-
Betsabe narzekasz że jadasz późno obiadki... ja się cieszę jak mogę zjeść o 16
Zazwyczaj cała rodzina zbiera sie dopiero 16-18! Dlatego ja powinnam jeść chyba 3 śniadania, a obiad traktowac jako kolację
No bo patrzcie: I śniadanie 8-9 ; II śniadanie 12-13. A potem chodzę głodna i krąże wokół lodówki. To bardzo zdradliwe 
Dziubdziusiu widzę że starasz się wprowadzic chronodietę
Czytałam trochę na ten temat:
- rano węglowodany złożone - najpiej pieczywo pełnoziarniste i razowe, chudy nabiał, wędlina drobiowa
- dopołudnia można pozwolić sobie na plasterek sera żółtego lub jajko
- po tzrech godzinnach od śniadania spada poziom glukozy - należy jeśc owoce, ew. coś słodkiego
- po południu ograniczenie węglowodanów, bo organizm już ich nie strawi, na obiad najlepiej warzywa, kasze, ryże, pieczone ziemniaki
- wieczorem do jadłospisu dokąłda się białko tzn. w postaci ryb, nabiału właśnie i chudego mięsa
i wsio!
U mnie się nie sprawdza, bo też jogurciki lubię dopołudnia. Ale przecież wracam na uczelnię od października, więc zamienię sobie kolejność - na I śniadanie będzie jogurt, musli, a ze sobą kanapka z razowgo
jedzenie otrębów w przerwie między zajęciami kłopotliwe... jak myślisz?
Śniadanie:
- makrela wędzona 90g - 207 kcal
- pół bułki - 70 kcal
na razie: 277 kcal
U nas leje i wieje, przydąłby się teraz rowerek stacjonarny, jak nic...
ma któraś z Was stepper?????? słyszłam że w nogach się chudnie
napaliłam się na drepcianie 
Aniu, ja również myślałam ze go rodzice skrzywdzili i nazwali Rambo :P Może pod urokiem Stallone'a byli
A Figa jest w Gdańsku u babci.
Ale fajnie jest już nas czwórka w bezsłodyczowym klubie
26,9% fat
Jeśli chcesz znajdziesz sposób, jeśli nie chcesz znajdziesz powód.
-
OLIFKO- bardzo fajnie, bylebysmy wytrzymały jak najdłuzej
U mnie tez leje za oknem. Nieciekawie zapowiada sie weekend!
-
ojej ale fajnie
fajowo
nikt mnie nie bedzie kusil slodkosciami
ja jestem po sniadanku (chyba juz nie bede pisac bo sie tak przyzwyczailam i mi smakuje ze znowu...musli i otreby i mleczko
), przed chwila skubnelam troche winogron... ej no dziewczyny niespecjalnie jestem glodna ale leza na stole takie wielkie soczyste i slodziutkie mmmmm miodzio
pyszne, ale chyba sie juz wstrzymam bo podobno maja duzo cukru :/ no moze jeszcze na podwieczorek... 
dzieki za rady z chlebkiem
:**************
Oliwus ze ja na to nie wpadlam! przeciez za 2 tygodnie uczelnia! no a co bede jadla jak bede tam siedziec do poznego wieczora? a no chlebek przeciez
zawsze biore kanapki z ciemnego pieczywa, jakis jogurt, owoce... problem rozwiazal sie sam
tylko Kubusie ogranicze bo maja duzo cukru
Oliwka ale numer okazalo sie ze nieswiadomie jakas diete stosuje
tylko kolacja... czytalam ze powinno sie jesc bialko... ale ja lubie slodkie
wole jogurty i owoce
choc czasem mnie wezmie na rybke czy jajko
wiec jest ok 
Ania fajnie ze schudlas
zawsze cos
to chyba przez to ze robisz tak jak ja... nie liczysz kalorii, jesz co chcesz... i nie mamy napadow
ale faaaajnie
a jeszcze cos - ktoras z was je np 1 kromke na kolacje??? co o tym myslicie? nie przytyje po weglowodanach na noc?
a wiecie co, pochwale sie
pobilam moj rekord! pedalaowalam na rowerku rowna godzinke, jeszcze nigdy tyle nie wytrzymalam... i 3 seriale na polsacie ogladnelam przy okazji
stepper mialam, ladnie rzezbi nogi, podobnie jak rowerek, ale mi sie czesto psul... kupila w supermarkecie, nie najtanszy, sredni cenowo ale po jakims czasie pekla linka, i potem tata mi naprawial ale i tak co jakis czas pekala i sobie dalam spokoj
a weekend pewnie bedzie deszczowy buuuuu... ale ja sie i tak ciesze bo wreszcie spedze cale z dnie z moim miskiem
i pojdziemy na lody... to bedzie moj swiadomy kontrolowany i zaplanowany wyskok
-
a co to wlasciwie znaczy "chrono"dieta? zaciekawilo mnie 
Betsabe dzieki za rade z buleczkami... moze je czasem wlacze do jadlospisu, jak mi sie musli znudzi 
a Aniu ja po musli jestem tak najedzona ze nie ma szans cos jeszcze dolozyc przez nastepne 3 godzinki jak nic 
a otreby, pisalyscie ostatnio ze wam smakuja jak trociny... ja kupuje granulowane, sa dobre... raz mi mama kupila jakies inne, byly sypkie, faktycznie jak wior...
-
Tak Dziubusiu,
ja wlasnie tez lubie te otreby granulowane, chyba są firmy SANTE i są o smaku śliwkowym (po nich od razu sie leci do łazienki
) i jabłkowym.
-
Czesc jestem z Krk... ucze sie w Lo. Moja dieta 1000-1200 kcal. Stosuje ja od miesiaca i schudlam 2 kg. Odrazu wielkie dzieki za wyjasnienie jak zrobic ten pasek. Slodycze mi sie daza zjesc i wtedy kcal jest wiecej aels taram sie z nimi chamowac szczegolnie jak jestem w sklepie to staram sie pamietam ile cos ma kalori np baton -ok.250 jak nie wiecej czyli to 1/4 mojej diety wiec wybieram jogurt =) nie pije napojow gazowanych a jak pije to strasznie malo i nie czesto. Nie uprawiam gimnastyki... zbyt duzy len ze mnie
Moja waga przed dieta :64kg
Aktualna waga:62 kg
Wzrost: 162cm
Lat: 16
Niestety co do tycia to odziedziczylam gorsze geny od mamy i latwo tyje ... wiec cale zycie bede musiala uwazac. Nie chce stosowac jakis szybkich diet bo i tak wiem ze u mnie nie wiem jak u innych ale to bedzie bezsennsem bo zaraz powroce do wagi z nadmiarem
Pozdrawiam
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...41b/weight.png
-
Kurcze nie wyszedl mi jednak ten pasek
trudno...
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-
czesc 
otreby te granulowane sliwkowe jadlam al emi nie smakuja
ale te jablkowe to mnie zaintrygowaly i chyba ich poszukam bo o tkaich to ja jeszce nie slyszalam
bylam juz nawet na tenisie dzisiaj z krzysiem 1.5 godzinki czyli wg tabel spalilam 600 kca
no i bardzo fajnie a zjadlam sobie 1200
S; grahamka 50 g z serkiem homo , pomidorem i cebulka , pychaaaaaaaa
2S: jabco
O; 6 pierozkow z mieskime
2 siastka z ziarnami na gorze
K; deser z bakomy i 1 krowka
kalori 1200
madziex a wiec witaj w nasyzm gronie
i bardzo dobrze ze nie chcesz za szybko chudnac bo zdrowiej jest wolno no i przedewszystkim mniejsze prawdopodobienstwo jo-jo
a i ja bym radzila jesc jednak 1200 a nie 1000 bo masz 16 lat i sie rozwijasz jeszcze , ja tez nie schodze ponizje tej liczby bo inaczej zwalnia sie przemiana materi , moga byc problemy z okresem i wogole
oj dziewczyny no niewiem czy tak zupelnie nikt was nie bedzie kusil
jak widac ja sobie slodyczy nie odmawiam hehe
a moze powinnam
?
