Wątek: Ostatni dzwonek

DOBRZE JEST

dziś kapka o zakazanych produktach

Nadmiar energii najczęściej wynika ze stosowania w jadłospisie produktów o dużej zawartości tłuszczu, cukru i słodyczy.
TŁUSZCZ w pożywieniu występuje zarówno jako tłuszcz "widoczny" (np. masło, śmietana, tłuszcz w mięsie) jak i "tłuszcz niewidoczny" (ukryty np. w tłustym mleku, serach, kremach i wędlinach i w czekoladzie). Niektóre potrawy zawierają blisko 40-50% tłuszczu (pizza, frytki, hamburgery).
CUKIER i SŁODYCZE są źródłem "pustych kalorii", to znaczy poza energią nie dostarczają żadnych korzystnych dla zdrowia składników, a poza tym szybko się wchłaniają i łatwo odkładają w postaci tkanki tłuszczowej.

PAMIĘTAJMY
Dobry skutek Naszego wysiłku zależy teraz od Nas. Jeśli chcemy naprawdę pozbyć się zbędnych kilogramów musimy zmienić swoje nawyki żywieniowe, a po zakończeniu diety nie wracać już do starych przyzwyczajeń.
Inaczej znowu będziemy się odchudzać.

Jakie to wszystko mądre.. a takie trudne do zastosowania. Głupie żarcie czasami nami rządzi.. to juz szczyty.Trzeba to zmnienic raz na zawsze.
Tylko dopada mnie smutek ze juz nigdy nie będzie tak że będę sobie mogła pozwolic na wszystko.
Zawsze juz trzeba będzie uważać..

I to jest w tym wszystkim najsmutniejsze
że trzeba raz na ZAWSZE
ale cóż jak się czegoś bardzo chce... dla osiągnięcia celu potrzebne są wyrzeczenia
tylko...

OBY WYSTARCZYŁO SIŁY I SAMOZAPARCIA

Napewno starczy ci sił.


pozdrawiam,

Witaj
ale nie dajmy się zwariować, kto powiedział że nie można sobie pozwolić czasem na coś smacznego?? ...
taka dieta i zdrowe życie ma być już do końca, więc nie mogą być nieprzyjemne...
bo inaczej szybko byśmy z tego zrezygnowały, czując się jabyśmy były na tym świecie za karę...
trzeba sobie czasem pozwolić na jakiś drobny skok w bok, ale uprawiać przy tym ruch, spacerować dużo czy co tam kto lubi...
to jest najlepszy sposób na to, żeby nie rzucić tej diety w diabły i nie zaliczyć kolejnego jo-jo...
pozdrawiam ciepło

ps
ten środkowy, zielony to moja namiętność hihihi, którą udało mi się zwalczyć, teraz to już tylko czasem, okazjonalnie go zjadam

OJ TAK OJ TAK
Pawełek z nadzieniem o smaku TOFFI
mniam mniam mniam
wielka rozkosz podniebienia
Beatko wiesz co dobre

mój wczorajszy skok w bok to 1/2 drożdżówki z serem
zaraz zrobiło mi sie lepiej
szkoda że tylko na chwilke, później odezwało sie to drugie ja i pytanie - I PO CO
i nic już więcej tego dnia nie zjadłam
ale tak na marginesie - smakowało

Nie dać sie zwariować tylko!!!!!!!!!!!!!!!!

ANOREKSJA MI NIE GROZI