Wątek: Ostatni dzwonek

A jakie mamy byc dla Ciebie, skoro Ty jestes dla nas taka kochana ? Dobrze, ze chce Ci sie znow zyc, ze trwasz dalej, dostajesz duzego plusa za to, ze sie tak latwo nie poddajesz, tak trzymac! Miejmy nadzieje, ze zebranie nie wprawi Cie w jakis niedobry humor, pozdrowionka!

Witaj Eri Wpadlam do Ciebie po dawke optyzmizmu
Bo z moja noga trza mi go jeszcze wiecej
Ale masz poczucie humoru...
Wiesz ja tez musze cwiczyc swoja wyobraznie bo chetnie bym zobaczyla siebie taka koscista hihi choc na chwilke
U mnie tez byly lody ..a najlepsze jest to ze ja wcale za nimi az tak nie przepadam no ale moja corcia za to strasznie i zawsze podsuwa mi .... a ja poprostu z lakomstwa je wcinam No chyba ze Magnum to wtedy nie musi mnie dlugo namawiac
Dosyc o lodach..trza sie brac za gubienie kilosow Damy rade Eri
Buziaki

Eri, buziaki weekendowe przesyłam
nie przesadź tylko z tą głodówką, dobrze??
pozdrawiam ciepło

Witaj Eri !!!

Wpadam zyczyc Tobie udanego weekendu !!!
Uwazaj na te lody HiHi Lepiej tak, jak wczesniej ja rob sobie sorbety owocowe Forma loda, ale troszke inna - na pewno zdrowsza i bardziej dietkowa :P

Pozdrawiam
Buziaki :*:*

Witaj Eri
Wracaj bo smutno ty bez Ciebie
Weekendowe buziaczki Ci przesylam Slonko

No wlasnie Eri moglabys juz wrocic bo jest bardzo zle, a ja nawet tez wpadlam w zly nastroj, wiec kto mnie pocieszy????

Hej KOCHANE
za oknem ULEWA przeuroczo uwielbiam deszcz ( oczywiście bezprzesadyzmu ale jednak)
rano byłam na ostatnich "zajęciach" , oddałam indeks i teoretycznie mogłabym powiedzieć żegnaj szkoło, ale praktycznie przede mną jeszcze obrona
o 10:00 wypiłam z kumpelką jedną warkę strong (250kcal)
a że jestem małolitrażowa i niskoprocentowa to miałam lekki odlocik
KTO TO WIDZIAŁ ZEBY O 11:00 BYĆ WSTAWIONA
na ale to juz ostatni raz ( o tak wczesnej porze )
Co do diety to myślę że nie jest najgorzej, ostatnio objadam sie truskawkami ( chyba z nadmiaru dostanę wysypki )
przyznaję się że bardzo bałam sie wejść na wagę, ale dziś rano poczułam wenę i wlazłam i .... 75kg - powiedzmy że może być
a i zaczęłam ćwiczyć, bo tak sobie pomyślałam że zamiast szukać usprawiedliwień powinnam ruszyć ten tyłek i w końcu zabrać sie za siebie no a jak raz mi sie uda to drugim razem będzie łatwiej ( tym bardziej że plecki przestały boleć )
czy ja aby nie gadam za dużo
no kochane moje dosyć tych wywodów, idę jeszcze was poodwiedzać więc do następnego razu

Bardzo milo czytalo mi sie Twoje zapiski
Natomiast z jednym sie nie zgodze: biale pieczywo, kartofle i makarony nie sa niezbedne do zycia i mozna je wyeliminowac z jadlospisu na zawsze

Witaj ERIGONE. Gratulacje z powodu oddania indeksu. No i gratki, że w tym wszystkim potrafisz utrzymać dietę. Pozdrawiam

HEJ ERIGONE

NAPOTKAŁAM TWÓJ WPIS O KORZYŚCIACH Z JOGI

Korzyści :
SIŁA - pozycje jogi nadają siłę każdej części ludzkiego ciała

WYTRZYMAŁOŚĆ - regularna praktyka zwiększa możliwości wykonywania pracy
ELASTYCZNOŚĆ - dzięki odpowiednim ćwiczeniom rozciągającym, młodzieńcza gibkość zostaje zachowana lub odzyskana

POSTAWA - kiedy siła i elastyczność są w harmonii prawidłowa postawa ciała jest osiągnięta

OGROMNA ENERGIA - optymalna praca gruczołów oraz głęboka relaksacja działają regenerująco
ZDROWIE - jest stanem ciągłym jako efekt zharmonizowania ciała z umysłem

KONCENTRACJA - trwanie w asanach pogłębia i poszerza koncentrację

SPOKÓJ - spokój ciała, tolerancja umysłu i akceptacja siebie powoduje trwały stan pokoju i wyciszenia.

NIE PRZECZYTAM NA RAZIE CAŁEGO TWOJEGO 18 STRONCOWEGO PAMIĘTNIKA ALE MAM PYTANIE : CZY GDY ZAJMĘ SIĘ JOGĄ PRZEZ PARĘ DNI NP. 5 TO BĘDZIE JAKIŚ PSYCHICZNY EFEKT ? CZY TO TRZEBA MIESIĘCY ? CZY WYSTARCZY DLA WPROWADZENIA PRZECZYTAĆ KSIĄŻKĘ ? KTÓRĄ ?
POZDRAWIAM