ale u mnie to by chyba nie wypalilo bo inaczej bylby napad a pozatym jak juz potrafie nad nimi panowac to nie ma sensu zebym z nich rezygnowala i jeszcze by napady wrocily , no i figunia chyba tez bedzie kusic
ale i tak trzymam za was kciuki 
za tydzien jade na wycieczke z klasa na babia gore na 3 dni i 2 noce i niewiem co wziasc do jedzenia :/ tam niby bedzie wyzywienie ale to tylko sniadanie i obiadokolacja , a znajac siebie to bialego chleba nie zabardoz bede chciala ale juz zjem bo napenwo taki bedzie , najwyzej zjem tlyko 1 kromke , ale obiadokolacji to wogole nie zjem , bo mi zazwyczaj takie rzeczy jak daja po protu ne smakuja , bo np prawie zawsze dadza zupe ktorej nie lubie albo posypia ziemniaki koperkiem czego zdzierzyc nie potrafie bo od razu mnie na wymioty bierze no i za miesme rowniez ni eprzepadam :/ heh wybedna jestem wiem 
i pomyslalam ze wezme tak :
3 batony nesquiki
3 jablka
chlebek kukurydziany
no i tu si emoje pomysly koncza
bo nie chce rac jakis nsikersow cy cos
i niewiem co zrobic , co by jeszecze wziasc
ale moze sie zatsanowie nad tmyi slodyczami , ale oprocz nesquikow
inaczej nie da rady
-
paseczek ci wyjdzie jak skopiujesz od [img] do [img] 
oj Aagi, jedz te swoje slodycze,na zdrowie! grunt ze nie masz napadow! a zreszta ty juz nie musisz chudnac :*
a ja dzis:
musli,otreby,mleko
2 jablka, troche winogron,tak max szklanka
kawaleczek kurczaka, ogorek kiszony, kapusta kiszona bez zasmazki
, pomidorowa bez smietany i bez niczego w szklance jako goracy kubek 
kawy i inki
wiec dobrze jest 
a dzien mam taki dziwny... ano dziwny bo caly przesiedzialam w domu... posprzatalam, uprasowalam, pomalowalam pazurki (uwielbiam manikiur francuski
) i siedze sobie na necie... humor mimo to zaskakujaco dobry
jest ok
-
Aaggii, mozesz kusic słodyczami
W sumie jak sobie cos postanowie tak naprawde, to nikt i nic mnie nie skusi

Fajnie Ci, ze jedziesz na wycieczke, zazdroszcze ci... My z mezem tez planujemy wyjazd (jego firma ma to dofinansowac), ale poki co zadnych konkretnych krokow w tym kierunku nie podjelismy
Ja na Twoim miejscu wzielabym ze soba owoce (moje ulubine jablka
) no i jakies pieczywo chrupkie. Z drugiej strony pewnie i tak duzo spalisz kalorii chodzac po gorach, wiec nawet jak zjesz jakies zakazane, kaloryczne potrawy, to nic sie nie stanie.
Dziubusiu, ja tez lubie francuski manicure, ale sama nie potrafie sobie go zrobic. Dlatego najczesciej mam czerowone pazurki - to prostsze
Madzia, dobrze, ze planujesz wolno chudnac, tak najlepiej, a w sumie do Sylwestra (bo to chyba najblizsza okazja, zeby super wygladac
) jeszcze mozesz duzo schudnac na diecie 1200 kcal. I nie jedz mniej, bo potem mozna miec rozne problemy zdrowotne, o ktorych juz wczesniej pisała AAggii.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki