-
Eluś witaj
Czytałam o Twoim jutrzejszym wyjeździe... w głowę zachodzę co Ci poradzić w tę długą podróż..
Jakąs sałatkę (np. z tuńczykiem może, albo z warzyw różnych).. te kanapeczki pyyyyyyszne , jajka gotowane..... kurka nie wiem...
A ja wczoraj poległam wieczorem na całej linii.. słodycze....... no a po nich zostały mi wielkie wyrzuty sumienia.. no ale dziś już się zbieram w sobie i nie tknę czekolady co najmniej do końca tygodnia.. dłużej zakładać nie mogę... bo jestem słabiutka w tym względzie...... niestety słodycze to zawsze był mój problem! To one doprowadziły mnie do wagi ponad 90 kg
No ale walczę....... to najważniejsze!
Elu a jak Twój dzionek minął? Czy już lepiej się czujesz na SB?
gorąco Cię pozdrawiam Słonko!
-
Heyka
Oto kolejny dzień mojej diety i jakoś w miarę sobie z nią radzę, chociaż przyznam Ci się Aniu, że mnie też wieczorkiem strasznie coś ciągnie do słodkiego. Wczoraj zrobiłam sobie kakao (mleko 0%+kakao+słodzik) i jakoś nie bardzo mnie to nasyciło wiec wszamałam jeszcze troszkę rodzynek - no i sama widzisz jak idzie mi SB .
Ale dziś kupiłam sobie książkę, wiec jutro w pociągu bedę miała sporo czasu aby ja przeczytać i lepiej się do diety przygotowac.
W podróż zapakuję sobie jakieś serki wiejskie i zrobie sobie te moje pyszne kanapki, już kupiłam sobie glówkę sałaty lodowej.
Wiecie, dziś byłąm w mojej byłej firmie, musiałam załatwić tam pewne sprawy i spotkałam koleżankę i ... rany jak ona schudła !!!, wygląda naprawdę rewelacyjnie. Ma 37 lat, a od czasu kiedy ją ostatnio widziałam odmłodniała o przynajmniej 10 lat - to strasznie zmobilizowało mnie do walki o ładną figure, kurcze, też chce być taka szczupła jak ona !!!
Pozdrawiam Was baaaardzo cieplutko, przesyłam buziole i do ... przeczytania w poniedziałek, no bo jutro mam wolne a wieczorkiem wyjeżdzam.
-
-
Eluś witaj!
Wpadam życzyć Ci udanej podróży i wytrwania na SB
Słoneczko gorąco Cię pozdrawiam i będę caaaaaaaały weekend kciuczki zaciskała za Ciebie!
U mnie troszkę lepiej....... czekolady nie było, ale wiesz co było - smażone ziemniaczki... ech.. no ale nie duzo... i tak jakoś nie mogłam się oprzec....
Jutro urodzinki W... pewnie też nagrzeszę.. ale z umiarem mam nadzieję
Elu MIŁEGO DNIA CI ŻYCZĘ!
-
Ela Słonko ciekawe jak tam minęła ta strasznie daleka podróż.. I jak tam SB?
Czekam na poniedziałkowe spotkanko na forum, a tymczasem zyczę miłego, uśmiechniętego weekendu!
GORĄCO CIE POZDRAWIAM!
-
Hej Ribko,
Mam nadzieję, że twoja podróż mineła spokojnie, i wszystko się udało. Mam nadzieję, że było tez dietkowo. Po powrocie zdaj nam może relacje.
Pozdrawiam
Pomzie
-
No, Ribeczko, jak tam po weekendzie? Mam nadzieje, ze lepiej jak u mnie Przychodz tu i mow jak leci! Buziaczki
-
Hej Ela
czekam już tu na Ciebie, szybko tu zajrzyj i opowiadaj jak tam minęła podróż, jak wytrwałaś na SB i w ogóle co u Ciebie słychaś Słonko?
Bo się stęskniłam za Tobą!!!
Ja znów dałam ciała........... i to jak.............. aż nie chcę do tego wracać...........
Dziś już pokornie leżę na plaży
Elu pozdrawiam Cię gorąco i uśmiechnięcie! MIłego dnia
-
Witam moje kochane koleżanki.
Mnie również baaardzo was brakowało, tak bardzo, że niestety mooocno zgrzeszyłam w ten weekend
Sorka, że tak późno tu zajrzałam, ale miałam w pracy pełne ręce roboty po kilku dniach nieobecności.
Podróż jakoś minęła choć nie chciałabym tak za częstop wyjeżdzać, spędziłam w sumie w pociągu 24 godziny.
Przygotowałam sobie w podróż serek wiejski i zrobiłam sobie kanapiki z sałaty lodowej, szynki, rzodkiewki i sera i wiecie co .... serek mi sie przedziurawił (wieczko) i musiałam go wyrzucić na początku podróży, żeby mi sie nie rozlał w torbie, a kanapiki mi sie rozpłynęły, pod wyływam rzodkiewki rozpuścił się serek i ... tez musiałam wyrzucić.
W końcu gdy zgłodniałam kupiłam sobie dwa pracle .
Potem o mały włoś nie spóźniłam sie na pociąg i w tym całym stresie kupiłam sobie dwa snikersy, ktore tez pożarłam.
nie wpomnę o hotdogu, przed godziną 24:00, kurcze, strasznie mi wstyd.
Ale dziś już ładnie dietykuję, obiecuję, że już bede grzeczna.
Ok , teraz zmykam do domku . Jutro napisze cos wiecej
Dzięki Aniu , że jesteś - buziaki
-
Hej Elu..
Słoneczko gdzie jesteś, że Cię nie ma.........
Elu co u Ciebie, mam nadzieję, że podniosłaś się po tych wpadkach.....! Trzymam kciuczki!
U mnie kaszana... no nic..... trudno.. ale wrócę na pewno! 30 maja zaczynam SB tym razem mam nadzieję, dzielnie!
Pozdraiwam Cie gorąco i czekam na Ciebie na forum!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki