroniło to dopiero do mnie dotarło, że to nie przelewki i w sumie w ciągu jednego weekendy się wzięłam i go skończyłam. WYSTARCZY TYLKO CHCIEĆ !!!

    Filigranowa, zaraz oczywiście wskoczę na twojego linka i poczytam sobie o "przesuwaniu biedronki", mam dziś sporo wolnego czasu, bo przy sobocie klientów niewiele, ale niestety odsiedzieć w pracy trzeba.

    Moje dietykowanie przebiega jak dotąd w jak najlepszym porządku, sziś przed wyjściem do pracy zjadłam plasterek szyneczki z indyka, teraz popijam kawkę.
    Dziś mam dyżur w innym biurze oddalonym od mojego mieszkanka o ok 4 km, wiec wyszłam 40 min wcześniej i zrobiłam sobie szybki spacerek.
    Na drugie śniadanko w sumie jeszcze nie wiem co zjem, chodzi mi po głowie serek wiejski, ale jem go już chyba 4 dzień pod kolej, bardzo go lubie, ale obawiam się, aby mi nie zbrzydł w końcu.Obiadku też jeszcze sobie nie zaplanowałam, ale zaraz poczytam jakieś przepisy z SB i pewnie zaraz na coś złapie smaczka.

    Pozdrawiam Was baaardzo cieplutko, i zycze miłego weekendu - bo chyba pogoda ma być śliczna, przynajmniej u mnie pieknie świeci słoneczko, wiaterek był jeszcze dość chłodny, ale myśle, że popołudniu bedzie już bardzo cieplutko.
    Jutro na szczęście mam wolne, wiec może namówie męża na wyjazd nad morze, bo nie mamy aż tak daleko ok 40 km.

    Papatki i buziaki

  10. #50
    Magdalenkasz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Merzig
    Posty
    231

    Domyślnie

    Ribko! widze, ze wszystko gra u ciebie! bardzo mnie to cieszy!! u mnie tez weekend mija dietkowo i przyjemnie! i chudne! waga pokazala 0,5kg mniej dzisiaj!! ojej..jak to fajnie..musze chyba mojego motylka popchnac troche do przodu
    tak tak ..jedz nam morze jak mozesz! ja spedzilam dzis w parku chyba z 5 godzin! lezalam na kocyku i sie uczylam i nawet niezle mi poszlo!
    tylko teraz mnie troche skora piecze..jak zwykle musialam przesadzic
    ok..kochana..odpoczywaj w niedziele, dietkuj i szybciutko tu wracaj.
    MAgda

Strona 5 z 38 PierwszyPierwszy ... 3 4 5 6 7 15 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •