Wątek: CEL: szczupla na zawsze :))))))))) kto ze mna ?

hej...
ja dzisiaj zjadłam na sniadanie 200kcal. rogala francuskiego
na obiad zjadłam dwie kanapki z chlebka tostowego "składaki" czyli jakies 350kcal
a na kolacje jeszce nic.
zaraz zobacze co jest w lodówce.

naprawde wychodza mi tylko 3 posiłki niennie. nie mogę sobie zrobic dodatkowej przerwy w pracy :/
pracujemy od 8.00 do 13.00 przerwa godzinna na obiad
i od 14.00 do 18.00
moza wyjsc nja 5 minut do toalety....ale ja wtedy robie siusiu, co graniczy z cudem, bo mam na sobie tyle ciuchów, ze cięzko zdazyc sie rozebrac i ubrać....
i palę pół papierosa, bo całego nie zdążam

chyba będe sobei na sniadanka jeśc jakies duzo dobroci, i na obiad tez...a na kolację lekką zupinke i tyle...

dzis wychodze koło 21.00
rambo się stęsknił i zasypuje mnie sms-ami
a...co mi szkodzi..ide

w piątek mamy się dowiedziec co dalej z nasza praca, czy podpiszemy kontrakt...i jesli tak to na ile...
chciałabym.
cięzko jest...ale potrzeba mi pracę...nie bede myslec o patryku.
wysłal dzis bardzo ładnego smsa. kocha i niby teskni....
ale ja nie odpisałam.

Jest parę nowych zdjątek... Usunęłam ze stronki stare, zeby zrobić miejsce na nowe, zostają tak długo, aż Figa je zobaczy w weekend



Sierotka marysia przed kościołem w Bielawie A swoją drogą bardzo piękny kościół - bogato zdobiony wewnątrz. A jaki chór - pierwszy raz słyszalam, żeby tak ładnie śpiewali na mszy, i to po łacinie



Ja i Krzyś przed kościołem również.



My z Parą Młodą - Justyną i Jackiem. Panna Młoda malutka - nuty miała na niebagatelnym obcasie a i tak niższa ode mnie... A za to Młody wielgachny - trzeba było wspinać się na palce do życzeń



Siedzimy sobie.



Dzień Poprawin, Olika właśnie zakręciła pokazowego piureta



A Młodzi jechali do ślubu takim oto Rolls Roycem

hej

mialam dzis mily dzien a wy?

a zjadlam tak niewiele:
musli 250
salatka 200
Redds 250
jogurt jogobella 150
jablko male 50

a to juz 1000

Olifka zwlaszcza na 1 zdjeciu wygladasz szczuplo

Olwka...śliczna z was para!
i sliczna będzie para młoda!
Szczupła laska jestes...
auto czadowe...pewnie masz sianiasta rodzinkę
a panna młoda ....cóz...jakby wygłodzona...
no ale ładniutka tez.

dziś nam szef powiedział, ze podpisujemy kontrakt
hurra!
na razie na 4 miesiace....
ale potem przedłuzymy!

czesc
a ja jestem padnieta , bylam na dyskotece w szkole , potancyzlam 3 godizny i poszlam bo zaczleo sie robic nudno i glupia muzyke zaczeli puszczac
ale co tam

a ja zjadlam 1400 kcal dzis :

S; kajzerka z serem zoltym ( 250 kcal ) , kawa milka (75)

2S; baton nesquik ( 108 )

); 10 pierogow z mieskiem ( 800 )

no i juz potem od 15 nic niejadlam
nie mialam czasu i nie bylam glodna , zreszta teraz ez nie jestem nawet tlyko nogi mnie tak bola ze jak siedze to je czuje az za bardzo

oliwka zdjecia super i kochana mozesz spokojnie wychodzic z tej dietki bo juz taka laseczka jestes ze nawet ci sie juz nie wypada odchudzac

nie no Agi ty mnie rozwalasz... nigdy nie przestane sie dziwic jak ktos moze nie byc glodny od 3 respekt
a ja sluchajcie dorwalam nowy katalog avonu... i chyba sie splukam doszczetnie ale ja kocham takie pachnace kosmetyki... planuje zakupic:

perfumy celebre i spirit cos tam (jedne slodkie kwiatowe drugie orzezwiajace owocowe, akurat sa na promocji, ze tez obie :/ )
duza butle czekoladowego plynu do kapieli (juz sobie wyobrazam jak w okresie jesienno-zimowym bede wymarznieta po przystankach wracala z uczelni do domu i zanurzala sie w pachnacej czekoladowej wannie... mrau )
balsam waniliowy - uwielbiam ten zapach a akurat jest na promocji... :/
szczotke skladana - ta akurat w sam raz do torebki
no i wsio
uwielbiam kosmetyki...
ale troche mi szkoda... tyle kasy...
ale co tam trzeba sie rozpieszczac... zreszta o piekne cialo trzeba dbac nie?? hehe

wogole to czuje jakbym wyrywala sie ze szpon nalogu... hihi odpukac nie chce zapeszac ale... spodobalo mi sie to uczucie... siedze sobie teraz, nie glodna wrecz przeciwnie - syta, zeby nie powiedziec zdrowo najedzona , mam poczucie ze dbam o siebie na maxa, ze dbam o swoje cialo i psyche, ze jestem zdrowa i pelna energii... no i psychicznie taki luz... zadnych wyrzutow sumienia i takich tam...
Panie Boze spraw zeby mi tak zostalo

milej nocki laski!

Ania gratuluje pracy
a Agi znowu spala kalorie...ech dziewczyno...
a co do panny mlodej...ja bym sie nie obrazila jakbym byla taka wychudzona juz niedlugo...

Dziubdziusiu doskonale Cię rozumiem, zresztą chyba wszystkie my babeczki tak mamy ze przepadamy za kosmetykami i ciuszkami Ja zawsze łapę ogromnego doła jak pochodzę trochę po sklepach i napatrze się na modne ubrania na które po prostu mnie nie stać A odkąd wybudowali w mojej okolicy Rossmana - jestem stałą bywalczynią

Naprawdę jest w Avonie balsamik waniliowy? Kurcza, a obiecałam sobie ze nic więcej z Avonu nie kupię po tym jak ostatnio dostałam kontaktowego zapalenia skóry od kremów avonowych. Dermatolog przepisał mi mazidło, a ja kremy oddałam mamie, którą zresztą również zaraz uczuliły Tak więc zraziłam się troszkę, bo prodkukty Avonu fajowsko pachną ale nic więcej

Mnie dzień minął również milutko... Wybraliśmy się dzisiaj z Krzyśkiem do filharmonii, a potem siedzieliśmy w knajpce, ja zamówiłam sobie kawe z adwokatem, on Heinekena i wszyscy zadowoleni

śniadanie:
- bułeczka żytnia z otrębami - 110 kcal
- niecałe pół serka homo - 50g - 85 kcal
- kawa rozpuszczalna ze śmietenką i pól łyżeczki cukru - 45 kcal

II śniadanie:
- mały banan - 100 kcal
- brzoskwinia - 60 kcal

Obiad:
- żurek - 147 kcal
- kawałek białej kiełbasy - 70g - 143 kcal
- łyżka musztardy - 18 kcal

Podwieczorek:
- jabłko - 40 kcal
- kawa z adwokatem (30 ml) i cukrem - 120 kcal
Razem: 868 kcal

A na razie jeszcze nie mam zamiaru wychodzić z dietki, a dlaczego to napiszę Wam jutro, bo teraz to ja idę spać

Jutro Dzień Chłopaka, pamiętacie?

czesc

olifko pamietam pamietam
zaraz po skzole musze lecie jakis prezencik kupic krzysiowi ylko jeszcze nie mam pomyslu co , ale na lekcjach sie pomysli

a ja jestem po duzym sniadanku bo 500 kcalale dl amnie to dobrze :

kajzerka z serkiem zoltym (250 kcal)
2 pierogi zmiesem ( 160 )
kawa milka ( 80 )
wiem tak dziwnie pierogi na nsiadnaie ale ja kocham wszystkie pierogi z miesem serem albo truskawkami no i nic n eporadze

po skzolce mam staszna ochote na musli i pewnie sobie zjem a na kolacje to jeszcze niewiem bo gdzies pojdziemy z krzysiem do restauracji n akolacje , moze na chinszczyzne ,, albo cos wloskeigo ale prawde powiedziawszy wole to pierwsze bo mniej kaloryczne ale w sumie do 1500 kcal zostanie mi az 700 kcal bo tych musli wiec wszystko mi jedno
byle by sie dobrze bawic

Serwus z rana
Jest nowy artykuł - temat jak najbardziej na czasie...
"Do tego wszystkiego trzeba stosować właściwą dietę. Powinna być pozbawiona tłuszczu zwierzęcego, tłustego mleka i jogurtów, białego pieczywa, słodyczy, alkoholu i napojów gazowanych. Należy unikać potraw przyprawianych solą, która zatrzymuje wodę w organizmie. Kawę i herbatę najlepiej ograniczyć lub zastąpić je herbatkami ziołowymi. Dieta powinna być pełna lekkostrawnych produktów: warzyw, odtłuszczonego nabiału, drobiu i ryb. Wybierajmy pieczywo razowe, pełnoziarniste i bogate w substancje poprawiające trawienie, między innymi błonnik. Ważne jest, by wypijać minimum półtoralitra niegazowanej wody mineralnej dziennie. "

... i taką dietę właśnie chciałabym stosować !
Powoli wcielam w życie, jednak nadal muszę się nauczyć zrezygnować z paru rzeczy...

Kupiliśmy sobie nową wagę łazienkową Jest fajowska bo można się dowiedzieć paru interesujących rzeczy:
po pierwsze: ważę 50,5 kg! Na mojej starej wadze 47,5 kg, czyli zaniżała 3 kg. W związku z tym zmieniam tickera i dąże do 48, bo 46 w rzeczywistości to trochę za mało!
po drugie - pomiar tłuszczu wykazuje 22,8% i jak najbardziej mieszczę się w normie (dla kobiet w wieku 18-30 lat wynosi ona 20-25, wypośrodkowałam się
po trzecie - poziom wody w organizmie 54,6 % - ciutkę za mało, jak dla mnie powinno być 60%, zatem będe więcej pić!
po czwarte - stosunek masy mięśniowej mam duzo za niski, bo 34,4 % - tak więc wprowadzam w życie ćwiczenia !!!
po piąte - moje zapotrzebowanie energetyczne wynosi 2200 kcal dziennie, ale przy diecie nie zamierzam tyle jeść, oj nie

Czuję się kompleksowo wymierzona i pozytywnie nastawiona
Ostatnio nie ćwiczyła, miałam pod koniec miesiąca przerwę, ale teraz planuję trenować cały październik, zwłaszcza, że wynalazlam zestaw ćwiczeń na uda, który "podobno daj epiorunujące efekty" - najlepiej przetestować na sobie, czyż nie ?

Pozdrawiam dziewczynki, życze miłego dnia, no i Agi - udanego wieczora (żeby Ci się oczka nie zrobiły skośne od chińszczyznny ) Mua :***