-
Aaggii, gratulacje spadku wagi, tak trzymaj
Ja dzis z rana sie wazylam i pokazuje mi prawie rowno 52, no ale "prawie"
, wiec na razie nie zmienie wagi na suwaczku. Zreszta w srode mysle, ze dostane okres, wiec juz zwaze sie po nim i wtedy mysle, ze bedzie 52
Na sniadanie zjadlam jak na razie serek waniliowy i wypilam kawe z mlekiem. Zaraz szykujemy sie "w miasto". Chce sobie kupic jakies buty sportowe na dzialke, bo przyznam, ze wlasciwie mam same eleganckie buty na lato, a nie mam takich na polatanie po podworku z maluszkiem. No i obiecalismy malemu, ze pojdziemy na karuzele, bo przyjechal wlasnie Luna park
Dziubusiu, mysle, ze humor masz dzis lepszy
Aniu, to dobrze, ze z Bajką jest OK
Odezwe sie po powrocie!
-
czesc moje kochane!
czasem moze byc tak ze mnie nie bedzie...a to dla tego ze niekiedy mam straszne problemy z kompem, konie trojanskie i jeszcze gorsze rzeczy
komputerek nowiutki, a ja sie ciagle jeszcze za malo znam...
No i wczoraj na kolacje wymusili terrorysi ze mam cos zjesc.
Zjadlam ogorasa i ziemniaczka jednego.
W limicie od 1000 do 1200 zmiescilam sie lekko.
Dzisiaj zjadlam:
3 pomarancze
2 michałki....i wiecej juz nie ma!!! hurrraaa!
2 kromki ryzowe z dzemem light
3 rolmopsiki (ktore wyjełam na papier zeby z tłuszczu obciekly..a potem je jeszcze "wytarłam z tego tłuszczu w papierowy ręczniczek )
te sledziki...boze coz za rarytas dla mnie. przyjechalay z polski w mini wiadereczku. pysznosci!
i nie wiedze powodow zeby sobie odmawiac
na obiadek zjem:
wielka marchewe
2, moze 3 pomarancze
I tak oto naliczyl mi licznik 700kcal.
A! no i jezdzilam dzis 30 min na rowerku i predkoscia srednia 20-22km/h
Twarde jestescie dziewczyny! tak trzymać!
aaggii..mi tez juz sie nie spieszy z chudnieciem. jestem juz prawie prawie zadowolona...
teraz najwazniejsze zeby nauczyc sie utrzymac ta wage.
A powolutku do wakacji w polsce (w sierpniu) pozbede sie jeszcze paru kilo.
Prawda??
No i mysle sobie aaggii, ze pozwalaj sobie czasem na slodkość jakąś...
w koncu to juz tylko 2kg.
teraz nie odchudzaj sie, a ucz jak ta wage zatrzymac. ustabilizuj nawyki zywieniowe.
Tak mysle.
Po obiedzie jedziemy na zaukupy...
Lubie, bo niezle sie nałaze!
Bede potem! papatki!
-
Witam serdecznie
Zapraszamy wszystkich bywalców do ustanowienia nowego rekordu Forum...
Miło zrobić coś razem... skoro potrafimy sie wspaniale wspierać w trudnych chwilach, doradzac sobie w przeróżnych kwestiach to na pewno wirtualne spotkanie w większym gronie może okazać sie interesujące 
Czas bicia rekodru ustalono na:
9 maj 2005 (poniedziałek) godz. 19:00
Szczegóły i idee przedsięwzięcia można prześledzić w temacie: Termin bicia rekordu ustalony 9 maja 19:00!
Zatem zapraszamy wszystkich do logowania się na Forum między 18:30 a 19:30
Do zobaczenia
-
czesc 
op fajny pomysl z tym biciem rekordu 
anniu no wlasnie i teraz jem tak czasem z 1200 kcal ale w tym limicie sie mieszcze , a no i jednak dzis zjadlam sobie loda , rozka truskawkowego 
a pyszny by jako cholera 
i na koncie mam 600 kcal , niy wyszukalam ze rozek ma 150 kcal ale wole policzyc 200 bo tak 150 to mi sie malo wydaje 
potem kolo 15 zjem sobie pulpecika z ogoraskiem = 200 kcal
a na kolacje 4 wasy z serkiem firura = 170 kcal
i moze w miedzy czasie jakies jabluszko wsune 
albo pol kromeczki do pulpeta zjem , a wszystko sie jeszcze okaze
anniu ja tez jakis miesiac temu wykanczalam michalki i jak sie skonczyly to poczulam ulge
-
wlasnie zjadlam klopsika z ogorkiem i jednego gryza makowca ktorego policze tak z 40 kcal , i 1 kiwi 
na konci emam kolo 850 kcal wiec jest dobrze , teraz ide sie kapac ( fajna pora , wiem ) 
potem troszke pocwicze i o 18 kolacyjka i chyba 1100 nie przekrocze
-
czesc dziewczynki
nachodzilismy sie dzisiaj troche, ale jestem zadowolona, bo kupilam sobie buty do latania za maluszkiem, poza tym bylismy w wesolym miasteczku
po powrocie z miasta zjadlam razem z moim maluszkiem zupe jarzynowa
(w sumie nie wiem, ile talerz takiej zupy ma kalorii??)
no i tak planuje jeszcze ok 17h zjesc troszke ryby po grecku
trzymajcie sie
-
Betsabe..jak masz dobrze...nalatasz sie za maluchem i figurka jak u osy
Do tego to pewnie Ty ustalasz menu dla bobasa i meza...
A mi ciagle w domu do gardla zagladaja czy jem i co jem. Anoreksja mnie strasza
Patryk cieszy sie ze zeszczupalalam. Mowi ze jestem laska i jak dla niego to odchudzania starczy. Ale mowie mu ze jeszcze 3-5kg. Umiecha sie i nie nic przeciwko.
Mama
juz podejrzliwie na moje chude obiadki patrzy. Kaze zaczac jesc normalnie i odchudzanie zakonczyc.
Najgorzej babcia italiana
placze ciagle ze ja nic nie jem.
Ale tata italiano
to jest utrapienie. Wciska we mnie makaron! bleeh!
Dzis ja przygotowalam sos na obiad.Mama byla zajta. Nie zalowalam im oliwy, oni lubia.
I okazalo sie ze sama na siebie bicz ukrecilam.
Do taty italiano nie dociera ze zjadlam wlasnie rolmopsy i kilka pomaranczy, ze jestem pełna!
On nie widzial jak ja jem. I ze mam anoreksje. Ze mam jesc. Ugotowal mi moj kukurydziany makaron. I siedzial do poki pol nie zniknęlo z talerza. Powiedzialam ze pol zjem wieczorem, to pol godzinny wyklad mialam na temat ile to jest porcja i ile trzeba na obiad zjesc
i ile wartosci odzywczych ma makaron
Bylam wsciekla i az sie poplakalam.
Lezy to pol porcji z okropnie tlustym sosem w lodowce...nie tkne. Zje Patryk za chwile.
Licznik nabil mi juz 1000 pare kcal
A ja wyciagnelam Patryka na szybki 40minutowy spacer w ooogggrrooomnym parku. Do jeziora i spowrotem..
Czego ja sie tam nie naogladałam...
Masa dziewczynek w roznym wieku szkolnym z wiszacymi brzuchami i bułkami przy nalanej tłustej twarzyczce..
3 latki z parujacymi bułkami z majonezem, ktore zasłaniały im cała głowe..takie wielkie buły...
Kolejka grubasow po lody
Przytłustawe nastolatki w dresie mowia mamom ze ida biegac i siedza na lawce z frytkami i cola
przerazajace...a w domu pewnie zjedli po misie makaronu "ktory ma mnustwo witamin i wartosci odzywczych"...tymbardziej w polaczeniu z 3 lychami parmezanu, plastrem pomidora i szklaneczka oleju
ja dzisiaj juz tylko owoce
-
czesc dziewczyny 
betsabe to ja latam czasem za piueskiem 
anniu wiem cos o wciskaniu jedzenia ......
mama z tata a zwlaszcza tata ostatnio mowil mi ze mam zaczac jesc bo nie bedzie ze mna po szpitalach biegal i mnie leczyl , ze nie duzo mi brakuje do anoreksji i takie tam a dzisiaj zamiast jednego klopsa chcieli mi wcisnac 3.......
ale sie nie dalam.....

a ja przed chwila zjadlam jeszcze jeden taki skrawek makowczyka , i na kolacje chyba zjem jednak 2 wasy
i dokoncze jabluszko ktore zaczelam jesc wczesniej 
mysle ze mimo tego kawaleczka makowca to zmieszcze sie w 1100-1200 kcal
i bedzie dobrze
-
czesc dziewczyny 
wiecie , od jutra przechodze na sb bo nie wiem co sie ze mna dzieje , tzn jeszcze nie zgrzeszylam ale krece sie po kuchni kolo szafki ze slodyczami i ze zwyklym chlebusiem
a po sb nie bede miala ochoty na pieczywo ani slodycze , tak wiec od jutra zacyznam 
przechodze na nia bo boje sie ze mnie szatan opeta a waga juz nie bedzie tak laskawa jak dzis po wczorajsyzm
-
Hmmm moze ja tez bym na sb przeszla? hmmm... ale tylko sniadania mi nie psauja bo nie mam co wymyslac zeby sie najesc i bylo smaczne... no i owoce ojogurty... nie,jednak nie
ale dieta full-time 
dzis:
platki z maslanka 350 (licze na oko,nigdy nie wiem jak to liczyc... ile liczycie cala szklanke mniej wiecej platkow np nestle Frutness-w zielonym opakowaniu z rodzynkami i jablkami albo Fitness albo jakas mieszanke musli?????????????????????????????????????)
2 male kromki z serem 200
mandarynka i jablko 200
mlako do kaw 50
total score
800 
a i humorek lepszy jakos
ech dziewczyny... wybralabym sie na jakas imprezke wieczorem... zobaczymy, moze wyciagne gdzies mojego skarba
a od poniedzialku pelna nadzieji znow szukam pracy! i w koncu znajde,a co! 
ja tez nie wiem co wszyscy z ta anoreksja... u mnie jak schudne troche odrazu sie lampki alarmowe wlaczaja, ze niby to nie mozna dbac o siebie, jesc zdrowo i fajowo wygladac
ale my wiemy czym dieta a czym anoreksja nie????? no
i wszystko ok 
a ja chce jeszcze schudnac!!!!!!!!!!!!!!! czuje sie juz lepiej patrzac na siebie, ale jeszcze ten tluszczyk na brzuchu grrr... zniszcze go
buziaki weekendowe
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki